lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5559 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
273
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
Pszenzyto ozime (62 zl) max suma ubezpieczenia, też 35% za nie przezimowanie. Jeczmien ozimy 75 zł. Zyto 41 zł. Naprawdę wyszło malo. Przy tych cenach nawet nie sprawdza się konkurencji a w tym roku chciałem sprawdzic
-
PZU, 53% rabatu niby przyznali aż, agent tak powiedział mi. Dziwię się bo wypłacili w tym roku przecież mi sporo odszkodowań
-
8800 maksymalna suma na ten rok. Przezimowanie na 35% jak wymarznie. Pakiet jesień i przymrozki na 8% zniżone. Grad też w tym jest. Dlatego pisze ze bardzo tanio to policzyli bo wyszło 165 zl/hektar
-
U Was też taniej w tym roku? Tutaj przy maksymalnych sumach ubezpieczenie, 35% przezimowanie, zniesienie franczyzy i 8% przymrozki wyszło 165 zl/ha rzepaku. Aż byłem w szoku bo myślałem że agent się pomylił ale przejrzałem polisę to wszystko gra
-
Nawiązując do tych pakow o których pisze @ikcomas Pamiętam jak kiedyś opierd.... Bayerenta. Mieli taki srodek jak ,,Mateno duo". Etykieta odpicowana ze ma niby brać wszystko a ogólnie to cienko brało chwasty, tak bynajmniej mówił mi przedstawiciel. Zadzwoniłem do Niego i mówię że chce kupić Mateno Duo i jak będę pryskał i przygotowywał ciecz robocza to chciałbym aby przyjechał i był świadkiem że wszystko zrobiłem ok i zezwalam nawet na nagrywanie żeby nie było wątpliwości do tego że będę reklamował po dwóch tygodniach działanie środka bo nie weźmie tych chwastow które ma w etykiecie. A on mi zaczal gadac że mam dodać jeszcze inny srodek już nie pamiętam co ale z ich paku to ja do Niego że jak przyjedzie do mnie na kontrolę PIORIN to nie powiem im chyba że Pan z Bayera mi kazał coś dodać bo przeciez muszę się sugerować etykieta tego środka a nie tego co mi każe dodawać jakiś facet z Bayera. Oczywiście nie zgodził się na taki przyjazd bo wiedzial że srodek nie zadziała. A ja sobie odpuscilem walkę z ,,oszustami" bo zawsze mogą zwalić że np: zla temperarura, że nie dałem tyle środka, itd. Takie podejście z etykietami mnie wkurza ale akurat Corteva w przeciwienstwie do innych firm jak np..Bayer robi je rzetelnie. Quelex jest skuteczny w tych pakach jak piszą i nie trzeba zwiększać dawki
-
Dal podwójnie i może mieć z problem przez zbyt duża ilość dff który będzie trzymał pszenicę szczegolnie gdzie podwójnie jeszcze mu się na polu nałożyło. Ciekaw jestem gdzie wyczytał ze na dwa hektary ten pak. Raczej sam blednie wydedukowal z tego linka co wyżej wrzucil
-
Dokładnie. @Łukasz zmien dilera. Słabo rosną te zboza. Ktoś tu pisał.ze za wcześnie sialem Kończyłem 25.09 i te pszenzyta mają dwa liście dopiero. Zimno w tym roku w październiku i brak slonca w pazdzierniku. Pszenżyta w moim regionie się nie dokrzewiaja wiosna
-
1-3 liście. Z tym że jeden to taki mocny a nie dopiero wychodzący z ziemii. Ciężko złapać warunki w tym roku, ciagle wieje ale mzawki sa i rosliny nie dokonca suche. Mam zrobione 3/4 powierzchni a teraz nie pójdzie wjechać bo prawie 40 mm spadło. Koło środy planuje dokonczyc
-
Mamy bardzo duży problem z conajmniej kilkoma kolegami. Próbujemy znaleźć rozwiązanie na slimaki na które nie dzialaja te granule. Dużo dowiedzieliśmy się o tych granulkach od różnych producentów. Większość z nich pisze na etykietach że są w formie przynęty a jak się później okazuje po rozmowach z pracownikami tych firm to niestety niektórzy producenci nie dorzucają już substancji wabiących (przynety) a na workach z granulami dalej jest napisane że jest przyneta. Dlatego testowaliśmy różne granule ale efekt na jeden z rodzajow ślimaków a mianowicie pomrowik plamisty jest mizerny, wogole nie dają się zwabić na te granule i dalej coraz mocniej uszkadzają rośliny. Efekt substancji wabiących ogólnie jest bardzo słaby o ile wogole jest Są rzeczy które niby dzialaja dobrze ale przecież nie będę sypał na pole kawy albo skorupek jaj. Byc może zagazowanie chl...... pomoże ale testy odbyły się dopiero dziś i według wstępnej analizy slimaki zrobiły się czarne ale dalej zerowaly. Ciekawe czy jutro wyjdą z gleby czy jednak je wykończy. Ktoś ma jakieś pomysły bo robi się już bardzo nieciekawie a już też sporo wydane a efekt mizerny
