ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4489
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    201

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Na razie zawieszony ale ciągle usuwam spam. Niewykluczone, że będzie powtórka. Cierpliwie czekam na obietnice o przebudowie forum.
  2. To najlepszy mecz bo o wszystko, pierwszy to mecz otwarcia a ostatni mecz o honor. Obym nie miał racji
  3. Kto jedzie na EURO? Ja będę na meczu Polska-Rosja
  4. Tak wyglądała moja pszenica na bardzo ciężkiej glinie dnia 11.11.2011r. Dzisiaj ma pełny jeden liść i więcej już nie będzie. Ubezpieczona od skutków przezimowania, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Poniżej orka po kuku też na glinie Kvernelandem EM100. Sucho jak nigdy. Od sierpnia spadło 30 mm deszczu, w żniwa to tyle w godzinę nieraz wlało.
  5. Jednak zostałeś przy dwurzędowym? Zawsze mi się wydawało, że odmiany wielorzędowe plonują lepiej ale te kłosy Campaniele mówiły same za siebie ???
  6. To gratulacje! Skoro wiosny zasil go porządnie bo już na pewno sporo zjadł NPK i zacznie ginąć w oczach. Tak samo było z pszenżytem kolegi w tamtym roku (najładniejsze w okolicy). Posiał bardzo wcześnie, na zimę ładnie się rozkrzewiło a wiosną zaczęło słabnąć i w żniwa nie było czego zbierać.
  7. Ja miałem w tym roku 2,2 tony. Średnio raz na 3-4 lata się nie udaje. Åubin nie lubi suszy i mrozu na początku wiosny.
  8. Jak będzie cokolwiek widać na polu na wiosnę to na pierwszy rzut sypnę 70 czystego.
  9. A to rzepaki (już nie moje). Na pierwszym zdjęciu do niedawna było nieźle ale teraz widać braki fosforu a nieopodal już innego rolnika ??? Nie widziałem jeszcze takich wyrośniętych przed zimą. Jak to przezimuje? Na tym polu jeszcze jakieś 7 lat temu rosły samosiejki drzew a teraz?
  10. To moja pszenica pod koniec listopada. Cieniutko :-\ ale system korzeniowy ma niezły, część korzonka się nawet urwała.
  11. W poprzednim numerze Farmera ukazał się interesujący artykuł poświęcony eksperymentowi, który ja chciałem zrobić. Na tym samym polu posiane są dwie odmiany pszenicy: hybrydowa i populacyjna. Radek, obiecałeś i słowa dotrzymujesz. Dzięki wielkie. Będę uważnie śledził dalszy rozwój sytuacji. Jak na razie pszenica na zdjęciu wygląda identycznie jak moja (też nierówne wschody), ta hybryda wygląda ciut słabiej ale na razie nie czas na ocenę. Zobaczymy co będzie dalej.
  12. W sprawie stawek płatności. Co roku musi takie podpisywać bo przecież się zmieniają. Jeżeli nie podpisze to mimo tego, że jest decyzja to i tak dopłat nikt nie wypłaci, bo nie ma na to przepisu.
  13. A Minister podpisał stosowne Rozporządzenie? Z tego co wiem to raczej nie.
  14. Czy ktoś się orientuje dlaczego stawki dopłat JPO rosną a UPO spadają? Co prawda po przeliczeniu na to samo wychodzi i zastanawia mnie to jaki w tym jest cel.
  15. Co to da? Ostatnie zdanie tego artykułu mówi wszystko. U mnie już dziki zaczynają swoje dzieło, sarnom też smakuje pszenica ???. Jak już teraz się zaczyna to co będzie na wiosnę? Ale na szczęście przyjeżdżają myśliwi z ciężkim sprzętem na pole kukurydzy i ubili coś ostatnio ???, od wielu lat ich nie widziałem.
