ikcomas

U mnie jeszcze nie robione i zielono ale to zasługa późnego siewu, zmianowania i zimna. U sąsiadów zboża po zbożu, wcześniejsze siewy, nigdy nie pryskane od grzyba, nasiona dawno nie wymieniane to zboża kosmicznie rude. Przyczyną brązowienia roślin może być też nadmierne uwilgocenie gleby. U mnie jak się ociepli to pójdzie Turbo Pak w obniżonej dawce bo dodaję propikonazol.

Chyba faktycznie zrezygnuję z dopłat jak to wejdzie. Jak na razie to luzują te warunkowości. Zniknęło z e-wniosku ugorowanie ale teraz to już po zawodach bo tylko kukurydza wchodzi w grę. Jest dobrowolne ugorowanie ale zachęcam wszystkich aby nie sprzedawać się za te judaszowe srebrniki. Posiejcie facelię, grykę cokolwiek, albo chociażby wspomnianą qq bo potem będą mówić, że wprowadzili dobrowolne ugorowanie i rolnicy są zadowoleni bo skorzystali z możliwości dopłat do gruntów nieprodukcyjnych (tak to fachowo się nazywa). Zające ćwierkają, że w maju mają być kolejne zmiany odnośnie dywersyfikacji. Była we wniosku kiedyś "pszenica ozima" oraz "pszenica zwyczajna ozima" i to system łykał jako dwie różne uprawy. Teraz trzeba mieć jarą jak dwie główne uprawy zajmują więcej niż 90 procent. Na razie wstrzymuję się z wypełnianiem wniosku, liczę że coś się zmieni. Znowu zmieniają reguły w trakcie gry, państwo z kartonu. Już wstępnie wiadomo, że termin składania wniosków będzie przedłużony.

Ja mam ubezpieczony na 12 tys. - 6 ton po 2000. W tamtym roku na przymrozkach wygrałem w tym zobaczymy czy coś wyjdzie.

W Dorohusku zostaje ten sam, będzie piątą kadencję od 2006 roku. Człowiek PO, wybrany w pierwszej turze.

Tak się zrobi kierowniku, wedle wszelkich danych na niebie i ziemi przymrozek będzie jutro nad ranem czyli 23.04

Dostałem SMS-a "Wójt rozwiązał protest w Dorohusku przed momentem. Trwa wśród nich mobilizacja, aby obronić strajk" ale już farmer się dowiedział https://www.farmer.pl/fakty/polska/wojt-dorohuska-rozwiazuje-protest-rolnikow-ale-rolnicy-nie-opuszcza-blokady,145044.html

https://www.farmer.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/nowe-obowiazki-dla-rolnikow-zwiazane-z-ewidencja-srodkow-ochrony-roslin,145009.html Zajeżdżą nas.

W sumie tak. Zauważyłem uszkodzenia - zgłaszam. Tak żeby już przy pierwszym szacowaniu było widać.

Haha jeszcze powiedz, że u Artura. No jest napisane, że od 23.04 ale sam zaczynam analizować te przepisy. To co, nie ma co się szczypać i jutro zgłaszamy?

Karencja - "odpowiedzialność Ubezpieczyciela rozpoczyna się nie wcześniej niż z początkiem 15 dnia od daty zawarcia Umowy Ubezpieczenia" Umowa zawarta 9 kwietnia, liczymy od 9 włącznie czy zaczynamy od 10? W środę (24.04) ma być już cieplej. Jakby jutro (23.04) już działało to bym się załapał. Licząc od 9.04 włącznie 15 dzień to właśnie 23.04. Ta noc u mnie ma być kluczowa i dotrze do mnie zimno od Was. Do tej pory było pochmurno i jakoś tak mnie omijało ale uszkodzenia są, czort wie czy to od zimna, słodyszka czy niezapylenia.

U mnie jeszcze nie było przymrozków chociaż w rzepaku są przepusty na pierwszych łuszczynach. U teściów wczoraj śniegu napadało tak z 5 cm.

Wariactwo, żeby jeszcze po 1000zł/t był zbyt luzem to można zaryzykować. Jak detal to tak, będzie z tego zysk ale bawić to się nie zamierzam. Szybko mnie zgasiłeś.

Oj jak boli. Zakładam, że im większy sadzeniak tym tańszy bo jakby miało wyjść 20k za sadzeniaka na hektar to trzeba by zebrać 50 ton na sam koszt sadzeniaka i dołożyć do interesu. Licząc średnią 10k za sadzeniaka to 30 ton będzie mało żeby coś zostało, musi być 40+. Jeszcze ludzi opłacić, kurde nijaki to zarobek.

Anki nie pogonisz niczym, raz że się zapcha, dwa ludzie nie zdążą odebrać kamieni. Jaki jest koszt sadzeniaka i ile się sadzi na hektar w wąskich a ile w szerokich rzędach?

Nie, nie żadne sortowniki czy workowanie, luz i poszedł. Nie gnieciesz rządków bo zakładam że większym ciągnikiem ciągasz? Od ilu ton z ha można liczyć na zyski? Jak wygląda odbiór z pola?

