-
Zawartość
4868 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
236
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
No przy jabłkach to kłopotliwe, chyba że przez sokowirówkę przerzucić ale ile to zabawy i czyszczenia. Albo zawieźć to tłoczarni ale tam to trzeba ze skrzyniopaletą jechać.
-
-
Odnoszę wrażenie, że z owocami lepiej pracuje ale to może złudzenie bo bardziej to widać. Nie wiem czy ma to związek ale jak wyciągałem wcześniej to nie nabierało tego bordowego koloru tylko taki nijaki bardziej w brąz.
-
Owoce długo trzymasz w balonie? Kiedyś wcześniej odcedzałem, teraz trzymam aż dobrze przerobi. Wydaje mi się, że wtedy aromat jest lepszy.
-
Zapomnieliście o naszych 84 zawodnikach na paraolimpiadzie ale prezydent pamiętał. https://www.prezydent.pl/aktualnosci/ordery-i-odznaczenia/odznaczenia-dla-paralimpijczykow,93425 23 medale w tym 8 złotych i 16 miejsce. Prawie 30% startujących zdobyło medale. Gratulacje! Dla porównania:
-
Zrobiłem odwrotnie niż miałem zamiar. Stwierdziłem, że starszy nastaw przerobił już znacznie owoce i odcedziłem ich trochę, połączyłem oba nastawy. Spróbowałem i kwaśne bardzo dodałem może z ćwierć szklanki cukru na 5 litrowy balon. Jak zaczęło to rosnąć w oczach, musiałem szybko ratować sytuację i odlałem jeszcze trochę owoców. Rurka w misce bez przerwy puszcza bańki. Do tej pory na cały nastaw dałem z pół szklanki cukru. @Marecki idealne musujące to byłoby z zielonych winogron. Mam taki ale na razie jest za mało owoców i zjadamy je bo szkoda tak pysznych owoców. Jak zrobić musujące? No i jak to zakorkować aby nie wystrzeliło?
-
Zdarzyło mi się skosztować tej oryginalnej śliwowicy. Dobra ale ja nie lubię mocnych alkoholi. Wolę właśnie dobre wino i ser dojrzewający do tego. Mamy w okolicy mleczarnię, która robi takie sery na wzór tych włoskich. Wino idealnie pasuje do podkreślenia smaku. Nie robię tego żeby się nawalić tylko dla smaku i... zdrowia. Tak, wino zawiera prozdrowotne antyoksydanty. Robię też cherry ale te stare wiśnie już mi podupadły i nie mam za bardzo towaru bo młode jeszcze nie dają dużo owoców. Mam też nowoczesne wiśnie, dużo owoców ale to nie to co te stare odmiany. Robiłem też malinówkę. Najdziwniejsze robiłem z ryżu ale słabe to to. @Marecki to z wszystkiego robi. Z ziemniaków pewnie też.
-
Dołożyłem nowych rozgniecionych owoców. Oczywiście ruszyło z kopyta znowu ale trzeba było dodać samego soku przetartego przez sito bo za dużo jest owoców i mocno wynosi do góry. Zatkałem na razie czopem z waty ale chyba odleję trochę do drugiego balona, dołożę jeszcze trochę owoców i jak wstępnie przerobi to zleję w z powrotem w jeden ale odcedzę owoce z tego drugiego balona.
-
To właśnie sugerowałem. Oglądałem cały raport, był kiedyś na TV Trwam późno w nocy - nagrałem to. Wygląda bardzo wiarygodnie. Teraz czepili się, że wydano mnóstwo pieniędzy na niego i zniszczony został bliźniaczy samolot. No i co z tego, że pocięli uziemiony samolot? I tak kupa złomu i tak. Ja bym jednak chciał wiedzieć kto odjebał prezydenta i innych. Nie takie pieniądze są wydawane na pierdoły albo wspieranie obcych państw.
-
Uległeś nowej modzie? To chyba do smarowania raczej a nie do picia? Wiem, że robią smalczyk, suszą itp. Ruch w interesie zrobił się duży, śledzą pliki cookies i mają zakazać sprzedaży. A gdzie prawo do wolności gwarantowane Konstytucją?
