-
Zawartość
4635 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
215
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj" Pierwszy śnieg tej jesieni dzisiaj nad ranem... Teraz leje jakby nie mogło tak w maju...
-
No właśnie: będzie. Chodzi o to, że tutaj jest więcej tych zimnych dni. Nie musisz się licytować bo u mnie jeszcze nigdy pszenica nie wymarzła, z tym że nigdy nie siałem poniżej 5 w tym roku jest 4,5 Jęczmień raz mi wymarzł i dlatego niechętnie go sieję, mam w tym roku (ubezpieczony) - 3 podejście do mieszańca, jak wymarznie to nigdy już nie posieję.
-
Zima idzie to ognisk nowych nie ma, chwilowe wyciszenie co skutkuje zmniejszeniem niebieskiej, do maja... https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32018D1856&from=PL
-
Chyba najlepszy minister od czasów Leppera, jak by inna partia rządziła to by pewnie popełnił samobójstwo. Jeszcze jakby ASF ogarnął to byłoby git, ale tutaj to trzeba współpracy z ministrami środowiska i finansów
-
@lokizom i się dziwicie, że drżymy tu na wschodzie na samą myśl o mrozoodporności pszenicy poniżej 4,5. Potwierdzam też było w sobotę -14 ale to tylko przez chwilę, tak normalnie to -11
-
Na łubin pendimetalina może być za grubo, firmy unikają rejestracji w tej roślinie, linuron to badziewie zawsze się zabadylał, jak zakazali symazyny (Azotop) to już nie ma łubinu czym pryskać, to była siekiera, w dużych dawkach (10-krotnych) działał jako herbicyd totalny. Może Boxer? Ma bardzo szeroką rejestrację.
-
Da się tak? Ta droga to u nas nazywają "gościniec" i to była najkrótsza trasa do miasta i temu na planach taka szeroka. Z opowieści babci za niemca żydzi układali tam kamienie żeby ją utwardzić. Obecnie jest w tak fatalnym stanie, że stanowi teraz tylko dojazd do pól. Naprawdę nie chodzi mi o ten skrawek 7 metrów pasa drogowego żebyście nie myśleli, że jestem taki zachłanny i orzę drogę. Po prostu wszyscy tak robią mniej lub bardziej świadomie.
-
Kamienie idą do góry to kabel nie pójdzie? Telefoniczny to pół biedy, mój przypadek będzie ciekawszy jak zerwę. Jak zgłoszę to doniosę sam na siebie bo przecież orzę drogę, a jak tego nie zrobię to raczej będzie ciężko znaleźć usterkę i pozostaje tylko położenie na nowo całego kilkukilometrowego odcinka. No chyba, że w planach miało iść polem ale trafiło że puścili drogą, tylko jakby miało iść polem to chyba kawałek mojej zgody musiałby być no nie? Nikt się mnie nie pytał czy mogą tędy kłaść. Eeech pozostaje tylko pamiętać, że on tam leży i nie puszczać głębosza. @jarki u Ciebie wymieniali cały odcinek czy tylko spawali kabel?
-
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/ochrona-roslin/problem-odpornych-chwastow,81918.html Zaczyna się robić wesoło, chwasty nabierają odporności na herbicydy z grupy inhibitorów fotosystemu II, wygooglujcie ile substancji czynnych jest z tej grupy m.in. triazynony (metrybuzyna), pochodne mocznika (chlorotoluron)
-
A ja mam taką sytuację, że światłowód idzie przez moje pole a raczej zaoranym pasem drogowym. Droga ma 12 metrów z czego faktycznie zostało 3 a 7 metrów drogi to moje pole i w tym pasie 7 metrów położyli światłowód. Orzę "jak wszyscy" nie zostawię 7 metrów pola bo powiedzą, że już naprawdę walnięty jestem. Co będzie jak źle położony i kiedyś go zerwę? Albo ktoś z moich sąsiadów? Telefoniczny też mam ale ten akurat idzie moim polem i raczej dobrze położony bo jak kopali do domu to był głęboko.
-
@maslak88 masz rację, już widzę ale ja bym postawił tam kropki, no nieważne już rozumiem. @jarki a jak nie da się zrobić płytkiej uprawy bo beton?
-
@miwigos rozwaliłeś mi system, najpierw piszesz że najlepiej robić w poprzek, potem że sam robisz wzdłuż i przyznajesz że robisz źle a na koniec sam sobie zaprzeczasz, że lepiej nie robić tego wcale jak tak masz robić. Moje pytanie również ponawiam. Czy na stoku (ciężka glina) dobrze jest zrobić głęboszowanie w poprzek czy lepiej odpuścić?
-
No właśnie, jak prawidłowo zgłęboszować pole? Szczególnie po górkach? Chyba tylko w poprzek góry bo można zrobić więcej szkody jak pożytku. Mam takie górki z tęgą gliną na nich i coraz gorzej mi się je orze. Myślałem o głęboszu ale jak zrobię wzdłuż stoku to je chyba bardzo przesuszę bo woda spłynie kanałami na dołki. Jak myślicie czy jak zgłęboszuję w poprzek stoku to nie przesuszę nadmiernie tej gliny? Góra spora i dość stroma.
-
Ale jak to każe pracować na tym gospodarstwie? Groźbą? Jeśli tak to trzeba złożyć zawiadomienie na policję i musi zrobić to osoba pokrzywdzona bo takie przestępstwo nie jest objęte z urzędu tylko na wniosek. Jeśli pokrzywdzony się boi to tym bardziej jest podstawa do ścigania sprawcy. Ponadto jeśli umowa dzierżawy była zawarta pod presją groźby to jest nieważna ale trzeba to udowodnić.
-
To w jakich przypadkach idzie z de minimis?
-
@jarki nie wykrakałem tylko przeanalizowałem sytuację i po to pisałem na forum, żebyście się obudzili bo nadchodzi ostatni dzwonek aby dobrze sprzedać rzepak dla Was po tamtej stronie Wisły. Nie mam z tego nic bo sam sprzedaję w żniwa, ja tylko ostrzegałem. @lokizom a jeśli kontrakt opiewa na odbiór śruty kursem powrotnym? Korzyści dla każdej ze stron. Negocjacja wyższej ceny rzepaku bo odbiór przecież zalegającego odpadu, który samochód więcej za jednym kursem odbierze niż przywiezie w postaci czarnych kulek. ZT mniej zapłaci za rzepak bo przecież sprzedaje śrutę, opłaci się to też pośrednikowi bo nie musi wracać na pusto. Potem w worki po 50kg a krowiarze zainteresowani są u mnie śrutą rzepakową (NON GMO)
-
Jeśli dobrze zrozumiałem te wnioski to z de minimis idzie jak co najmniej jedna uprawa miała 30% ale na zbiorczym wyszło poniżej 30% tak? (tylko wtedy bez podpisu wojewody? - jakoś nie kumam) Tak czy siak Polska wykorzystała z de minimis cały fundusz UE na ten rok. Kto dostał z UE ten dostał a ten, który się nie załapał dostanie po nowym roku, chyba że wykorzystał 3-letni limit 15 EURO. Jeśli chodzi o pomoc publiczną to z krajowej puli i kasa ponoć miała być...
-
@miwigos obrót wewnętrzny, już jedzie powolutku po autostradzie, info bezpośrednio ze źródła czyli ze wschodu. Dokąd konkretnie nie wiem ale jak spojrzałem, że Kruszwica płaci teraz prawie sto więcej jak na cenniku mojego lokalnego pośrednika a ten potrafił płacić wielu rolnikom po 1460-1470 przez dwa lata to 200 na każdej tonie już są fajne pieniądze. Rolnicy o dziwo mają nawet pokitrane gdzieś po kątach niewielkie ilości (tzn. pojedyncze samochody lub prawie całe) i teraz z pocałowaniem ręki idzie po 1580. @jarki musisz rozróżnić dwa różne regiony i całkowicie inne plony przez ostatnie dwa lata. U nas do góry bo zaczęła się sprzedaż u Was stabilnie bo pomimo braków jest skąd wziąć towar. Zadanie domowe dla Was, ogarnąć jak duże ssanie jest w ZT Kruszwica
-
@jarki kasa się skończyła ale z de minimis a suszowe idą z publicznej, ja dostałem na konto prawie jednocześnie z decyzją. Poprawcie mnie jeśli bzdury piszę bo może zaznaczyliście na wniosku pomoc z de minimis to dopiero po nowym roku będą pieniądze na koncie jak nowe naliczenie przyjdzie z UE. Nie wiem czy ARiMR nie powinna wołać w takich przypadkach o korektę. Szalejecie z tymi opadami, u mnie 150mm od początku roku opadu w postaci płynnej, śnieg jest trudno policzalny ale i tak niewiele go było.
-
Wyrusza właśnie do Was dwuletni rzepak - ostatnia szansa na sprzedaż w dobrej cenie dla tych z drugiej strony Wisły, mój pośrednik podniósł cenę do 1580 (ponad stówa od żniw) i wg. portalu farmer.pl to najwyższa oferowana cena przez pośrednika a i tak skubaniutki dostanie 1670 w ZT Kruszwica. Złoty interes
-
Kiedy będą powołane kolejne komisje suszowe? Susza trwa nadal, orałem trochę taką "razówkę" to pługa nie szło wbić, ostatni deszcz lekko podratował sytuację ale sucha ziemia i tak się wyorywała. Tam gdzie na wiosnę się utopiłem to zabetonowało, kuriozum na górce elegancko a dołkiem sucho.
-
Ładny materiał, szkoda że za mało osób go zobaczy. Od minuty 2:10 to mało nie padłem ze śmiechu "przestrzeganie podstawowych zasad bioasekuracji naprawdę chroni nasze stado przed tą chorobą". Dużo ognisk było z pełną bioasekuracją i zostały trafione, majstersztykiem w tej kwestii była hodowla 6k nieopodal Bielska Podlaskiego. No i co? Gucio. Dlaczego teraz nie ma ognisk? Idąc za teorią @marucha z forum TCH to muchy przestają latać i cała bioasekuracja w pisdu i cały misterny plan też. http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/uokik-zgadza-sie-na-przejecie-pini-polonia-przez-smithfield-group,82185.html
-
a to nie jest do fertygacji? dla sadowników raczej. W podsiewacz to raczej chciałem dodać to do rzepaku ale zrezygnowałem...
-
Strefa żółta już w świętokrzyskim nie wiem czy ktoś wie https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32018D1689&from=PL to już 6 województwo
-
Heh i co najciekawsze wszyscy o tym wiedzą i się na to godzą. ASF to nie jest fizyka kwantowa, można sobie z tym poradzić tylko nikomu to nie jest na rękę.