Napisano 22 Marzec · Zgłoś post Bo poszła ta nowa dawka 0,35, może dobre dwa tyg. ale max 3 tyg, pewnie coś koło 10 kwietnia , potem już na kwiat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 23 Marzec · Zgłoś post No i chyba @lokizom mial racje z wczesnym podaniem toprexu, teraz caly tydzien znowu przymrozki nadaja, wiec pewnie przy grunice bedzie 2-3 stopnie nizej. Pryskac czy poczekac? w dzien 10-13 stopni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano poniedziałek o 21:52 · Zgłoś post Ja czekam nie będę męczył rzepaku ledwo się odbudowuje po przymrozkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 15:30 · Zgłoś post Ten co w piątek miał 10 cm , dziś ma już do 20 cm, czyli dobrze że opryskałem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 16:07 · Zgłoś post @miwigos ale ped glowny ma juz 20 cm? od stozka wzrostu? masz moze zdjecia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 16:41 · Zgłoś post Jak go przetne to ten miękisz ma do 20 cm, wiadomo że ne wszystkie ale większość na tej odmianie co prawie nic przez zime nie ucierpiała, bardzo mocny rzepak, gruby pęd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 17:40 · Zgłoś post No wlasnie. Ja pierwszy raz mam ze rzepak stracil wszystkie liscie (nie mowiac o poprzednim roku, gdzie wymarzl) i wlasnie nie mam porownania, jak to prowadzic Na chwile ped glowy ciagle siedzi pomiedzy lisciami, a liscie za to w gore ida Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano środa o 19:24 · Zgłoś post Celem regulacji jest zatrzymanie pędu głównego Czyli zabieg powinien być wykonany z wyprzedzeniem Lecz kiedy mamy bardzo osłabione rośliny jednak opóźniam Nie można zbytnio tego robić bo mamy też choroby w rzepakach Wyjściem z tej sytuacji jest zastosowanie substancji nie regulujących Mamy do dyspozycji difenokonazol protiokonazol bardzo dobre fungicydy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano czwartek o 16:37 · Zgłoś post Protio bym zostawił tylko na kwiat, bo w pszenicy duzo go idzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano czwartek o 19:22 · Zgłoś post Pełna zgoda też uważam że protiokonazol na ostatni zabieg z strobiluryną Tylko sugerowałem że mamy inne mniej agresywne ale bardzo dobre wyjścia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wczoraj o 07:04 (edytowany) · Zgłoś post Tutaj niektorzy robią ostatnie zabiegi na koniec kwitnienia i zdecydowanie nie polecałbym bym wtedy strobiluryny. Pamiętam jak tak zrobiłem też jednego roku to rzepak 15 sierpnia był jeszcze zielony i ani myślał konczyc wegetacje. Musiałem dać mu reglone. Plon tylko troszkę ponad 4 jak pamiętam. Wyprzedzając pytanie @miwigos, tutaj robią takie zabiegi bo dłużej trwa wegetacja, nad morzem jest więcej wilgoci i trzeba dłużej chronić taki rzepak. Nieraz dwustu hektarowcy maja do tego celu stare opryskiwacze samojezdne, które robią im w ciagu roku tylko 1-3 zabiegi w rzepaku i stoją cały pozostały rok Edytowano wczoraj o 07:05 przez lokizom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 22 godziny temu · Zgłoś post Tutaj też niektórzy robią ostatni fungi nawet po kwitnieniu Niektórzy też mają JD 330 i ostatni wjazd jest na początku kwitnienia W drugim przypadku strobiluryny są bardzo wskazane właśnie z protiokonazolem Jak myślicie czy protiokonazol jest w tym zabiegu lepszy od boskalidu ? Może coś zupełnie innego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 3 godziny temu · Zgłoś post zaczelo isc w gore wiec popryskalem, tylko glowe dzisiaj prawie wiatr urywal... ale pogode zajebista nadaja -4 na weekend Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 2 godziny temu · Zgłoś post Warunki oraz stan plantacji idealne na fungireglację rzepaków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach