ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4811
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    226

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Dwa tygodnie temu tak wyglądała. Teraz tak jakby zaczyna dojrzewać, nie za wcześnie?
  2. http://www.fotka.pl/profil/ikcomas/albumy/1,Ja/72039332,Skrecone_liscie_pszenzyta?authkey=38d90f79e82d429311765c3d3c37d0a6 Kawałek pszenżyta nie pryskanego niczym (w tle widać dowód), sucho w tym miejscu też nie jest bo tam się znajduje prowizoryczny kompost i w tym miejscu jest zawsze mokro. P.S. Są tam też zdjęcia mojego Borwo (od 12 do 18 pięterek) i Ostrogi (od 7 do 11 pięterek), jak również zboża sąsiadów :o
  3. Ja nie pryskałem, sporadycznie się zdarza ale poniżej progu zagrożenia. Tylko łubin przeleciałem profilaktycznie.
  4. Każdy, łubin właśnie lepiej rośnie na piaszczystych glebach chociaż mój wąskolistny nawet na glinie dał ładny plon w tamtym roku.
  5. Pryskacie od antraknozy? U mnie zaczyna się pojawiać. Można pryskać w okresie kwitnienia?
  6. U mnie pszenica chyba da sobie radę jak dostała na T2 siekierę z mieszanki Amistaru i Artei a pszenżyto chyba nie warto :-\. Te ładniejsze wygląda nieźle a gorsze chyba nie ma sensu inwestować
  7. Wydaje mi się to niemożliwe, poza tym u mnie tam suszy bardzo nie widać, nieraz bywało gorzej. Poza tym znalazłem jeden taki kłos nie potraktowany ŻADNYM ŚOR bo ta część pola była trudno dostępna dla opryskiwacza więc to również nie wina pestycydów. Chwilowo nie mogę zrobić zdjęcia ale wygląda to dokładnie tak: http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/1211916970/gallery_7948_118_85558.jpg
  8. Ja Cię kręcę. Ja nie mogę wjechać na jedno pole (te samo, na której rośnie Ostroga z fotki.pl) bo żaby pływają a u Ciebie tak sucho.
  9. A może czytają nasze forum? :o
  10. U mnie padało w niedzielę o świcie - 5 mm. Na razie jest bardzo dobrze, jak lipiec nie upali zbóż to może być nieźle.
  11. Absolutnie nie. W innym terminie, tylko nie wiem jak zadziała wtedy Axial gdy roślina dostanie sulfonylomocznik
  12. Ostroga, stan na dzień 29.05.2011 Dzisiaj już widać kłosy
  13. Raczej nie tym samym, od niego śmierdziało Chwastoksem. Terminy i dawki optymalne. Mam to co roku, pryskam różnymi środkami i zawsze to jest. Co prawda do progu szkodliwości bardzo daleko ale zastanawiam się nad przyczyną. Czyli stawiacie raczej na ŚOR a nie na szkodniki czy choroby? Jak tak to nie mam co się przejmować i tak się tego nie uniknie a takich roślin na hektarze to może ze 100 by się tylko znalazło.
  14. To nie antywylegacz. U sąsiada jest to samo :-\ a regulatorów wzrostu na pewno nie stosował.
  15. Widziałem jedną dorosłą skrzypionkę zbożową (u mnie nie miałem jeszcze z nią nigdy problemu) ale za to mnóstwo pieników ślinianek, też dorosłe owady. Larw nie widać tylko sporadycznie jak gdzieś chaberek został. Na razie nie zaczepiam, był rok (2007 bodajże) gdy na każdym źdźble była piana.
  16. Pozostaje tylko dać na mszę ::o Pszeniczka przechodzi w fazę kłoszenia, myślę że jeszcze w maju zaczną się pojawiać.
  17. No może trochę za późno dałem Cerone, dawka 0,75 l/ha a zalecana litr na pszenżyto. Nie ma tego dużo ale zastanawiałem się nad przyczyną.
  18. Szukałem mszyc, nie znalazłem. Gdzie mogą siedzieć? W środku gdzieś? A innych szkodników też nie widziałem, tylko pełno meszki ale ona to raczej mnie atakuje a nie pszenżyto :o
  19. Co powoduje skręcenie liści flagowych pszenżyta i w związku z tym kłos nie opuszcza pochwy liściowej prawidłowo?
  20. Święta racja, ja też bym chętnie co roku wymieniał materiał siewny gdyby normalne ceny były. 150% normalnej ceny to już sporo ale 230%? Polska ekonomia: zbliża się granica bankructwa to zwiększmy ceny, podatki, opłaty itp. wtedy na pewno będzie lepiej.
  21. Kurcze boję się, że jednak nie ustoi. Liściasta i gęsta jak szczotka. Można teraz dać jeszcze Moddusa? Faza BBCH gdzieś w okolicach 38-39
  22. Potwierdzam, kto nie stosował fungicydów (a o takich nie trudno) będzie płakał w żniwa. Trzeba przygotować się na rdzę, jak będzie powtórka z tamtego roku to ja dziękuję.
  23. Ale mi chodzi o rośliny przed posianiem na polu. Jeśli już rośnie to owszem może i tak można sprawdzić. Wyobraź sobie teraz, że rolnik zbiera rośliny i lata po laboratoriach żeby mu sprawdzili czy ma płacić opłatę licencyjną czy nie. Paranoja. Bez sensu, wychodzi na to, że jak rolnik chce sprzedać zboże wyhodowane na swoim polu to musi je workować i etykietować (i jeszcze założyć firmę). Czy w którymś punkcie skupu widzieliście coś takiego? Ja jeszcze nie. Sprzedawca wcale nie musi sprzedawać swojego towaru jako materiał siewny, gdzie tak jest napisane? Sprzedaje je jako materiał paszowy albo konsumpcyjny i tyle. Nie musi informować kupującego o tym, że nie może siać tego zboża. A może wcale nie można sprzedawać tego zboża? To po co je siejemy? Żeby do rzeki wyrzucać? A ja to nie muszę mieć środków produkcję? Rolnik to zasieje i mu rośnie tak? Jakoś zachodnie koncerny nie bankrutują i nie potrzebują ustaw żeby legalnie okradać rolników. Tylko w naszym kraju tak jest; lepiej więc żeby zbankrutowały i nie będziemy musieli głupich opłat wnosić. Zachodnie odmiany są lepsze i nowocześniejsze od naszych więc bardzo nie stracimy.
  24. Ja też z Podlasia :o Tylko, że po ostatnich zmianach w województwach dawne Podlasie jest teraz w okolicach Białegostoku a ja jestem niby na Mazowszu. Kot by się uśmiał. Miałem się kierować tymi komunikatami ale i tak obserwacja pola przeważyła.
  25. Z jakiego regionu wschodu jesteś? Ja środkowy wschód i u mnie pszenżyto się kłosi, a wcześniejsze odmiany już cały kłos widoczny. U nas plaga mączniaka prawdziwego, u roślin niechronionych niedługo zaatakuje liść flagowy, poza tym fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła to standard co roku, trochę septorioz, inne sporadycznie. Na szczęście na razie nie ma rdzy ale trzeba obserwować, w tamtym roku była masakra