-
Zawartość
4509 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
201
Posty napisane przez ikcomas
-
-
-
Artykuł z lutego ale tak, to prawda. Nawet jak nie ma numeru gospodarstwa to trzeba nadać na jedną kurę. Znajoma nie rolniczka hoduje konie to musiała nadać a świni z Warszawy to już nie dotyczy bo zdechła https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/warszawa/nie-zyje-swinka-lily-ludzie-znali-ja-z-metra-poruszajace-pozegnanie/dmw4761
-
Dnia 30.04.2024 o 14:56, jarki napisał:Nawet bym się nie łudził że można coś dostać za przymrozki w tym roku
Choć u nas jak wyżej pisałem trzeba się składać na łapówkowiczów
No nie trzeba jak się nie ubezpiecza
No i co? Dostałem za przymrozki na 15% powierzchni. Zwróciło się 60% składki, dobre i to. Uszkodzenia od 2% do 8%. Pamiętajcie jak pierwszy raz szacują to żeby wpisali notkę o uszkodzeniach łodyg i przy drugim szacowaniu przypomnieć o tym bo w pierwszym protokole wpisują zawsze zero.
-
Szczęsny sam meczu nie wygra. Ktoś jednak jeszcze ogląda tych nieudaczników, widziałem jak chodziłem po drinki. Przez 40 lat się nie nauczyli grać to i już się nie nauczą. Tymczasem siatkarki ponownie z medalem. Gratulacje.
-
-
@jarki to chat, piszemy o wszystkim i o niczym. Tu porządku nie trzeba.
@sapek2 założenie jest takie, że pszenica jest wyższa podczas zbioru. Szeroki heder, zbierane same kłosy i sypanie na postoju ale tutaj to soja dogania pszenicę. W UE niewykonalne z prozaicznego powodu - system dopłat bezpośrednich. Dopłaty zwykłe i za strączkowe plus dwa ekoschematy wymieszanie słomy z glebą i uprawa bezorkowa. Błąd krytyczny już na starcie.
-
@barkas był ten grad u Ciebie? U mnie nie ale gdzieniegdzie widziałem połamane drzewa.
U mnie spadło 30 w tydzień a na Kos 34 stopnie dzień w dzień.
-
-
Nie będzie śladu bo ulega szybkiej degradacji. Jakoś nie słyszałem o jego wykryciu w rzepaku. W jabłkach, truskawkach czy nawet pszenicy tak ale rzepak intensywnie rozbudowuje swoją masę a od zabiegu do zbioru mija dużo czasu.
-
Żaden, tylko ch.s i p.us.
-
Tak. Ale ten 11 września nadal aktualny ;-)
Chociaż dla mnie pogoda pasuje bo wyjeżdżam jutro.
-
Ładnej facelii nie widziałeś. Poza tym zdjęcie nieco upiększa. Zresztą są plusy bo nie ma tendencji do wylegania.
-
Mąka ziemniaczana to zagęstnik zup i sosów oraz do wypieku ciast. Zupy nie lubię, ciast nie jem, sosy redukuję bez użycia mąki ziemniaczanej. Występuje też w kisielu, budyniu, zagęszczonych śmietanach tego też nie jem. Mąka ziemniaczana to inaczej krochmal, ma wiele różnych zastosowań w przemyśle.
Gołębie dla soi są zagrożeniem gdy wschodzi podobnie jak łabędzie, @sapek2 wspominał wcześniej o tym.
-
U mnie przebiło 70 w czerwcu już.
-
U Ciebie może i realne, bo możesz nieco późniejsze odmiany siać ale wraz to roślina egzotyczna dla Polski. Chociaż tak samo kiedyś o qq mówili.
-
Tego jeszcze nie wiem, ale na pewno nie mało. Do jedzenia to się to nie bardzo nadaje dlatego mąki ziemniaczanej nie używam wcale w kuchni.
-
Ja nie mam ładnej, susza ją dojechała. Dopiero po deszczu jako tako wygląda.
Zdjęcia z 6 czerwca. Chwastów jakoś specjalnie dużo nie ma ale się pojawią bo nie zakryła wystarczająco łanu. Nie będę już niczym robił, uprawa miała być na ugór i tak jest prowadzona. To znaczy nie jest prowadzona wcale, rzadko też tam jeżdżę nie lubię tego ostrego miodowego zapachu. Ale najbardziej mnie cieszą pszczoły, aż całym łanem poruszają a trzmiela to można po skrzydłach pogłaskać taki naćpany jest.
-
Soja to nie na nasze tereny. Za krótki okres wegetacji. Ciekaw jestem jak u kolegi wyjdzie bo wyglada nieźle ale jeszcze nie kwitnie. Jeden duży u nas posiał spory areał ale jak przyszło do zbioru to deszcz zaczął padać i zgniło na polu. Są odmiany wczesne ale to się wiąże z niższym plonem i niżej strąki zawiązane no i utrudniony zbiór wtedy.
-
Przemysłowe wysoko nawożone i dobrze chronione tak łatwo nie uschną. To nie uprawa przydomowa jadalnych.
-
A czym robiłeś? W COBORU Boxer tak średnio zadziałał. W łubinie totalna porażka. U kolegi super po Stomp i to jeszcze w bezorce.
-
Dzięki, też tak myślałem bo facelia rozluźnia glebę. Do tego mam w tym roku posianą na ziarno tylko zbiór jeszcze niepewny bo jak się zachwaści to talerzówka a nie kombajn.
-
Dokładnie nie liczyłem ale muszę udać się do znajomego, wziąć kartkę i na spokojnie to policzyć. Sadzi od lat i mu to wychodzi. Generalnie jak już coś to nie będę robił tego sam tylko z kolegą żeby połączyć siły i logistykę a więc areał razy dwa minimum.
-
Skrobia, przemysł, luz, 100 ton to już hurt?
-
Za mokro nie lubią bo gniją. Orzesz na wiosnę, czy bezorkowo? Ja chciałem zaorać na zimę żeby wprowadzić masę zieloną i przegniło to.
w Zboża
Napisano · Zgłoś post
W zależności od gminy od -143 do -148.