Przecież ziemniaki kopie się we wrześniu i od sierpnia już problem? Więc w grę wchodzą tylko skrobiowe a jadalne do tego trzeba workować? Hektar na 2,5 dnia to kiepska wydajność, u mnie też kamieniste pola i to ostro. Teraz to się sadzi w szerokich rzędach? Sadzarkę trzeba by wynająć, kupić formownicę bo taki obsypnik nie zrobi rzędów na 75 cm, Ankę też ładną można kupić za niewielkie pieniądze. Anka ogarnie szerokie rzędy? Jaki może być potencjalny zysk na skrobiowych?

A od ilu hektarów zaczyna się hurt? Może by tak się przekwalifikował... Jak teraz wygląda profesjonalna uprawa ziemniaka? Skrobiowe czy jadalne lepsze? Jak ze zbytem? Firma odbiera jak buraki? No i ile byłbym w stanie wykopać Anką?

Do procesu fotosyntezy potrzebne są 3 elementy: dwutlenek węgla, woda i światło. Dwutlenek węgla to węgiel i tlen, woda to wodór i tlen. Rośliny łączą te dwie substancje i powstają potrzebne im do życia węglowodany czyli cukry, w których składzie jest woda i węgiel. Stąd mamy węgiel - jeśli pozbawimy rośliny wody mamy czysty węgiel, tak powstaje próchnica a próchnica ma duży udział węgla dlatego czarnoziemy są czarne. Rośliny rozkładając się użyźniają glebę wzbogacając ją o węgiel. W procesie utleniania (spalania) węgla powstaje dwutlenek węgla czyli koło się zamyka. Produktem ubocznym fotosyntezy jest tlen, którym oddychamy. Dwutlenek węgla jest też potrzebny do efektu cieplarnianego (nie mylić z globalnym ociepleniem), który utrzymuje średnią temperaturę na Ziemi w okolicy 15 stopni. Jak nie będzie efektu cieplarnianego to średnia temperatura spadnie do minus 20 stopni. Reasumując jeśli nie będzie dwutlenku węgla to zaburzymy ten naturalny proces i unicestwimy naszą planetę. Na szczęście UE to niewielki skrawek świata i takie kraje jak USA, Rosja, Chiny, Indie nadrobią zaległości. Warto też zaznaczyć, że udział dwutlenku węgla w atmosferze to tylko 0,04% więc nie wiem o co kopie kruszyć. Do tego w szkołach mają nie uczyć już o fotosyntezie.

A tymczasem zjeby w UE dalej walczą z globalnym ociepleniem i usuwaniem dwutlenku węgla z atmosfery https://www.farmer.pl/fakty/unia-europejska/europoslowie-za-wprowadzeniem-unijnych-ram-certyfikacji-usuwania-dwutlenku-wegla,144877.html. Oczywiście chadecy, socjaliści i francuska odnowa forsują temat zaciekle https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/PV-9-2024-04-10-RCV_PL.html#166844#944506 Zlikwidowanie emisji dwutlenku węgla doprowadzi do zagłady planety i średnia temperatura spadnie do minus 20 stopni. Wcześniej wszystkie rośliny przestaną rosnąć bo przez brak dwutlenku węgla nie będą mogły przekształcić go w cukier.

No i pryska do oporu wiem. Mimo wszystko i tak nie będę mu roboty zabierał bo z czego będzie żył? Na budowę każdy nie pójdzie. @sapek2 Zapewne tak jest ale Ty jesteś badylarzem detalistą i takich właśnie trzeba bo skąd będę miał ziemniaki czy kapustę? Nigdy nie kupowałem w sklepie tylko na targowisku albo bezpośrednio od takiego producenta.

U mnie w okolicy zaczyna być żółto ale mój to jeszcze nie ma zamiaru kwitnąć. Temptation pokazał tylko pierwsze kwiatki ale mało. W tym roku 3 wjazdy, bor za każdym razem szedł. Został tylko Propulse na płatek.

Jechałem z granicy i widziałem posadzone po parę rządków. Chce się Wam bawić w ziemniaki "dla siebie" po parę arów? Nie lepiej dać zarobić branżowcowi? Raz posadziłem tylko dla siebie ale zabawy z tym za dużo a te kupione od lokalnego badylarza niczym się nie różnią. U mnie w okolicy jest taki artysta co sadzi co rok w tym samym miejscu w różnych terminach ale jeszcze nie zaczął znaczy, że za wcześnie albo zmienił branżę. W tamtym roku zaczął sadzić czosnek, wcześniej rosła tam kapusta też w monokulturze. Ziemniaków sadzi na oko jakieś 2 hektary a zbiera może 1/5 tego. Kapusta też gniła a czosnek nie pamiętam czy zbierał ale zarosło zielskiem na amen.

Tylko robić nie ma komu. Na granicy było 3 lokalsów w nocy. Łącznie było nas kilkanaście osób ale w dzień też jest problem. Potrzebna jest pilna pomoc z Polski na granicę w Dorohusku.

To zaledwie początek kwitnienia, straty poniżej progu nawet jakby wszystkie kwiaty zmarzły a wszystkie nigdy nie marzną, bo część jest zapylona.

Jeszcze nie kwitnie, teraz zimno i może trochę przystopuje. Za tydzień będzie obowiązywało ubezpieczenie.