ikcomas

Pomidory

143 postów w tym temacie

Pomidorki wczesne i wcześnie siane ładnie się zawiązują 

Późniejsze zaczynają kwitnąć, wszystkie rosną jak szalone 

Pogoda bardzo sprzyja ale właśnie ta pogoda sprzyja chorobom 

Czy jest możliwe zebrać przyzwoity plon bez chemii w takich warunkach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak wróćmy do tematu. Podlewacie w tym roku drożdżami pomidory?

Edytowano przez sapek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gnojówki z pokrzyw spróbuj, to jest petarda. Drożdże można też do ochrony grzybobójczej stosować bo są naturalnym wrogiem grzybów. Wiadomo, że to nie to samo co chemicznie i raczej zapobiegawczo ale właśnie po to się hoduje dla siebie. Czy jest możliwy przyzwoity plon bez chemii w takich warunkach? Oczywiście, że nie. W skrajnych przypadkach trzeba zbierać jeszcze zielone i niech dojrzewają w cieniu w domu. To jest jeden ze sposobów, dopóki krzaki całkiem nie zdechną bo ciepło i mokro to szybko padną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy petarda  dwa lata podlewałem , za dużo roboty , saletra tez działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No działa ale cały czas podkreślamy, że dla siebie chcemy jak najmniej chemii. Czy tak dużo roboty? Kurde, zalewasz wodą i nic więcej. Proporcje pokrzywy i wody 1:5.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie lac tego śmierdzącego gów..a, saletra lepiej pędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo, że tak łatwiej i przyjemniej ale odchodzimy od idei pomidorów dla siebie. Ile potrzebujesz rocznie? 50, 100, 200 kg? Nie stać Cię kupić na bazarku? Mnie stać ale po to hodujemy dla siebie aby było naturalne bez chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to w sumie i tak daję kurzy pomiot na jesieni, nawozy też później w sezonie drożdże i te odżywki wiecie jakie. Ale do tej gnojówki wracając. To się jakoś sieka te pokrzywy czy tak w całości mogą iść?

Edytowano przez sapek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie lepiej jest pociąć ale potem trudniej wyciągać. Wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gnojówkę robię z całych czubków pokrzyw 

Nawóz dobry u mnie bardziej odstraszacz mrówek i kretów 

Moje warzywa dostają sporo obornika a pomidory dawkę extra 

Znajoma starsza Pani zawsze mówiła że daje pokrzywy pod pomidory 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tak, też dajemy i jeszcze skórki od bananów. Jedno i drugie to naturalny potas a ogólnie wiadomo, że pomidory są potasolubne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pod korzeń daję tylko obornik to sposób mojej Teściowej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poszło Cabrio i drugim razem Revus plus do każdego zabiegu miedzian i krzem. Póki co jeszcze nie zdychają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się że pomidory będą 3 tygodnie wcześniej od ubiegłorocznych 

Właściwie to powinny być bo wcześnie siane i wiosna też była wczesna 

Jedynie ostatnio zimniej ale nie widać żeby jakoś przyhamowały 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wapnovit dziś poszedł. Coś sucha zgnilizna na owocach się pojawiła. U was jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak mocno tniecie pomidory bo to na pewno pomaga w walce z chorobami 

My wycinamy cały dół żeby umożliwić ruch powietrza między roślinami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się