ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4621
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    215

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Te długie zapychają się na samym końcu więc szczoteczką spokojnie wyczyścisz, ale zazwyczaj wystarczy puścić wodę przez nie w przeciwnym kierunku podczas napełniania kolejnego zbiornika. Ale porządne filtry (nie te plastikowe dziadostwo) bardzo pomagają ja mam mesh 80 ale do takich jak pokazałeś spokojnie wystarczy 50. Filtr główny też trzeba wymienić. Ja tego nie zrobiłem ale na ten sezon zamówię bo nie wiem czy do Expert Meta piachu dodają czy w wodociągach były zanieczyszczenia. Po pryskaniu zdjąłem rozpylacze a filtrach aż grubo było.
  2. Też był taki pomysł ale w jednym zapomnianym przez ludzkość sklepiku zostały jeszcze jakieś niedobitki to dokupiłem. Damian, jak efekty po tej mieszance DFF+IPU, długo go stosujesz? Ja mam biotypy miotły z odpornośćią krzyżową na sulfonulomoczniki, Attribut jej też już nie bierze, nie wiem czy to kwestia składu (bo w tamtym roku na forach grzmiało o marnej skuteczności na miotłę) czy miotła uodparnia się na kolejną grupę chemiczną bądź co bądź podobną! Dlatego boję się IPU bo niedługo zabraknie mi substancji czynnych jak sobie uodpornię i pozostaną mi tylko niezbożowe do uprawy. A propos Attributu: kto zauważył że Bayer zmienił formulację z WG ns SG? Dzięki temu uciekła rejestracja na stokłosy i wyczyńce a to był główny powód stosowania go u mnie.
  3. Ja jeszcze nie ruszałem, miotły jakoś nie widać a do tego zabrakło Expert Meta w hurtowni >:( Pszenica ledwie co wschodzi, wielu kończy sianie dopiero. Tak jeszcze nie było u nas nigdy.
  4. no jak to? od początku zaczynasz, czyli od rzepaku.
  5. rzepak ozimy-pszenica ozima-owies-ziemniaki-jęczmień jary orkiszu nigdy nie siałem ale jeśli przyjmiemy, że to pszenica możesz wcisnąć po ziemniakach lecz to kiepski przedplon dla jęczminia możesz też posiać przed ziemniakami, owies to ciut gorszy przedplon dla orkiszu ale dobry.
  6. Jakie zboża zamierzasz siać może zacznijmy od tego (i rozróżnić należy odmiany ozime i jare a nie pszenica, jęczmień)? Wtedy Ci napiszemy co po kolei. Bo ułożyć sensowny płodozmian z niczego to tak jak ugotować zupę z gwoździa.
  7. Tak, tylko mam te dołki gdzie od paru lat woda się zbiera >:( . W żniwa było sucho a i tak utopiłem przyczepę po osie.
  8. Dokładnie, ale tak po cichu na razie 150 brutto za dt wprost z gospodarstwa nasiennego.
  9. No jak zmęczyłem glinę to teraz pada, wczoraj 30 litrów, dzisiaj to samo będzie pewnie albo i lepiej. Ze skrajności w skrajność.
  10. Siejecie już jęczmień? Ja w tym roku pierwszy raz spróbuję, KWS Meridian. Termin optymalny już jest ale leje. Kilka dni teraz trzeba żeby obeschło a jak orałem to sucho było a glina niczym beton.
  11. A w tym roku też zakontraktowałeś? To po ile? 1200? Raz wygrałeś a innym razem będziesz się pluł w brodę. Owszem możesz wtedy mniej inwestować w niego ale jak Ci się nie uda kompletnie to co zrobisz? Pojedziesz do kolegi, kupisz od niego po 1500 żeby sprzedać po 1200? Musisz mieć jakiś zapas w razie czego. Powiedzmy że zakontraktujesz 50 procent uprawy rzepaku ale to już się mija z celem bo pół sprzedasz za cenę rynkową a pół za kontraktową i zawsze tracisz. Raz na cenie rynkowej a raz na kontraktowej. Kolego czas zrozumieć, że kontrakty terminowe to jest naprawdę manipulacja cen przez maklerów. Oni nigdy nie widzieli tego towaru, śmiem twierdzić że nie mają pojęcia jak wygląda rzepak czy pszenica. Tylko oni na tym zarabiają, bo największe pieniądze robi się na zmianach cen. Im większe wahania tym lepiej bo jest ruch, a gdyby było stabilnie wszystko byłoby przewidywalne. Zastanów się, światowy popyt jest zawsze stały w przypadku produktów rolnych. A podaż aż tak się zmienia żeby ceny spadły o połowę? Plony musiałyby spaść również o połowę ale na skalę światową to niemożliwe. Tutaj w grę wchodzi makler i oferuje sprzedaż pewnej ilości rzepaku ale po cenie 1200 w sierpniu. Dwa razy tyle oferuje do sprzedaży w listopadzie po cenie 1400 a w kwietniu oferuje do sprzedaży 4 razy tyle po 1700. Następnie oferuje kupno całości w sierpniu po 1300. Cena atrakcyjna bo przecież kontrakt na sprzedaż był po 1200 w tym czasie. Makler towaru nigdy nie zobaczy ale nieźle zarobi na całej akcji. Efekt jest taki, w trakcie żniw będzie cena 1200 i większość sprzeda, bo trudno go przechować, czasami nie ma gdzie bo trzeba miejsce na zboże albo są raty kredytu do spłacenia. To tylko taki mały przykład sterowania cenami, nie działa to dokładnie w ten sposób bo w rzeczywistości to jest dużo bardziej złożony proces ale chciałem tylko Ci nakreślić mniej więcej jak to wygląda.
