ansu

U mnie flagowy cały na wierzchu, kłos już czeka. Po deszczu pszenica zrobiła się ciemnozielona, aż niebieska. Azotu chyba jednak 150kg/ha wystarczy. Jednak opryskałem w ubiegłym tygodniu Dedal 0,5l + Afrodytya 0,6l i chyba dobrze bo ciepło i codziennie pada.

Plantavita NPK 7-20-30 1590brutto

Biorę co rok od wielu lat realizacja była koniec czerwca sierpień i cena ok, a w tym roku przyspieszenie Na początku tego roku podczas rozmowy zgłaszałem chęć, że jak coś będzie wiadomo to niech da znać, może zapomniał zadzwonić :). Jutro będzie wiadomo co i za ile. Najwyżej nie zapłacę i zbiorą z powrotem :) Bardziej zwraca moją uwagę to, że są zapowiedzi podwyżki cen azotu gdzie powinien o tej porze już tanieć i to przyspieszenie z NPK. Nie wspominając o znaczących wzrostach cen środków ochrony roślin jakie już miały miejsce w tym roku przy relatywnie tanich płodach rolnych.

Zadzwonił do mnie kierowca TIR, że jutro przywiezie do mnie NPK 7/20/30 z Białorusi. Okazało się, że mój sprzedawca u którego zawsze co rok kupuję zamówił dla stałych klientów. Podobno straszne podwyżki się szykują??? Nawet ceny nie znam. Zawsze była dobra.

Pada pada No to wziąłem szpadel i poszedłem w pszenicę kopię i kopię. Mokro jest do 5cm, do 10cm ziemia ciemniejsza, głębiej jak 10cm tak sucho, że szpadla wbić nie można.

Rośnie. Co teraz?

Ja tam w pszenicy cienki jestem. 8t/ha średno to szczyt moich możliwości. W tym roku sobie zmniejszyłem parcie. Widzę, że wyjdzie to mi i pszenicy na dobre.

W zasadzie sieję tylko NPK po pszenicy na ściernisko i saletrzak pod buraki. Pozostały azot tylko RSM. Prędkość mam z radaru do 0,1km/h i raczej tak się ustawiam że na "0" lub trochę zostanie lub zabraknie i to najczęściej ten kawałek. W życiu nie usypywałem. Raz coś mi się popiptało i zostało ze 300kg to wypuściłem na plandekę i zworkowałem. Zapomniałem dzisiaj mój groszek odwiedzić myślę, że ma ze 30cm. Dla jarych wody jeszcze wystarcza,...na razie.

@sapek dodam, że lepiej trochę wcześniej jak później.

To że na początku wiosny tak przygrzało i sucho było to działa jak antywylegacz. Teraz nie wdzę by jakoś intensywnie rosła. Nie wiem ile musiało by padać by wyległa. Efektywne skracanie to do momentu pojawienia się 2 kolanka potem to tylko teoretycznie.

To na dole to tak specjalnie na jeb...ł pies. W ściernie zasiany poplon, potem we wrześniu talerzówka i siew i dziki. Byłem zdziwiony bo w żniwa nie wyglądała źle, ale ziarek mało naleciało. Ta wyżej podobnie tylko przed siewem głębiej wymieszane staranniej uprawione. Ale szału nie było. Po rzodkwi na nasina o wiele lepiej i tu orka jest zbędna. Nie mam dużych działek ale na jednej robię w różny sposób by mieć porównanie. Ta powyżej to 5,10ha

U mnie w tym roku raczej potrzeby nie będzie sucho sucho i jeszcze raz sucho nawet chmurki, nawet chemtrails nie widać.

Najmniejsze worki jakich używam i mam to 0,5t.... I rozsiewacz 1800l. Ten kawałek zawsze na końcu.

U mnie jakiś ptak nasrał to również trudno nazwać znaczącym opadem ze względu na ścisłą lokalność.

Myślałem o tym obecnie chyba już za późno? Dodatkowo brak doświadczenia czyni zabieg mocno ryzykownym w stosunku do efektu. Jes to tylko na części, zostawię zobaczymy co z tego wyrośnie.

Kolejny stereotyp Jak ze skracaniem korzeni przez CCC

To nie jest trucie wszystko zgodnie z zasadami i uwagą na pozostałości. Po prostu nawóz tam sieję na końcu czasem zabraknie, czasem trochę więcej. Podobnie z opryskami. Ostatnio pryskałem buraki na szarka i jednoliścienne przygotowałem trochę więcej by wystarczyło na groch. Jak będę pryskał azoksystrobiną to groch przy okazji. Z pszenicą było łatwiej bo więcej można było przy okazji.

Jak mokro jest i mokro ma być to etefon jest super. Jak sucho zimno i pszenica zestresowana to lepiej nic. Kiedyś testowałem jeden przejazd etefon po kwitnieniu jak było bardzo mokro. Kłosy w górę i pszenica mniej pochylona.

Ze dwa lata testowałem pszenica po pszenicy nic dobrego z tego nie wyszło To na dole to prawie bez uprawy w poplon

Trafia się również rzodkiew oleista (która była kiedyś uprawiana na nasiona) Jest to nie orana wiele lat działka gdzie robię różne eksperymenty, gdzie płuczę opryskiwacz, wysiewam resztki nawozów.

Kiedyś gdy korzystałem i kwalifikowanego materiału siewnego w 90% sialem różne odmiany by porównać. Czasem odmiany które wyglądały kiepsko sypały lepiej. Są odmiany które grzyb wpindala z pełną ochroną gdzie inne bez ochrony radzą sobie lepiej. Są odmiany szybkie jak Arkadia można kosić gdy inne jeszcze zielone. Nie ma odmiany najlepszej bo zmieniają się warunki i dodatkowo każdy ma inne. W mojej lokalizacji ważna jest mrozoodporność poniżej 4 raczej bym nie zasiał. 2012r nic nie przesiewałem chociaż łyse łatki na górkach się trafiały. W tym toku mam Hondia i Sailor

Ma już ponad 20cm i prawie ziemi nie widać. Tylko niepokoi mnie ten chwaścior poziewnik szorstki. Trochę go bierze ale ..