ikcomas

u mnie 9 spokojnego deszczu, ale dookoła było wesoło

Ja jebię! Dzisiaj też niedaleko mnie kosili i mniej więcej 2,4t/ha patrząc po przyczepach. Wilgotność deko za duża, 3 próby 9,4 8,9 8,4. Cena nadal bez zmian

Co jest w mordę? Toż miały takie rekordy padać po 6 ton. U mnie też już zaczynają - 2,8 t/ha ale wilgotność jeszcze przy duża. Desykowany 2 tygodnie temu

To co CZTERECH nie będzie? To ja już nie wiem jak rzepak ma wyglądać na 4 tony.

Czemu tak słabo? Co się stało? Aż nie chce mi się wierzyć, że na Wielkopolsce tak źle ale mam też info z pewnego źródła i Wasze posty to potwierdzają. Zaczynam się stresować. Leżą te rzepaki? Może to i dobrze, że nie zaklepałem dzisiaj ceny...

Nie mam, ale mam pszenżyto, i między innymi z tego względu ostatni rok jest u mnie, gdzie ja to sprzedam? Poza tym jestem z terenu po prostu

Co tam na Wielkopolsce się wyrabia? Ponoć rzepak 2,5 - 3 tony max a źle nie wygląda. I cenniki do góry o 40

Rzepak z certyfikatem, u mnie w tamtym roku już za tym latali http://www.farmer.pl/energia/oze/rzepak-na-biopaliwa-musi-byc-certyfikowany,53662.html

ojojojoj się porobiło ognisko i dzik w żółtej pod Łukowem gm. Kąkolewnica pow. Radzyń Podlaski = strefa niebieska, ponadto dzik pod Włodawą = czerwona + rozszerzenie żółtej w dół i na zachód

Mój dojrzalszy ale wschód w tym roku trochę Wasze wyprzedza, wcześniej się ruszył z wiosny bo nie budował rozety na nowo, zakwitł też szybciej i tak do teraz faza trochę inna. Rzepak bardzo szybko dolatuje, jak nic się nie zesra to ruszamy prawdopodobnie od czwartku.

Jak ceny? U mnie kontrakt na dziś 1500 netto i odbiór z pola, negocjacje przerwane do jutra, na Matif stabilnie

Ja przeczytałem, wiem Was za Wisłą to nie dotyczy. Na razie...

Na razie lekka korekta, czerwona w gm. Sokółka pow. sokólski http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32017D1265&from=PL Niebawem czerwona zawita do gminy Jedwabne pow. łomżyński i niebieska w gminach Piszczac i Kodeń pow. bialski. Nie wyrabiają się z nowymi mapami. Gminy miejskie Ełk, Łuków, Sokołów i Włodawa poza strefami, białe punkty wiadomo dlaczego. Tymczasem mamy już 400 przypadek u dzika w nowym miejscu. Acha nadal dzików nie ma http://www.wetgiw.gov.pl/694---kategoria_komunikaty-prasowe-i-aktualnosci---komunikat-glownego-lekarza-weterynarii-w-sprawie-wystapienia-387-388-389-390-391-392-393 @jarki to nic nie da bo i tak nie będzie zbadany, wrzucą go na pakę i zanim zutylizują pojadą jeszcze do dwóch chlewni. A że 3 świnie tam padną? To co? Słabe były to padły. Nikt nie zbada pod kątem ASF, upadki są zawsze ale badane są tylko ze stref bo na to są pieniądze. Dlaczego teraz tak dużo przypadków u Czechów? Bo ASF tam był ale nie badany a teraz badają bo jest kasa. U nas też zaczęło się od dzików. Skąd wiesz że nie było na przykład tak, że PZŁ zauważył za dużo upadków a gdzieś tam słyszeli o ASF to zbadali i ruszyła machina.

Przecież piekielna nadwyżka budżetowa ponoć jest, niech z tego robią te drogi. Echh wiedziałem, że większość w sejmie to nie jest dobra sprawa, już to przerabialiśmy za PRL. Ale wytłumaczcie mi te głosowanie http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=8&NrPosiedzenia=45&NrGlosowania=189 bo ja do tego za głupi jestem. PiS głosuje "przeciw" a reszta "za"? Chyba, że podchwytliwie pytanie marszałek zadał, np "czy jesteś za odrzuceniem projektu" i wtedy głosując przeciw jesteś za. Zamotałem się. Poza tym nie głosowało 49 osób, za co my im płacimy?

No chyba przyszło to do mnie. Spadło 30 litrów w parę minut. Lekko na zachód od Ciebie. Szkód nie ma

Już jest tylko nikt nie bada, strefa żółta 150 km do kuj-pom już blisko

Nadciąga @biedron do nas, w Radzyniu już daje, ponoć ściana wody

O co chodzi z tą mapą http://www.wetgiw.gov.pl/asf/mapa/ Ełk już w żółtej od paru dni ale zmiany decyzji KE nie ma, GIW ma jakieś przecieki? Niebawem zmiana decyzji KE ale będzie poszerzona tu i ówdzie czerwona i niebieska to pewne. Poza tym dzisiaj będzie komunikat o kolejnych ogniskach. Wczoraj dostały Mońki i apiać powiat bialski

Idzie do góry przed żniwami, tak jak dwa lata temu

Antrankoza w łubinie to zupełnie co innego, pomimo ochrony plantacja została zniszczona doszczętnie, zauważyłem że rozwinęło się to po gradzie - roślin nie pocięło ale uszkodzenia były drogą do chorób. A te grochy to chyba ze stołem będziecie kosić...

Duży trafiony? gm. Goniądz, ktoś coś? ponoć 1000 szt.

Ale legun, nie desykujesz tego? Hmmm, powoli zaczynam się zastanawiać czy ja coś zrobiłem źle, że mój stoi?

Nowa mapa: http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32017D1196&from=PL Zakłady mięsne Sokołów i Łuków zostają w białych otoczone dookoła żółtą strefą, no to to już się w pale naprawdę nie mieści. Oberwało się Wierzejkom i Mościbrodom oba w żółtej, chociaż ten drugi to nie ma siły przebicia (właściciel z PSL).

Gdybym miał tego dużo to bym zgłosił się o odszkodowanie i nie bawiłbym się w zbędne ceregiele. Tak więc suma summarum nie przewiduję desykacji, to co ma wylecieć to wyleci, reszta do zbiornika, oby jak najwięcej.

Mam kilku takich, jak myślicie jeśli teraz kwitnie to chyba nie zdąży zawiązać nasion i wyleci na sitach do tyłu?