-
Zawartość
4621 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
215
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
6 mm i mgła ale ma jeszcze niebawem padać chociaż wilgoć do siania optymalna.
-
Nie pisz tego głośno bo przyjdzie hołownia i Ci wyrwie.
-
Tak, bo w tym czasie mogą ale nie muszą wystąpić niekorzystne warunki do wschodów. To tak samo jak z deszczem, wiesz że będzie padać ale "prognozy nie są przesadnie alarmujące" i ignorujesz to. P.S. W niedzielę siałeś?
-
Lekko przekroczyło 5 i znowu zalewa @lokizom-a właśnie.
-
https://ruj.uj.edu.pl/server/api/core/bitstreams/c61f73e8-8af5-4ccd-a3da-179c1e963caf/content Cóż, badania mają nieco więcej niż 40 lat ale tak zgadzam się, każdy ma prawo robić jak chce bo zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy.
-
A jak pisałem, że ciulowy czas na siewy to twierdzicie, że zabobony. U mnie w okolicy wszystko żółte. Drugi rok z rzędu trafiają dwa zaćmienia, Księżyca i Słońca. W tamtym roku październik w tym przełom września i października. To najgorszy możliwy czas do siewu.
-
Tak, wierzę w ten kalendarz księżycowy. To co widzę teraz na polach jest pożółknięte i fatalne wschody. Poza tym u Was pewnie QQ jest już pozbierana, u mnie jeszcze koszą. Najbardziej mnie martwi bardzo późno siana kukurydza nieopodal gospodarstwa i do tego las. Jeszcze zielona i szybko pewnie jej nie zbiorą. Dziki rzuciły mi rękawicę, strasznie przeryły mi rzepaczysko a strzelać to tego nie ma jak bo ambona z drugiej strony za budynkami, do tego teren pofalowany. Z żadnej strony myśliwego nie można postawić bo albo budynki albo góry albo zasłona z tej kukurydzy. Na razie wystawiłem włosy w starych skarpetach i na razie spokój ale czy to od tego trudno powiedzieć.
-
Cóż, bywa i tak 2 lata temu...
-
Jak jeszcze był dostępny to czułem u znajomego w trakcie wegetacji. Przestałem u niego kupować ziemniaki. Moim zdaniem przerwa w uprawie na tych polach no i rezygnacja z uproszczeń.
-
Wyjątkowy rok, arbuzy to nie na nasz klimat.
-
Sparzyć, obrać ze skórki, posolić, pokroić, zagotować i w słoiki. Gotowa baza do wszelkiej maści sosów na cały rok.
-
Tak, zdecydowanie za dużo czasu było, będzie zdziwienie wiosną szczególnie w jęczmieniach ozimych. Siew w tej chwili jest skrajnie niekorzystny. Księżyc zbliża się do nowiu, za dwa dni zaćmienie Słońca, dwa tygodnie temu zaćmienie Księżyca... Ja tam ćwiczę uprawki a siew to tylko na usłudze. Korzystny czas zaczyna się od piątku tego tygodnia.
-
Kurde, dla jasności pisałem że za bogato litr Caryxu a nie że źle. Ja dałem CCC właśnie na taki jak na zdjęciach u @barkas z 12 września ale już z 0,6 tebu bo zaczął uciekać, kontrola była zostawiona. W tej chwili szyjka wciągnięta, może nie ma tego efektu WOW ale jak patrzę na te rzepaki po okolicy to jest bardzo dobrze. Teraz zimno i będę obserwował, Caryxem jeszcze zdążę jak zechcę go zwałować.
-
Informujcie proszę o takich zagrożeniach. Odratowałem plantację w ostatniej chwili.
-
Uwaga! Podaję pilny komunikat! Gnatarz w natarciu! Niezwłocznie obejrzyjcie dokładnie WSZYSTKIE swoje plantacje bo Wam je skasuje. Co ciekawe nie jest wszędzie, plantacje obok siebie jedna zaatakowana a inna nie dlatego ważne żebyście wszystko dokładnie zlustrowali. Może to kwestia stanowiska, odmiany czy chociażby zaprawy ale najbardziej stawiałbym na stanowisko.