-
Spowolniło i to znacznie. Dodałem pożywki i nic to nie dało, zabrakło paliwa moim zdaniem. Nie wytrzymałem i dodałem trochę cukru tak na oko ale bardzo mało. Włożyłem rurkę fermentacyjną bo co może niby się stać bo prawie stanęło przecież. Wywaliło wodę praktycznie od razu. Wróciłem do poprzedniej metody miski z wodą. Bulgocze teraz częściej niż raz na sekundę i czuć charakterystyczny zapach wina.
-
Czy nie zastanawia Was dlaczego obecnej koalicji tak bardzo kole w oczy raport podkomisji smoleńskiej?
-
Nie porównuj lubelskich sapów do reszty Polski. Czym innym jest jednorazowy taki wynik a czym innym normą, bo COBORU rok w rok podaje takie plony. Tym bardziej, że widziałem te poletka i sam kierownik mówił, że taki mamy rok i co poradzisz. A tu cyk 6 ton. Może tak jak @Marecki pisze podają w metrach sześciennych. Taki wynik jest realny tak jak jęczmień jary 9 ton ale to jednorazowo w wyjątkowo sprzyjających warunkach. a potem spojrzałem na stodołę
-
Nie twierdzę, że to niemożliwe ale ja WIDZIAŁEM ten owies w COBORU w tym roku. Kilka centymetrów ziemi trzeba by zebrać żeby tam 6 ton było.
-
https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/owies-plonowal-na-poziomie-6t-ha-w-2024-r-ktore-odmiany-poradzily-sobie-najlepiej,153020.html Owies 6 ton? Jak? Gdzie? Z ilu hektarów? Pokażcie mi go to palcem bo chciałbym uwierzyć, że śnię. I to jeszcze w tym roku. Tak się składa, że byłem w tym roku w COBORU i widziałem ten owies na 6 ton. Ze słomą i korzeniami to 3 ton tam nie było. W 1,5 tony z hektara to uwierzę ale nie w takie bajki. A może to na zielonkę te 6 ton? Wtedy by się zgadzało. Ja tu rzeźbię jakieś rzepaki a wystarczy posiać łowies i liczyć złotówki. Dajcie mi przepis jak zrobić owies na 6 ton i jeszcze żeby stał to będę siał.
-
Pytałem już ale utknęło w martwym punkcie. Wybiera się ktoś na Marsz Niepodległości 2024?
-
Otwarcie ładne dzisiaj ale trend nie jest jeszcze wyraźnie rosnący. Drugi opór jest na 503 co dzisiaj pokonane na otwarciu a trzeci opór ponad 520. Kontrakt wygasający i słabe zainteresowanie ale ten na luty wydaje się obiecująco. Drugi opór też 503 a już jest 508, byłoby ciekawie jakby dobiło do 520. A pszenica? Bez zmian w najbliższym czasie. Coś czuję, że lewa pszenica nas zalewa.
-
Poczekajmy do poniedziałku na otwarcie sesji. Wtedy jest wystudzenie emocji bądź podwyższenie.
-
Generalnie chodzi mi o to aby zjednoczyć społeczeństwo i dlatego nie wpisywać do postulatów żadnych związanych z socjalem bo tak te dotacje należy nazywać. Społeczeństwo nas atakuje, że mamy do wszystkiego dopłaty a ja chcę żeby była jedność bo tylko tak coś zrobimy.
-
O piłkę nożna chodzi? Ech oglądając te zawody tylko finansujecie tą dyscyplinę, nawet komentując.
-
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisałem. Czy jest tam postulat o zlikwidowaniu dotacji?
