ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    182

Posty napisane przez ikcomas


  1. Kiedy siejecie łubin? Pola mocno wysychają a wiadomo, że ta roślina nie lubi suchej gleby. Nie lubi też przymrozków podczas wschodów (później już lepiej sobie radzi ale zgadniesz?). Jak zrobisz i tak będzie źle, poza tym nie ma już czym pryskać. Najpierw zaczęli likwidować herbicydy teraz biorą się za fungicydy. Gwarant już nie ma rejestracji a Bravo podobno przestali produkować (tak mi sprzedawca w sklepie powiedział). To jak niby mamy zwalczać antrankozę?


  2. Potwierdzam, moja wygląga identycznie, chyba nie będzie tak źle. Teraz trzeba zadbać o ochronę. Na początek chwasty - został mi chaber i delikatnie miotła, a w pszenżycie bardzo dużo, chyba wschodziła pod śniegiem. Tak czy siak potraktuję wszystko Axialem - mam nadzieję, że w końcu się jej pozbędę, ostatnia nadzieja w pinoksadenie  ;D


  3. MACZUGĄ  pryskałem na jesien 35zł na he i jak teraz patrzylem w zbożu to zero chwastów....

     

     

    Szczęściarz, nie masz odpornych chwastów. U mnie diflufenikan+flufenacet przepuścił chabra i miotłę pod grudami.

    Dzisiaj kupiłem Axial żeby miotłę dobić.

    Axial prawie 350 zł za litr

    średnie ceny niektórych dostępnych fungicydów u mnie:

    Artea - 180

    Alert - 80

    Amistar - 256

    Bumper - 90

    Mirage - 80

    Swing Top - 64

    Tilt Turbo - 107

    Unix - 218

    Wszystkie ceny za litr lub kilogram.


  4. Może coś o mieszaniu pestycydów w opryskiwaczu? Nie mówię o tabeli mieszanin bo to nierealne ale o jakichś praktycznych poradach co można a czego czego nie. Wszyscy mieszamy żeby zmniejszyć ilość wyjazdów w pole aby zmniejszyć koszty i zaoszczędzić czas, i potem obserwujemy czy mieszanka działa tak jak tego oczekujemy. Czasem u mnie zdarza się, że do opryskiwacza idą 3 różne ŚOR i jeszcze nawóz dolistny. Kiedyś pewnie się przejadę w ten sposób.


  5. U mnie też zniknął śnieg i wszystkie pola są żółto-brązowe. A taka ładna pszenica była w styczniu. Jednak za mało śniegu spadło na podczas tych lutowych mrozów. Szkoda, że nie da się już wjechać na pole z nawozem. Czekam do kwietnia