lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5483
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    269

Wszystko napisane przez lokizom

  1. U @jarki całą niedzielę będzie padało a potem prawie cały tydzien aż mu się deszcz znudzi. Tutaj wszystkie $ z blondynek pójdą na wyrównanie strat w polu
  2. Prawda jest taka że wszędzie spadnie tylko nie tutaj, ale i tak życzę Wam rekordowych plonow, tutaj będą tylko rekordowe straty
  3. Na yr.no pokazuje że Kujawy, Wielkopolska mają dostać od jutra 50 mm
  4. Niedługo 19 maj. To będzie miniete dwa miesiące i to będzie wygląda na to 7 mm łącznie. Szlag mnie trafia
  5. Dokładnie, deszcz przeminie przyjdzie 3-4 dni po 25 stopni, wszystko padnie totalnie
  6. Wam tam się zapowiada sezon życia
  7. Burza obeszla mnie prawie 360 stopni dookola. Padało wszędzie wkoło 10 km ode mnie, jakieś fatum
  8. Poszło bokiem , kilka kropel tylko
  9. 10 km ode mnie leje już pół godziny i stoją tam te chmury a tutaj nic bo gadałem z kolega. Ciekawe czy dojdzie to do mnie, już wątpię powoli
  10. Panowie widzę burze na horyzoncie, no może może coś da
  11. A tu mało rzepaku to by się bili. Masz rację z nim nie da się rozmawiać, myśli że jeszcze komuna jest
  12. Ale Ty masz dość wody. W miarce po wczoraj około 0,5mm
  13. Ja nie zagladałem w miarke ale pewnie nawet 1mm się nie uzbieral podobnie jak u Ciebie @jarki
  14. Ze skrajności w skrajnosc
  15. On mi ploszy tych moich kolegów pszczelarzy. Ci pszczelarze dwaj maja ule na mojej łące kolo pola a ten do nich wydzwania ze postawili na przelocie jego pszczół i im tam kartki wiesza ze sobie och nie rzyczy, itd. Taki stary dziadek 75 lat ale nie ma na niego rady. A Ci koledzy nie wiem czy za rok będą chcieli stawiać znow ule jak takie problemy Opierniczylem buca ostro ale to nic nie da. Mówił że nie potrzebuje mojego pożytku to ja mu mówię jak tak to po co dzwoni że mu kogoś tam pszczoly przeszkadzaja. Nie ma rady na tego pajaca
  16. Mam problem z pszczelarzem. Byłem ugadany z dwoma pszczelarzami na rzepak ze mogą wystawić bo zawsze cos miodu przyniosą ale jest trzeci który do nich wydzwania i straszy ich ze był pierwszy a temu to odmowiłem stawiania pasieki bo nigdy ani nie podziękował ani nawet litra miodu nie przyniósł. Jest strasznie butny i ma rolników za chłopów. Ma swoją pasiekę gdzieś dalej od rzepaku a te dwie pasieki przeszkadzają jego pszczolom w locie. Szkoda mi tych dwóch pszczelarzy bo byłem z nimi ugadany a ten ich wyprasza. Czy moge cos zrobic z tym chciwym pszczelarzem?
  17. U mnie tylko ma jutro pokazywalo ale teraz to odwołali
  18. Wieje niemiłosiernie. Padać jednak chyba nie będzie wogole
  19. Jak w piątek konkretnie nie napada to będzie koniec, już jest bardzo źle w oziminach, nie wiem jak one do piątku wieczor wytrzymają. Zrewidowalem plon maksymalny rzepaku na 2,5t, na więcej nie ma co liczyć nawet jak napada. Jak nie napada to nawet nie ma co pryskac na opadanie
  20. wracając do tematu. Pamietacie, szczególnie Ty @jarki czy ten Barox był do stosowania w łubinie też czy tylko grochu? Bo patrzac na to co w necie to wychodzi, że był tylko do grochu
  21. Miało padać koło piątku ale już prognozy zmienili ze jednak się rozejdzie i oziminy będą dalej cierpiały
  22. Masz racje, wiem o tym, mogłem trochę inaczej to uprawiać. Jak sialem to było jeszcze dość mokro, przydałby sie jeszcze wal kruszący na ta glinkę przed ciągnikiem. Na piachu wschody dobre, najgorsze gliniaste gorki ale mam ich bardzo mało
  23. No to jest roznica jednak w wegetacji
  24. U mnie dziś odziwo nie było przymrozku i zaczynam dzis na płatka Amistar Gold. Ale spokojnie bo mam do pryskania na 6 wieczorow
  25. Takie to miejscami sa wschody po 5 tygodniach Te pozostałe wschodzą, a były pewnie ok.3-4 cm pod powierzchnia Jeden bedzie się krzewił a ten będzie wschodził dopiero, masakra