ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4627
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    215

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Sam się wymiksował. O politykę poszło jak zdołałem zrozumieć. To będzie dobrze o to jak między sobą się kłócimy? Polityka to drażliwy temat zawsze.
  2. Na razie jeszcze się nie wycofali z deszczu na 23 ale to i tak już za późno. Najgorsze jest to, że pszenica nie chce się bronić - nie zwija liści tylko zwyczajnie usycha :-(
  3. Bo podany azot pali a rozleniwiony system korzeniowy płytki. Wody zabrakło i nie widać szansy na opady. Zaorać tego się nie da a straty są już bardzo duże. Założone było na 8 ton a każde 10 procent straty to 800 kilogramów mniej. Mówili, zrób bezorkowo, będzie dobrze, mówili... Nie jestem pewien czy lepiej...
  4. Ale rzepaku też nie posiejemy bo najbliższe opady to 11 września... Z tego na razie się nie wycofali, bo te co miały być 18 przesunęli na 20, teraz na 23 jutro na 27, pojutrze na 1 czerwca i tak w tempie geometrycznym dalej.
  5. No to zmiotło mnie z planszy. Szybko w tym roku.
  6. Klasyk, wycofują się z opadów. Czym teraz przesiać pszenicę? Aaaa, najpierw jak zaorać ten beton? :-(
  7. Oczywiście, że są. Nawet sam Mentzen z dwójki startuje u Was ale tak jak opisałem w poście powyżej nas reprezentuje Bryłka i jej wybór jest zagrożony. Blisko masz, wydaje mi się, że wysiłek żaden a te parę głosów może mieć znaczenie. Ważne aby uzyskała jak najwięcej głosów. Ja też zmieniam okręg. Tylko na wypisanie się jest określony czas, zazwyczaj na kilka dni przed wyborami więc aby nie zapomnieć to trzeba zrobić to przy najbliższej okazji i pilnować tych papierów bo bez tego nigdzie nie zagłosujecie.
  8. Ty nie szukaj kolejnych hektarów tylko syna wysyłaj do Brukseli.
  9. To proszę zagłosujcie z rodziną w woj. wielkopolskim na Bryłkę. Tylko w gminie musicie się wykreślić z listy wyborców i z tym zaświadczeniem do najbliższego lokalu w wielkopolskim.
  10. Jak ma korzenie na metr w głąb to może nie padać wcale a i tak wyrośnie. Mierzony na wysokości łanu, pojedyncze mają 220 cm. W niedzielę pojawia się cień nadziei na deszcz. Już wolałbym na 5 ciągników wyciągać maszyny albo nie opryskać bo tak coś tam będzie ale bez wody nie będzie nic.
  11. Jak już chcesz na PiS to zagłosuj na Złotowskiego, pozycja numer 1. On jest obecnie w europarlamencie i głosował przeciw zielonemu ładowi.
  12. Miałem zdjęcie wrzucić i zapomniałem Tak to wygląda, po lewej droga wyżej i woda nie ma odejścia. Czy rów wykopany na końcu pola tam za tym jeziorem by coś zebrał?
  13. Ja to tylko tu zostawię, poznęcajcie się i dobijcie mnie.
  14. Z albumu Pszenica 2024

