Kupuje takie około dwóch tygodni tak 50 60 kg. Kupiłem z Romanowa koło błaszek. Mleko było z domilk karmione wiader ze smoczka.nigdy nie mierzyłem termometrem ale takie było dobre do picia nie za gorące. Do tego cejotka z ziarnem kukurydzy i owsa. Pogrupowane po 4 sztuki na 9 metrach kwadratowych może to była za ciasno pojone przeze mnie i małżonkę dostawały po 3 l mleka na początku później zwiększylem dawkę do 4l przeciągów raczej nie było wentylacja była obornik usuwany świeża woda.kupuję od handlarzy bo tu w okolicy nie znam tych ludzi to bym miał i sprzedawał tak większą ilość sztuk byczku. Sam nie wiem na czym to zawiniłem może od was coś się dowiem. A może wy znać się gdzieś w okolicy w dużej gospodarzy co sprzedają z góry dzięki.