  16. No u Ciebie to rzeczywiście jest zbędny ???
  17. A jak sam robisz rozsady? ??? Owszem też podejrzewam, że te kupne są potraktowane CCC (bo niby dlaczego by pisali, że jedne nadają się do gruntu a drugie do folii?) ale nawet te którą podobno są pod osłony nie są moim zdaniem zbyt dobrze skrócone bo bujają jak durne.
  18. Odświeżając temat. Spróbowałem na kilku roślinach a resztę zostawiłem jako kontrolne. W tym roku na wszystkie sadzonki zastosuję. Działa zgodnie z oczekiwaniami. Co prawda ciężko odmierzyć proporcje bo to mała przydomowa szklarnia ale cóż się nie robi dla ciut bardziej ekologicznej żywności ???
  19. Najpierw Grecja, teraz Włochy, kto następny? Czy odbije się to na cenach w naszym kraju? http://www.farmer.pl/agroskop/analizy-i-komentarze/aktualnosci/tydzien-na-rynku-terminowym-spadki-cen-zboz-i-rzepaku,32341.html
  20. Część pszenicy i pszenżyta ubezpieczone (taki sam pakiet), w przypadku pszenicy: 6t*700zł=4200zł*3,5%=147zł/2 (dotacja Państwa) = 73,50zł w PZU Płacić to owszem jak najbardziej wszystkie firmy chętnie z otwartymi ramionami witają ale żeby już mieli odszkodowanie dać za co się przecież ubezpiecza to już niechętnie. Normalka.
  21. Ja stosuję tak: Do opryskiwacza 5 litrów Ekosłomy i 30 kg mocznika na hektar. Taka mieszanka przy dobrej wilgotności gleby rozkłada słomę w miesiąc. Zrobiłem test żeby sprawdzić działanie i jak nożem odciął. Można też rozsiać ale wtedy trzeba dać więcej mocznika. Osobiście tak nie robiłem ale wiem, że ta forma też jest praktykowana. Do mineralizacji słomy wymagany jest azot, nieważne w jakiej formie podany.
  22. 2,50 zł za paczkę i 50 zł za balot. Niżej nie ma sensu. Tak mi się wydaje.
  23. Jeżeli dasz do słomy odpowiednie składniki i tniesz co roku to praktycznie nie ma różnicy (nie mówimy tu o pomiocie kurzym bo tego słomą się nie zastąpi). Bardzo ładnie się rozkłada i tworzy próchnicę. Poza tym chodzi o robociznę. Słomę masz już równomiernie rozrzuconą, wystarczy wymieszać z glebą a obornik trzeba rozwozić co wiąże się również z pewnymi kosztami. @jarki niezła cena, jeszcze jakby sam zabierał z pola to za taką cenę myślę, że warto. Jak masz blisko kurnik to zamów transport pomiotu i plony będą jak ta lala.
  24. A ja się nie zgadzam. Nadprodukcja czasem się zdarza i przychodzi falami nie dlatego, że za dużo chcemy wyprodukować tylko warunki ku temu są sprzyjające. Pamiętny 2008 rok jak moje pszenżyto szło po kosztach na statek w Gdańsku. Ale to był wyjątkowy urodzaj i nikt się nie spodziewał takich plonów. Teraz o nadprodukcji mowy nie ma. Owszem są rekordowe zbiory kukurydzy ale gdyby nie to byłoby ciężko dotrwać do lipca. ARR nie ma już zboża w zapasie (a zawsze było na czarną godzinę). Jeżeli chodzi o cukrownie to pisałem już wcześniej, że to było celowe działanie żeby państwa zachodnie mogły czerpać większe zyski naszym kosztem. Zapraszam na wycieczkę do Sokołowa Podlaskiego do byłych zakładów cukrowych, które teraz straszą pustkami. Może oczy Ci się otworzą, po co było wprowadzenie limitów na cukier? Polska była za bardzo konkurencyjna wobec innych krajów. A teraz cukrownie zachodnie nie są już nasze. Już nie pamiętasz, że w tamtym roku brakowało właśnie cukru? Po ile płaciłeś za kilogram?