kanibalizm

[mleczko 1]

nie wiem, czy w dobrym miejscu:) jak walczyć z kanibalizmem, takie cuda pomagają? http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/mozna-ograniczyc-kanibalizm-swin,32785.html#comment

czy raczej powinno sie szukac zrodla problemu

pozdr

[marcinek 2]

moim zdaniem to tylko chwilowa pomoc to na pewno nie jest rozwiązaniem problemu, ja mam troche problemy z wentylacja i mysle ze to jest głowny problemem

zobaczcie jak u mnie się gryza

[grinning_soul 4]

Podobno świnie podgryzają inne, jak się nudzą. Wtedy taki "kiwający się" ogonek sąsiadki, który można ugryźć, jest jedyną rozrywką. Jak mają ściółkę, w której mogą poryć, albo jakieś zabawki w kojcach - piłki do turlania, może czochradła jak u krów? - to się nimi zajmują i ogonkom dają spokój. Ale czy to naprawdę działa nie potwierdzę, świń (jeszcze  ???) nie mam.

 

A może w stadzie jest jakaś jedna agresorka, prowokująca resztę i wystarczy ją odizolwać, żeby wzajemne podgryzanie się skończyło?

[mleczko 1]

a to nie przez jakies braki zywieniowe

[jarki 207]

przerabiałem to i tak

-obcinanie ogonków

-wentylacja

-zmiana paszy {bilans}

-zabawki

-przyciemnianie

pomaga wszystko ale co naprawdę sam nie wiem

 

-porządny pręt i w nos sztukę agresywną ???

-albo izolować

[mleczko 1]

w warunkach ekstensywnej hodowli to chyba nie ma z tym problemow, chociaz pewnie zalezy od warunkow

[marcinek 2]

u mnie już pomogło - rano i wieczorem smaruje dziegciem, tak jak kazał weterynarz. śmierdzi ale skutkuje, juz sie tak chetnie nie podgryzaja

[jarki 207]

musisz pomyśleć o przyczynach

zacznij od paszy i warunków

[mleczko 1]

a dziegieć widzę dobry na wszystko ???

[marcinek 2]

po ciegciu nadal się nie gryza ale jeszcze nie znalazlem przyczyny ???

dlatego jeszcze go nie odstawiam i codziennie smaruje

dodatkowa praca ale co zrobic innego?

[jarki 207]

poszukaj normy Leszka Mroczki tam powinny być DLG to niemieckie towarzystwo rolnicze

i porównaj ze swoimi paszami jak są duże różnice to żywieniowca za fraki i do roboty

ja miałem super żywieniowca {kolegę} z schaumann'a jak był problem to zawsze pomógł

[mleczko 1]

no tak żywienie to podstawa, ale i warunki utrzymania, przy dużym stresie, na przykład za duża obsada itp, też się będą gryzły

[marcinek 2]

dzieki kolego problemy rzeczywiscie pojawily sie po zmianie paszy u tucznikow przyjrze sie temu ???

[Wścieknięty Wąż 0]

U mnie pomógł dodatek mączki rybnej + jakieś zabawki w kojcach. Ale tak naprawdę powodów "gryzienia" jest multum. Od zbyt wysokiej temperatury, przez duże zagęszczenie i system bezściołowy, aż po żywienie...

[bolo123 0]

u mnie gryza sie juz warchlaki smaruje im ogony dziegciem smierdzi jak cholera ale na troche pomaga, musze sprawdzic pasze bo to jest chyba główny powód ???

[Wścieknięty Wąż 0]

hmmm... słyszałem różne teorie, jeden gość twierdził że pomaga spryskiwanie świń piwem :> ale wątpie w skuteczność tego zabiegu, piwo lepiej wykorzystać w inny sposób ;) :) :)