Kontraktacja i ceny

[maslak88 5]

Kukurydzę ktoś kontraktuje? Jaka cena u was? U mnie cena na dzisiaj 430 netto za mokrą

Edited April 26, 2017 by maslak88

[jarki 182]

Cena to chyba 400 przynajmniej tak było jeszcze w ubiegłym tygodniu ale można negocjować 

[jarki 182]

Cena podobno nadal 400 netto przy 30% wilgotności 

[przem 39]

pod koniec stycznia podpisałem na polowe zbiorów po 440 netto, teraz oferują 430 u konkurencji 

[Pałuczanin81 51]

@przem-ceny się trzymają nadal wokół +/-400 zł za mokrą?

[przem 39]

W przyszłym tygodniu podpisuję na 1/3 zbiorów po 490 netto, dla nowych klientów cena 470 netto, 40 km dalej duży skup oferował po 470 netto a teraz podpisują nowe kontrakty po 450 netto 

[miwigos 49]

To super cena i tak mało podpisałeś

[przem 39]

Przezorny zawsze ubezpieczony, nie o to chodzi że nie lubię ryzykować ale o to że może być różnie z pogodą oraz nigdy nie kontraktowałem więcej jak na 2/3 przewidywalnych  średnich zbiorów z 4 lat. 
PS. ciężko z tą firmą się współpracuje. 

[Pałuczanin81 51]

Ciekawe,jak w naszych okolicach z kontraktacją?

[przem 39]

część kukurydzy już wykoszona wilgotność od 38 do 41 % - do końca tygodnia była oferta na mokrą za 550 netto przy 30 wilgotności, do 2 października cena wyjściowa 500 netto,  dali taką ofertę aby młyn nie miał przestoju koszą i nawet taką co ma 45 %, za stara suchą płacili nawet 10 dni temu 900 zł/t 

[Pałuczanin81 51]

Sporo-tylko siać i czekać na zysk.

[przem 39]

taka ciekawostka z dzisiaj. Jeden ze skupów dał promocje do poniedziałku na mokrą kukurydze 600 zł netto za 40% wilgotności. Wjechali w FAO 190-200 wilgotność 41-42 %, plonów jeszcze nie znam 

[jarki 182]

To po ile w tej chwili kontraktują mokrą qq ?

[przem 39]

mokra 700 netto za 30% , sucha 900. 

[miwigos 49]

Takie niskie FAO to tylko na południu

[lokizom 95]

Chyba na polnocy

[przem 39]

czasami i też takie FAO potrzebne jak chce się szybciej wykosić i normalnie w terminie posiać pszenicę . Kilka lat temu była dopłata do wrześniowych dostaw +/- 20-30 zł do tony. I zawsze to była jakaś rekompensata za mniejszy plon

[miwigos 49]

właśnie północy ,dziwi mnie że na południu takie niskie FAO i taka mokra jeszcze

[przem 39]

A ja się nie dziwie jak prawdopodobnie ona była siana w połowie maja.

[miwigos 49]

Dlaczego tak późno ,po życie na kiszke

[przem 39]

Po żadnym życie, u mnie hodowla jakichkolwiek zwierząt praktycznie zanikła. Nie było warunków aby posiać wcześniej. Zimny kwiecień dużo osób nie siało, później niewielkie okno pogodowe po 25 kwietnia do majówki - to posiali mniejsi rolnicy, dalej deszcz i później można było wjechać dopiero w połowie maja. Dwa tygodnie dobrej pogody do siewów a później 2 tygodnie upałów w czerwcu. "Lokalny PGR" siał dopiero właśnie w maju i tą kukurydze kosi, bo młyn nie ma czego przerabiać a z umów na mączkę/kaszkę  trzeba się wywiązywać 

[miwigos 49]

Przecież jest kuku zeszłoroczna

[przem 39]

nie ma właśnie