-
Dolny Śląsk zalany a ja wczoraj orałem i tylko 20 cm przemokło. Kuriozalna sytuacja, jeden kraj a takie różnice. W tej chwili u mnie pada, nigdzie nie był prognozowany deszcz, niewielka chmura przyszła i pada tylko u mnie, nigdzie w całym kraju nie ma chmur. Z Białorusi to przyszło, kierunek północno zachodni. Już drugi raz w tym roku z takiego dziwnego kierunku, pierwszy raz wygoniło mnie z pola jak pryskałem ściernisko i musiałem poprawiać.
-
Zbiórka jest u nas zaprzyjaźnioną gminę Paczków. W takim tempie jak ludzie przywożą to jednym samochodem się nie zabiorą.
-
Nie chciałbym za bardzo filozofować ale tak oglądam mapy google i patrzę, że jest sporo tych zbiorników z regulowanym przepływem wody ale większość z nich jest zalana na stałe. Mam dziwne przeczucie, że sytuacja została zbagatelizowana i nie zostały wystarczająco opróżnione. Na przykład ten w Raciborzu jest tzw. suchym zbiornikiem i to super sprawa ale już słychać o przeciekach. Jak to puści zmiecie Racibórz z mapy, w tej chwili na stacji Krzyżanowice 955 cm a 10 minut wcześniej 954. Stan alarmowy 500 a absolutne maksimum to 912.
-
Szkoda, że zdjęć nie porobiłem. To był bardzo intensywny deszcz. Momentalnie stanęła woda na polach, szybko co prawda wsiąkła bo są duże braki. Teren pagórkowaty i niektórymi polami rzeki płynęły. Dolało jeszcze 30 litrów w kilku opadach. Łącznie cały ten Boris przyniósł 48 litrów. Teraz to już definitywnie koniec.
-
8 litrów w 10 minut. Pola pozalewane. Już wiem jak wygląda powódź błyskawiczna. Gdyby tak padało z godzinę to by wszystko potopiło.
-
Pytajnika zabrakło i nie zrozumiałem. Można orać jak pochmurno ale nie w tym rzecz. Sucho jest i tego dobrą orką nazwać nie można. W takich warunkach to musiałbym z 500 zł za hektar wziąć. U mnie dzisiaj trochę rano popadało a teraz Słońce wyszło i po deszczu. Przynajmniej na razie bo ma niby padać jeszcze.
-
U Was też podobne przesądy? U mnie się mówi, że w deszcz nie można bo chwasty będą. W praktyce podczas deszczu po prostu się nie da bo na tych glinach i wzniesieniach ciężko o przyczepność. Miało dzisiaj nie padać u mnie a jednak trochę pokropiło.
-
Tak, u nas pada czasem śnieg. U mnie inaczej wegetacja przebiega, Caryxem robiłem ale u mnie to ostateczność. Po CCC też szyjka wciągnięta. Kilka lat już tak robię i okoliczni rzepakowcy jak widzieli efekty to też tak robią. Nie ma sensu przepłacać, jeśli będzie bieda to zrobi się i Caryxem. Jak patrzę na rzepaki kołochozu jak mają wywalone na skracanie to się dziwię jak im nie wymarza ta kapusta w kolano. Zawsze pokręci, powiędną te liście ale jakoś to przezimowuje, ja bym tak nie mógł.
-
U mnie nic ale tak mocno pochmurno i ani to pryskać ani orać. Pojechałem na usługę i zawróciłem, u siebie to jeszcze bym zaakceptował ale za taką orkę to mi wstyd pieniądze brać.
-
Od kilku lat tnę koszty. Uwierz mi 0,7 CCC wystarczy a tebu jako grzybówka zrobię później jak lepiej zakryje.