  12. Expert Met, Komplet, Axial 100 % Tribenuron metylu, eeech sulfonylomocznik.
  13. 13 pięterek? To ile sypała? Ponad 10 ton zapewne. Szczerze mówiąc to wątpie żeby Ci się udało. Może spróbuj czegoś prostszego?
  14. Eksport m.in. do: Francji, Belgii, Holandii, Niemiec, Grecji, Cypru, Wielkiej Brytanii, Rosji. W Polsce zostaje jakieś 5 %.
  15. Dzisiaj popadało ale to może i dobrze. Dzień odpoczynku też się należy, a co? W prognozie długoterminowej zapowiadają solidne upały to pokończymy.
  16. Oj kolego, dużo teorii mało praktyki. A kontrakty terminowe to za ciężki temat dla Ciebie, za mało masz jeszcze wiedzy żeby zrozumieć o co chodzi. Poza tym słyszałeś o czymś takim jak amortyzacja? P.S. Posiadam wykształcenie ekonmiczne wyższe jeśli już o tym wspomniałeś ;)
  17. Drogo, też kiedyś myślałem nad tym ale nie wierzę w zapewnienia Syngenty że bez poprawek. Na wiosnę zawsze coś wyjdzie, poza tym na pewno zostanie chaber bławatek i wieloletnie (odporne), jak mam i tak poprawiać to nieekonomiczny zakup. U mnie pełno chabra zawsze i tylko na dwa razy się udaje go zwalczyć, niestety ostrożeń zawsze mi odbija. Czym go zwalczyć w zbożach?
  18. To może ja wyjaśnię nieprawda, jeśli nie znasz ceny skupu towaru to jak obliczysz ile musisz wyprodukować żeby pokryło Ci koszty? Obserwujesz ceny w ciągu roku i wydają się zadowalające więc walka o każdy kwintal jest uzasadniona. podziel to przez 12 miesięcy i wyżyw rodzinę, powodzenia. Oczywiście nikt nie ma jednohektarowego gospodarstwa, to nierealne ale musisz wiedzieć, że wraz ze wzrostem ilości hektarów rosną również koszty uzyskania przychodów. z tym się zgadzam
  19. Zaczyna się spekulacja http://www.farmer.pl/fakty/rynki-wschodnie/na-ukrainie-rozpoczely-sie-zniwa-8211-dwa-tygodnie-wczesniej,44823.html
  20. Tu nie trzeba żadnych analiz. Będzie padać jak zwykle, jak tylko chwila pogody to będzie szarpanina i wszystko na szybko, ogólny chaos. Będziemy też wyciągać utopione kombajny itp, czyli normalne żniwa jak co roku.
  21. Mówisz i masz ;)
  22. W Szepietowie za to grochy marne klasa IIIa, kuku siana pod folię świetna - u mnie w okolicy niedawno skończyli siać dopiero, na ziarno :o bo nie mogli zaorać tak mokro było. Zaczyna wschodzić, kiedy ona dojrzeje?
  23. U mnie w rejonie to większość jest "ekologicznych" ;D A tak poważnie to jeden niedaleko mnie ma podobno zarejestrowane gospodarstwo jako ekologiczne ale to raczej handlarz a nie rolnik. Nie wierzę też w to, że wcale nie stosuje chemii. To jest nierealne po prostu. W tym roku w pszenicy w jednym miejscu zabrakło tak z pół metra pewnie między ścieżkami i mam omijak no i tam tylko miotła rośnie, pszenica jak się znajdzie to może ma ze 3 piętra albo i nie.
  24. A ja od meczu Polska - Ukraina nie oglądam ŻADNYCH meczy piłki nożnej. Każdy mecz kojarzy mi się już z tym cyrkiem co wtedy był. Polska (czy na pewno polska?) piłka nożna dla mnie już nie istnieje, myślę że nasza reprezentacja jest już w Europie zaliczana do takich jak: San Marino, Wyspy Owcze, czy Lichtenstein bo Luksemburg to już chyba wyższa liga. A czy ktokolwiek tu wie, że Polska jest współorganizatorem Mistrzostw Europy siatkówki mężczyzn w 2013 roku? Dlaczego o tym nic nie mówią?
  25. Ja nie, ale pełno u mnie tego. Wątpię żeby Ci się udało przebić samemu w tej branży. Z moich okolic wyjeżdża 500 ton tygodniowo.