west

Ceny zbóż i rzepaku

2090 postów w tym temacie

Ziemniak w tym roku jeszcze sie oplaca, kazdy znowu planuje sadzic, a jak nie bedzie suszy, to bedzie cena na jesien katastrofalna.

Z owsem to samo tyle ma byc nasiane, ze jak ebdzie cena w sierpniu po 40 zl to ebdzie dobrze.

ale to tylko moje dywagacje, moze byc calkowicie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Było trzeba wczoraj rano sprzedać rzepak. Dzis i jutro pewnie obniża około 70-100 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze nie sprzedałeś ?, na co czekałeś , teraz tyle nakupili z depozytów że maja dosyć do żniw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok 25% sprzedalem. 

Z depozytów to już mają dawno posprzedawane właściciele magazynow, jedynie fikcyjnie trzymali a już dawno wywiezione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wszyscy, na takim  sposobie jak piszesz to szybko można zbankrutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój kupujący to jeden z największych w Polsce i jak były drogie rzepaki i zboza to wypchnął wszystko a ludzie trzymali na magazynach u Niego licząc na cenę. 

Sam mi mówił sprzedawaj (spierd... z towarem bo będzie tylko taniej). Później duzo kupował z UA. Podobno zarobił 150 mln na tym sposobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli musiał wypchnąć w żniwa , bo póżniej było tylko taniej, wtedy nie było pewności jak się potoczy , teraz też nikt nie jest pewny co będzie  w maju/ czerwcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On już wiedzial ze trzeba wypychac od razu bo widział ile przyjeżdżało z UA.

Co do ceny rzepaku to jeszcze wierzę w dobra cenę. Historycznie po szczytach po około 2 latach przychodziło znaczne odbicie, około 70% maksa, to wskazywałoby na cenę 2500-3000 w zależności od kursu euro. Dlatego sporo jeszcze zostawilem

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale optymista jesteś , jakby do tego doszło to z depozytu , by musieli dokładać , skoro twierdzisz że sprzedali, 

U nas nie sprzedali bo dużo sprzedających i terminy zapłaty odległe , na 30 kwiecień , 30 maj i 30 czerwiec ,po 20 więcej za każdy miesiąc proponują, chcą zdążyć wywieźć  i żeby kasa wpłynęła , jakby te kilka tysięcy ton mieli zapłacić w 14 dni to kredyt by musieli zabrać  , a tak wywiozą , kasa wpłynie i zapłacą , kto ma kasę poczeka , bo będzie więcej

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co z ceną pszenicy po ogłoszeniu dopłat gruchnie

Czy wręcz przeciwnie?

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze spadla. U mnie zyto już 450, pszenzyto 550, pszenica 600. A na giełdzie od dołka jesteśmy 20 euro wyżej. Doplata zrobiła swoje jak w zeszłym roku

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisz jeszcze netto czy brutto, pszenica paszowa czy konsumpcyjna. U nas tylko rzepakiem operujemy cenami netto. Zboża w domyśle ceny brutto. Na jutro mam odbiór reszty pszenicy i na dzisiaj cena jeszcze bez zmian - 600 brutto paszówka (560 netto). Pierwszy raz się spotkałem w przypadku zbóż, że obowiązuje cena dnia więc może z dnia na dzień zacząć spadać tym bardziej, że u Ciebie taka niska cena. Zapisany byłem już dawno, czekali tylko na info kiedy mogą bezpiecznie dojechać do mojego gospodarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też zawsze wszystko netto. Pszenica paszowka, konsumpcji nie ma na północy wogole w tym roku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie będzie jakieś odbicie w tym roku w cenach płodów na plus dla nas? Tak jak patrzymy - owoce miejscami kwiat przemarzł, sytuację z wczesnymi ziemniakami to już nasz kolega @barkas przedstawił, jęczmienie dzisiaj omawialiśmy, do tego w wielu miejscach susza daje znać o sobie z tego co czytam. Przykłady można mnożyć. Z jednej strony na urodzaju nikt się nie dorobił, z drugiej, żeby zarobić trzeba cokolwiek sprzedać, a to może być trudne przy dużych stratach spowodowanych wymienionymi czynnikami. No i kwestia importu ze wschodu. Jak to wszystko razem skorelować i jakąś trafną prognozę przedstawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany) · Zgłoś post

Przecież płody już poszły w górę w ostatnim miesiącu o około 20%, mam na myśli zboża i rzepak. Jesteśmy za małym producentem żebyśmy mieli wpływ na ceny międzynarodowe. Ceny zbóż zależą w największej mierze od plonów Rosji i Ukrainy

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W przypadku zbóż faktycznie raczej rynki światowe dyktują ceny, a lokalne w mniejszym stopniu. Ale jeśli np. lokalnie zabraknie jęczmienia? Lokalnie też występują różnice jak tak rozmawiam czasem z rolnikami z okolicznych gmin. Owies to jeszcze inna kwestia, ale już nie ma co się rozpisywać.

 Z warzywami i owocami to już może jest inna sprawa chociaż tu też mamy import ze wschodu, niedawno był artykuł gdzieś o zawróceniu transportu cebuli z Kazachstanu. Nie pamiętam dokładnie z jakiego powodu. 

Czy poszły w górę zboża to nie wiem. W tamtym tygodniu kupowałem kredę dla kur w lokalnym skupie to za paszówkę płacili  642 brutto przy płatności ponad miesiąc. W takiej samej cenie był jęczmień, pozostałe zboża jeszcze taniej.

Sąsiad do Lubelli niedawno wywoził to też cena spadała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To i tak świetna cena jak na Twój region. Ja sprzedawałem w kwietniu po 590 brutto. Zmiotki mi zostały i nie ma już miejsca w skupie. Nic nie zabraknie, ludzie sprzedają zboże dwuletnie a u mnie bite są rekordy plonów 2023. W tym roku jęczmienie ozime są piękne i nasiane tego do oporu, pszenżyta zaskakująco dobre, pszenice akceptowalne, rzepaki różne ale te najlepsze to robią wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba już czas na wywózkę pszenicy 

Tu wszystko na polach jest w opłakanym stanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj przeciwnie, oziminy ida na rekordy póki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany) · Zgłoś post

@jarki ale wytrzymałeś , 

Dnia 10.05.2024 o 21:41, lokizom napisał:

Przecież płody już poszły w górę w ostatnim miesiącu o około 20%, mam na myśli zboża i rzepak. Jesteśmy za małym producentem żebyśmy mieli wpływ na ceny międzynarodowe. Ceny zbóż zależą w największej mierze od plonów Rosji i Ukrainy

Przesadziłeś , tylko 10% , ale z dna i mułu

 

Na kiepskich ziemiach zaczynają schnąć, więc nie będzie rekordów

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany) · Zgłoś post

Dnia 11.05.2024 o 15:45, miwigos napisał:

@jarki ale wytrzymałeś , 

Przesadziłeś , tylko 10% , ale z dna i mułu

Pszenżyto z 560-580 na 700 skoczyło a pszenica z 650 na 800. Ciężko coś kupić teraz, każdy już praktycznie posprzedawał i nie wierzę w żadne nadwyżki zboża typu 6-9 mln

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie interesuje konsumpcja pszenica, ta podrożała nieznacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Między 14,5 a paszową różnica w cenie jest ogromna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się