KRUS

[harnas35 0]

Pytam z czystej ciekawosci, jakie wy macie poglady, jak byscie mieli argumenty za i przeciw?

 

Ja osobiscie sklanialbym sie za likwidacja ale to pewnie dlatego ze mam juz niewiele wspolnego z rolnictwem i hodowla. Ale ZUS tez bym zlikwidowal, bo przez 40lat bede placil, a emerytury i tak pewnie nie dostane bo wczesniej splajtuja i oglosza upadlosc

[rolniczka 2]

sprawa jest prosta, tyle kasy państwowej wypływa z KRUS ze szkoda naszych podatkow, zlodzieje czuja sie bez karnie, jak kupczyk zostal glownym lekarzem to juz koniec, teraz do dopiero ludzie zwiazani z ministrem rolnictwa bede dostawali renty i emerytury jak sie patrzy

[Zenek 0]

Struktura KRUSu jest rodem z komuny a zapewnienia ministra, że  w każdym kraju UE dopłaca się do rolniczego systemu ubezpieczeń nie jest usprawiedliwieniem. Póki co KRUS podobnie jak ARiMR jest miejscówką, na której ustawia się swoich. Jednak na przestrzeni lat wydaje się, że najchętniej robi to  PSL 

[orange 0]

A ja nie jestem pewna, że PSL. Koryto jest jedno, tylko świnie się zmieniają. Traf chciał, że koło tego resortu zawsze się PSL kręciło.

[ppp197 0]

Jestem za , w całości popieram panią Brigidę z partii demokratycznej zlikwidować krus, ale zamiast bezproduktywnie marznąć pod krusem zapraszam na tą godzinkę do mnie, akurat oporządzam  krówki więc dodatkowa para rąk się przyda...  a na koniec miesiąca dam do obejrzenia pasek z mleczarni i wtedy porozmawiamy o tym dobrobycie .

patrz http://www.farmer.pl/finanse/kredyty-ubezpieczenia/partia_demokratyczna_podpada,693581dca5ec1d89f6e6.html

[jarki 206]

minęło kilkanaście miesięcy a temat coraz bardziej się komplikuje

[czarko 1]

po co były te ostatnie zmiany(kryteria, przedziały)jak i tak cały czas komuś to nie pasuje...wieczne kręcenie,kłótnie, mydlenie oczu jak to rolnikowi się poprawiło i jaki on teraz bogaty od momentu wprowadzenia dopłat,dlatego trzeba zlikwidować tani KRUS...ja tych ekspertów również zapraszam do mnie,chętnie im przedstawie rzeczywistość rolniczą od podwórka...w tym kraju nigdy nie będzie porządku

[biedron 16]

Uważam, że z krusem coś na pewno trzeba zrobić. Dla rolnika też jest on niekorzystny.

Nie sądzę żeby rolnik harujący na 100 ha chciał dostawać tyle samo, co ten na 10 ha. Bo ten na 10 ha i tak się z tej gospodarki na pewno nie utrzymuje, chyba że ma jakieś działy specjalne.

[west 0]

Zgoda na podwyżkę składek KRUS ale jednocześnie wzrost późniejszych świadczeń mi teraz po tej pseudoreformie wychodzi że płacę miesięcznie tyle do KRUS ile później otrzymam emerytury gdzie sens i logika. Po drugie KRUS wyłącznie dla tych którzy utrzymują się z rolnictwa. I po trzecie skończyć z automatycznym przypisywaniem współmałżonka do gospodarstwa, moja żona nie pracuje w gospodarstwie bo nie ma takiej potrzeby, powinna mieć status osoby bezrobotnej i korzystać z zasiłków, szkoleń itp. a nie wciągnięto ją na siłe do KRUS i nie ma żadnych preferencji na rynku pracy.

[damian9871 16]

to jest właśnie problem żona rolnika ma z ustawy krus i h.. a jak już gdzieś znajdzie prace to na zus gdy ją zwolnią jako bezrobotna się nie zarejestruje żadne szkolenia kursy nie przysługują tylko z powrotem na krus

[jarki 206]

konieczna reforma tylko

kto ją mądrze zrobi

[damian9871 16]

psl  >:(

[jarki 206]

oj Damian  >:(

[rolniczka 2]

zgadzam się z jarki, kto jak kto, ale na pewno nie oni, zauważcie, że najbardziej bronią krusu ci, którym zależy na głosach wyborców, jak tylko ktoś głos podniesie, to zaraz rzucają klątwę i wychodzi, że ta osoba nie zna się, oto polska polityka :'(

[west 0]

Wiadomo PSL zależy na głosach nie na dobru rolników czyli prawdziwej reformie KRUSu ich ostatnia pseudoreforma polegająca na podniesieniu składek dla gospodarstw pow.50ha dotkneła jedynie według danych ze strony KRUS 1,3% ubezpieczonych czyli ok. 20tys ubezpieczonych to żadna ilość jeżeli chodzi o głosy można ich było rzucić na pożarcie liberałom.