-
A koszt jaki tego byłby w dodatku, wiesz ze kawa jest droga
-
Juz teraz opanowały nawet jeczmien ozimy który się krzewi. Stanowisko po grochu gdzie resztek nie ma na wierzchu. Można powiedzieć że ziemia wygląda z góry jakby po oranym a one się tam rozpanoszyły i jedzą już go ostro. Dziś i jutro ma padać to będzie pewnie jeszcze większą ich plaga
-
Jeśli chodzi o dwuliscienne to dawka jest ok. Ja robiłem w zeszłym roku te paki 20 ha na 18 hektarow. I nic nie dodawałem. Natomiast w tym roku zrobiłem jak zalecają czyli na 20ha ale dodałem do tego setkę flufenacetu żeby właśnie nie dać się dalej od miedz przebijać tym trawiastym, które jak dobrze wiesz próbują w tej bezorkowej się mocno roznosić. No i mówią że na miotle na mocnych glebach i na tych gdzie juz te miotly sa bardziej uodpornione to ta dawka flufenacetu jest za mało ktora zalecają. U mnie miotly nie mam wogole ale mam te trawiaste właśnie, zycicie itd. A ta dodatkowa setka to koszt około 15 zl
-
To są najlepsze opcje ale od bayerantow, na rynku są już nowsze rozwiązania i lepsze bez poprawek na wiosnę. Ten pak quelexu, ewentualnie z dodatkiem jeszcze dla Was setki flufenacetu na Wasze ziemię powinien powodować brak poprawek na wiosnę. Dwa lata tak zadziałało i było bardzo czysto. Sama Bacara tego nie zapewni, testowałem ja pewnie ponad 5 lat temu
-
Co do metkonazolu to ma działanie bardziej regulacyjne niż tebukonazol, chociaż większość myśli ze odwrotnie
-
Bardziej na fioletowo niż niebiesko jakby ktoś chciał się czepiać. My faceci za dużo kolorów niby nie znamy, także niech będzie że niebieski
-
Ale wynik ekonomiczny jaki? 2000 przychodu tylko. Ja widzę tylko sens ekonomiczny z tą soja jeśli chce się przeczekać że sprzedażą aż cena będzie koło 2 tysięcy. Inaczej nie ma sensu. Z tym że to pewne że co jakiś czas tyle jest ale w grochu prędko nie będzie 1500 zl/t.
-
Nie orientuje się jaki to był. Na pewno gorzki. Na kwicie dali sobie podpórkę ze minimum 30% ale Omya ma zazwyczaj 50%
-
Pewnie za mało papu :) Zdążyłem zrobić dziś 80% rzepaków. Ten który nie zdążyłem dostanie 0,5 CCC i 0,5 metkonazol aby zobaczyć jak się zachowuje rzepak po CCC. Tak teraz myślę sobie ze może go za mocno strzeliłem ale jak przypomnę sobie jak zobaczyłem go we wtorek po deszczu jak liście idą do nieba to pierwsza myśl że trzeba go mocno pierd.... jeszcze. Myślicie ze za mocno?
-
https://drive.google.com/file/d/1cRRVIpgjSSMdyu6OYgQsNvlDzj0b6eWU/view?usp=drivesdk Zaczyna to wyglądać. Dzisiaj poszła poprawka 0,7 metkonazol + 0,6 tebu. Wcześniej był Caryx
-
Nie mam pojęcia jaka to odmiana. Nie zamierzam też więcej siać lubinu https://drive.google.com/drive/folders/1H2xSUBCN6E9Y3i_TrsQpprXXYr41XmxU
-
Niektórzy z forum go widzieli na zdjęciach. Wrzuciłbym go tutaj ale to za skomplikowane. Sialem kiedys lubiny i zawsze były zje..... i sypały koło tony. A ten był zrobiony od niechcenia a wyszedł piekny
-
Też do tego tak podchodzę @miwigos. Tutaj rolnicy którzy przez 10 lat sprzedawali slome już przestali gospodarzyć bo przestało rosnąć na polach. Na piachcach szybciej będzie to widac niż u Was Lubinu dostałem prawie 4t. Na większości sypało pewnie koło 5t ale 20% pola były puste miejsca i sporo zaniżyły średnia.
-
Tak gorzki, będę miał na poplony na conajmniej dwa lata. Wapna dałem prawie 6 ton bo tak pasowało żeby wszystko wysiać. Koszt założenia uprawy żyta na ten moment czyli po zasianiu to już 4 t/ha przy cenie 500 zl/t. Raczej nie wyjdę nawet na ,,0" w tej uprawie ale trochę zostalo z lubinu i przetestuję możliwości tego pola
-
Wrzuciłem od razu dziś za kombajnem 6t/ha kredy. Zatalerzowalem. Jutro sieje zyto
-
Dziś koniec żniw, lubin skoszony. Ładnie suchutki, dało bardzo dużo ale w sumie takie lubinu jeszcze nie widziałem. Po wykarczowanym lesie, rozrzucony rozsiewaczem na zatalerzowane a przed talerzowanym. Zero chwastow, zero nawozow