-
Też tak myślę. We Francji już się zaczyna. Zapomniałem o ważnej jeszcze sprawie. Umowa z Mercosur nas pogrąży. Już wolałbym z Chinami, tutaj to widzę wiele możliwości ale fryce nam nie pozwolą. Generalnie można już jechać do Medyki. Jest zgłoszone zgromadzenie do końca roku ale tam nikogo nie ma. Poza tym organizatorzy wyskoczyli jak Filip z konopi z postulatem o umorzeniu 4 raty podatku a tymczasem rząd zaorał bo zapowiedział umorzenie 3 i 4 raty dla powodzian. No i co? Protestować żeby dla wszystkich umorzyć tylko 4 ratę? No nie. Postulaty powinny być przemyślane, z głową. Na litość Boską nie róbmy z siebie dziadów. Uczciwa konkurencja nam w zupełności wystarczy. Musimy zjednoczyć cały naród a jesteśmy postrzegani jako uprzywilejowana i roszczeniowa grupa, nie tędy droga. W jedności siła. BTW ktoś się wybiera na Marsz Niepodległości?
-
Można to było prościej napisać ale wiesz jak to jest z językiem urzędniczym. Ma pięknie wyglądać och i ach cuda na kiju. Najprościej rzecz ujmując to po 15 października orzesz co chcesz i ile chcesz. Przed zmianą można było tylko 80% reszta na wiosnę. Wcześniej też można zaorać jeśli planujesz siew ozimin ale taka orka nie może leżeć dłużej niż 4 tygodnie. Przed orką robisz co chcesz, zostawiasz ściernisko bo np. konieczny oprysk glifosatem, możesz talerzować, siać poplon, wozić wapno, obornik itp. Czyli absurdalna norma GAEC 6 została dostosowana do realnych działań na polu i po prostu niczym się nie różni od dobrych praktyk rolniczych. Bo kto na zimę orze przed 15 października albo orkę siewną zostawia na dłużej niż 4 tygodnie? Rzecz jasna oczywiście można orać wszystko oprócz zgłoszonego ekoschematu poplonu ozimego. Tutaj tradycyjnie orka po 15 lutego a po 15 listopada mulczowanie cokolwiek miało by to znaczyć. Możesz sobie pogratulować bo tą zmianę Ty też wywalczyłeś razem z resztą rolników. Stałeś na drodze, byłeś w Warszawie, syn był na granicy - szacunek, a inni w tym czasie prowadzili dialog i doszli do porozumień. Do końca 2027 roku mamy spokój ale co potem to nie wiemy. Szykuje nam się armagedon.
- 1101 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
GAEC 6 – Minimalna pokrywa glebowa w najbardziej newralgicznych okresach. Okrywę ochronną gleby utrzymuje się: na powierzchni stanowiącej co najmniej 80% gruntów ornych wchodzących w skład gospodarstwa – co najmniej od dnia zbioru uprawy w plonie głównym do dnia 15 października roku, w którym dokonano zbioru tej uprawy w plonie głównym; w międzyrzędziach na plantacjach drzew owocowych – co najmniej od dnia 1 listopada danego roku do dnia 15 lutego kolejnego roku. Warunek utrzymania na powierzchni stanowiącej co najmniej 80 % gruntów ornych wchodzących w skład gospodarstwa okrywy ochronnej gleby uznaje się za spełniony również wtedy, gdy rolnik nie dłużej niż przez 4 tygodnie w okresie od dnia zbioru uprawy w plonie głównym do dnia 15 października roku, w którym dokonano zbioru tej uprawy nie utrzymuje okrywy ochronnej gleby na powierzchni gruntów ornych ze względu na wysiew na tej powierzchni roślin ozimych lub międzyplonów. Jako spełnienie wymogów normy uznaje się m.in.: okrywę roślinną, uprawy ozime, trawy na gruntach ornych, międzyplony ozime, ścierniskowe, wsiewki, rośliny bobowate drobnonasienne oraz ich mieszanki z trawami, pozostawienie ścierniska, grunty pokryte resztkami pożniwnymi oraz samosiewami zebranej uprawy, mulczem, ugorem zielonym. Oczywiście, że jest okrywa u Ciebie. W GAEC 6 chodzi o orkę.
- 1101 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Nawet nie musisz talerzować, w tym aspekcie się nic nie zmieniło. Chodzi o orkę zimową. Możesz ją wykonać już 15 października a nie wiosną jak do tej pory. Nie twierdzę, że zmiany są doskonałe dlatego musimy walczyć dalej. To jest absolutne minimum jakie musimy utrzymać bo po 2027 będzie bieda.