  15. Z albumu Pszenica 2024

  16. Z albumu Pszenica 2024

  17. Na kartonie powinna być wpisana odmiana. Rosamundę poznasz zresztą po wyglądzie.
  18. Kto się wybiera 4 czerwca do Brukseli? Dzwoniłem do jednego kolegi a on mówi, że truskawki ma, dużo pytam? 4,5 ha, kuźwa hektara nie ara, drugiego pytam a on ma sianokosy i jeszcze 70 ha qq do posiania. Słabo widzę frekwencję ale ja się wybieram, nie mam już nic takiego do roboty teraz, zbożowcy mogą śmiało jechać. Kto chętny?
  19. Tylko, że bez redlin jest jeden minus, trudno kopać.
  20. Głosowanie już za niecały miesiąc a nigdzie nie ma banerów. Komitety pewnie wypstrykały się z kasy a społeczeństwo nawet nie wie, że są wybory a jak już wiedzą to dzięki fałszywej narracji będą głosować przeciw PiS czyli na PO. Tego się obawiam i dlatego sam prowadzę kampanię wyborczą, rozmawiam, spotykam się ze znajomymi i informuję, że 9 czerwca są wybory i musimy głosować na Konfederację. Z mojego okręgu z list lewicy staruje Żukowska, będzie ładnie widać ile lewactwa jest w gminie, powiecie... a może raczej braku informacji bo nazwisko bez twarzy nic nie mówi więc ludzie będą bezmyślnie głosować na jedynkę. W tych wyborach ważna jest frekwencja i na pewno będą stosowane praktyki turystyki wyborczej bardziej niż na innych wyborach. Gorąco zachęcam do tej formy głosowania i zmieniania okręgu. Przykładowo jeśli w okręgu zamieszkania nie pasuje żaden kandydat i nie głosujemy to zmniejszamy frekwencję a jeśli wypiszemy się i głosujemy w innym to podnosimy frekwencję w obu okręgach. Jak? Liczby: okręg liczy 1000 uprawnionych do głosowania, głosuje 400 a 100 głosowałoby ale na kogoś innego w innym okręgu. Frekwencja wynosi 40%. 100 osób wypisuje się i tym samym jest skreślona z listy wyborców więc uprawnionych jest 900, głosuje nadal 400 więc frekwencja wynosi 44%. W innym okręgu też jest 1000 osób i głosuje 400 osób - frekwencja 40%. Dochodzi 100 osób z innego okręgu a więc uprawnionych 1100 i głosuje 500 frekwencja 45%. Wypisaniem się z własnego okręgu głosowaniem w innym podnosimy sztucznie frekwencję w dwóch okręgach. Oczywiście nie da się przebić 100% ale jak nie chcemy brać udziału w wyborach to lepiej jest wypisać się z listy uprawnionych do głosowania. Wtedy będzie więcej pożytku niż z braku udziału. Wypisując się z listy wyborców mamy bonusową korzyść w postaci braku kolejki do komisji bo idziemy do kogokolwiek tam gdzie jest najmniej ludzi akurat. Nie szukamy swojej listy uprawnionych do głosowania tylko dopisują nas do dowolnej listy. Jeśli w kuj.-pom. nie pasuje powiedzmy Mentzen a głosowalibyście na Bryłkę w woj. wielkopolskim to nie ma problemu przecież. I do czego zmierzam? bo według tych skomplikowanych algorytmów właśnie Bryłka może być zagrożona. @miwigos masz najbliżej do wielkopolskiego, wypisz się, weź rodzinę na wycieczkę do najbliższego okręgu w woj. wielkopolskim i zagłosuj na Bryłkę. Wczoraj dostałem takie info, że może jej zabraknąć ok. 1500 głosów. Skontaktuj się z @Pałuczanin1981 bo już nie mógł tu wytrzymać i odszedł, może też by zagłosował dobrze tym razem. @jarki i @men2face też zachęcam to wycieczki. Wielu z nas przejechało setki, tysiące kilometrów, niezliczone nieprzespane noce, zszargane nerwy, szkoda to zmarnować. Ja kurde mam trochę daleko (jakieś 400 km) a z drugiej strony w okręgu lubelskim startuje z jedynką listy Konfederacji dr. Mirosław Piotrowski. Już kiedyś o nim wspominałem tutaj, bardzo chciałbym żeby wszedł, od zawsze związany z europarlamentem człowiek na tyle niebezpieczny dla lewaków, że pozbawili go możliwości startu w wyborach w poprzedniej kadencji. @sapek2, @ansu, @Jacus09352 macie łatwe głosowanie, jedynka z listy Konfederacji - Mirosław Piotrowski. Ja mam dylemat bo mogę wybrać sobie aż 3 okręgi, w moim jest lider lokalnych protestów ale szans nie ma moim zdaniem, w innym też jest polecany rolnik i też bez szans. Dlatego wybiorę tego pewniaka ale żeby jeszcze wszedł to musimy zagłosować. Pamiętajcie lista nr 2 - Konfederacja. Dobry numer wylosowali, pierwsza na liście jest ta skorumpowana kobieta lekkich obyczajów.
  21. Czyli robisz jak nasi dziadkowie. Przez mgłę pamiętam jak ziemniaki były sadzone pod piętę wcześniej znacznikiem zrobione dołki a przykryte odwróconą broną. Następnie jak zaczynały wychodzić to pługiem konnym były przykrywane, potem niszczone chwasty broną i na koniec radełkiem formowane redliny. To wszystko koniem i ludzie mieli na wszystko czas...
  22. Tak, tak zakładam najbardziej optymistyczny scenariusz. We wrześniu talerzówka i ogień, tylko co z dwumetrowym rzepakiem zrobić? Mulczer?
  23. Tak to prawda ale warto spróbować. Pomidory są bardzo smaczne i faktycznie takie kloce rosną.
  24. Ja pierniczę, jak @lokizom pisał, że ciężko mu kupić pszenicę to giełda w Paryżu od razu zareagowała. Trzeci opór krótko i długoterminowy pokonany. Hossa jak ta lala, może na żniwa będzie cena?
  25. Trochę po czasie ale przygotujcie się za rok na przejście do wyższego levelu - Rosamundę. Sadzonek nigdzie nie dostaniecie bo koszt opakowania 10 nasion to ok. 70 zł. I tak już trochę taniej niż w tamtym roku bo za 10 nasion trzeba było prawie 100 zł zapłacić. Za 100 sztuk wychodzi sporo taniej ale po co komu tyle potrzebne. Aby tanio kupić nasiona trzeba się wybrać do sklepu spożywczego, kupić jednego najbardziej dojrzałego pomidora, wybrać takiego co już nikt nie chce lekko poobijanego. Jest to gwarancja, że został zebrany w pełnej dojrzałości. Niech jeszcze poleży w domu trochę żeby dojrzał bardziej ale nie zgnił. Wtedy wyjmujemy z niego nasiona na talerzyk i odstawiamy do wyschnięcia. Nie jest ich dużo i są malutkie więc pośpiech w wyciąganiu niewskazany. Miąższu nie wyrzucamy! Będzie doskonały sos do spaghetti. Pomidor Rosamunda polecany jest do uprawy pod osłonami jednak w tamtym roku rósł na gruncie i radził sobie dobrze ale miał grubszą skórkę niż ten ze sklepu. Pod osłonami podejrzewam, że byłoby lepiej bo na gruncie skórka to naturalna bariera ochronna. Pod koniec wegetacji, gdy warunki atmosferyczne były łagodniejsze to miał już delikatną skórkę. Pomidor Rosamunda tworzy grona więc nieraz trzeba oberwać jeszcze na pół zielone bo nie utrzyma tyle. Czasem trzeba podpierać bo największy jaki zebraliśmy ważył 440 gram. Powodzenia!