Natomiast problemem są fikcyjne gospodarstwa i małe socjalne gospodarstwa bo nikt mi nie wmówi że jest wstanie wyżyć i utrzymać rodzinę na powierzchni poniżej 10ha, bez dodatkowej pracy, zazwyczaj w szarej strefie lub na saksach za granicą. Tych ubezpieczonych o pow. poniżej 10ha według danych KRUS jest ok. 80% co daje ok 1300000 ubezpieczonych w tym sporo taksówkarzy, sklepikarzy, drobnych rzemieślników itp. To są głosy których tak panicznie boją się politycy wraz z rodzinami daje to ponad 4 milony głosów o które warto dbać.

Więc na żadną gwałtowną reformę raczej nie liczę jedynie czego można się po nich spodziewać to dokręcanie śruby nam prawdziwym rolnikom poprzez podwyższanie składek i dokładanie nowych podatków.

[damian9871 16]

tylko że ta bańka kiedyś pęknie no bo w końcu opodatkują powietrze którym oddychamy

[m@ciej 11]

a ja jestem ciekaw kiedy rolnicy wyjda na wiejska bo to co tam robia ......

[norton 0]

Lepiej wprowadzić dopłaty obszarowe dla tych tylko którzy są ubespieczeni w krus i faktycznie pracują i żyjż z rolnictwa czy to takie trudne???

[jarki 206]

i się zaczęło ??? :( :(

wszyscy wiedzieliśmy że jest to nieuniknione ale czy tego oczekujemy my rolnicy  ??? ??? :(

http://www.farmer.pl/finanse/kredyty-ubezpieczenia/aktualnosci/zmiany-w-skladkach-zdrowotnych,32503.html

 

http://www.farmer.pl/finanse/kredyty-ubezpieczenia/aktualnosci/tusk-reforma-krus-razem-z-redukcja-podatku-rolnego,32493.html

[pawelmjm 0]

Od wielu lat powód do rozczarowania mogą mieć tylko ci, którzy mają gorsze warunki ubezpieczenia. Ci którym warunki ubezpieczenia zrównuje się do standardów muszą się z tym pogodzić w imię równości obywateli wobec prawa.

[skoczek 3]

Co sadzicie o zwiekszeniu wieku emerytalnego ....o likwidacjii Krus....podatku dochodowym....nie uwazacje ze chca nas juz wykonczyc do reszty???

[Koksilato 0]

Tyranie dotąd aż ledwo będzie się włóczyć kulasy to trochę przesada. Chyba każdy chce doczekać "złotej jesieni życia" ???. Co do KRUS-u to marne emerytury z niego ale i marne składki. Ciężko pogodzić "wilka i owcę". Co do wprowadzenia księgowości to jestem raczej na tak, bo można uwzględniać koszty prowadzenia gospodarstwa. Posiadający niewiele ziemi i małe dochody nie płaciliby podatków (hipotetycznie). Ciekawe co zrobią z takimi jak ja : mam 10 ha, ale to za mało by wyżywić rodzinę, więc musiałem iść do roboty i na ubezpieczenie ZUS. A zresztą .... ciach bajera ???

[jarki 206]

z tym wiekiem emerytalnym to przesada

KRUS trzeba zreformować tylko jak  :-\ najważniejsze uszczelnić

podatek dochodowy też jestem za zobaczcie co się dzieje teraz z rolnym przez żyto  >???

[pawelmjm 0]

Zarówno KRUS jak i sprawa podatku dochodowego są głównym powodem opluwania rolników w mediach, głównie internecie.  To z tego powodu należałoby ujednolicić zasady opodatkowania wsi i miast oraz wprowadzić jednakowe zasady ubezpieczenia. O ile przy dzisiejszej strukturze gospodarstw wprowadzenie podatku dochodowego niczego nie zmieni, a nawet niektórzy rolnicy zyskają o tyle zmiana ubezpieczenia w KRUS na zasadach ZUS-u wiązałaby się z koniecznością odprowadzenia przez rolników do ubezpieczyciela dodatkowej kwoty wynoszącej rocznie ponad 10 mld zł. Przy globalnej wartości produkcji rolnej w Polsce ok. 75 mld zł stanowi to około 15% obciążenie przychodów rolniczych. Zmniejszenie rentowności o taki procent spowodowałoby bankrutowanie wielu rolników, bo przecież niemożliwym jest natychmiastowe podniesienie cen produktów o taką wartość. Dla małych producentów ceny te musiałyby wzrosnąć jeszcze bardziej.

[Tadeusz 0]

Paweł, jaki Ty mądry jesteś! Rząd nie może się doliczyć, ile da się ściągnąć z rolników, a Ty już wiesz, ile rolnicy odprowadzą do KRUS, jak będą traktowani tak jak wszyscy. Problem w tym, że brak dochodu uniemożliwia odprowadzanie składek, a za osoby bez dochodu - szukające bezskutecznie możliwości pracy - składki opłaca państwo. I dlatego właśnie, aby rolnicy siedzieli cicho na swoich poletkach nie mając dochodu, nie można wprowadzić obowiązku opłacania składek - musiałoby to zrobić państwo, i jeszcze dać zasiłki dla bezrobotnych. Dlatego tego nie robią, nie z łaski, za którą rolnicy są opluwani. Plują ci, któzy tego nie rozumieją. Opłaty są powiązane z dochodem. Nie można ich żądać, nie stwarzając możliwości do zarabiania. Panimajesz, Jewropejczyku?