lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5268
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Ja biorę ze studni głębinowej. Ale nie zawsze,zazwyczaj wczesną wiosną tylko, później staram się przywieźć wody ze stawu do pustego zbiornika po wykorzystanym rsm. A jeśli nie to napuszczam tam wody ze studni głębinowej i fajnie nagrzewa się. Myślę że woda do opryskow to temat przez Nas trochę lekceważony a szkoda bo ma duży wpływ na skuteczność oprysku. @miwigos do fungicydow też zakwaszam
  2. U mnie było najchlodniej -8 tej zimy, ale to było w grudniu
  3. ASF

    Masz plusa za naprodukowanie sie. No sporo jest możliwości i nie zawsze(myślę że rzadko) człowiek jest winny. Czy każdy człowiek w pracy wykonuje swoją pracę aż tak sumiennie jak w tej chwili zwykły rolnik ma to robić, tym bardziej nie dostając za to żadnej premii?
  4. ASF

    Nigdy za Nim nie przepadałem ale teraz to przeszedł samego siebie
  5. W rzepaku też nie będzie śladu. Jechałem kołami o szerokości 65 cm z ciężarem 30t i nie było później tego widać, był normalny na ścieżkach. Ale robiłem to na zamarzniętej ziemi. A co do poparzen to jeszcze nie udało mi sie tego dokonać a lalem nawet 400 l/ha ale gruba kropla
  6. @ikcomas Też myslalem o tym nagrzewaniu ziemi, ale zauważ też ze wolnej wegetacji rusza więc i tyle azotu na pierwszy strzał też nie musi być. Więc wpływ tych obydwu czynników może być rownowazacy
  7. W tej chwili o drobnoustrojach mówi sie już w temperaturach 5-7 stopni. Za 20 lat pewnie zejdzie to do 3 -5 stopni, tak pewnie będą pisali. Ale odnośnie tego mocznika to musimy poczekać aż @R-w wejdzie w Nowy Rok. Azot amonowy rozumiem że tez jest pobierany przez rośliny w jakiejś części, tak? Ale większość jego jest poddana nitryfikacji do azotanowego??? Dobrze mysle
  8. W tej chwili fatalna cena za tucznika w Polsce. Chyba nie ma ubojni w Polsce która zapłaci więcej niż 5,30 za E klasę. Animex robi teraz co chce tyle ma tucznikow na Agrii Plusie. Ta cena to jest około 12-15 eurocentow/kg WBC mniej niż w Niemczech. A zaczęło sie od ASF, póki będziemy to mieli to będą Nas oskubywali. Dzielo zniszczenia zrobiło przejęcie Piniego przez chinczykow
  9. no a glebe o takiej temperaturze zazwyczaj mamy na wiosne. tutaj o tym, ze to 4 dni, w tabelce www.farmer.pl/multimedia/plik/36467.html https://nawozy.eu/wiedza/porady-ekspertow/nawozy/azot-amidowy-jak-dziala-w-roslinach.html A tutaj piszą zupełnie co innego http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nawozy/mocznik-dzialanie-na-wiosne,61565.html Ciekawe która informacja jest prawdziwa
  10. no nie wiem. Można znaleźć taka w informacje w innych źródłach również
  11. to powiem wam tak zeby nie było to aż tak oczywiste i jednoznaczne na niekorzyść formy amidowej. Nie wiem dlaczego różne źródła różnie podają ale ostatnio widziałem na rysunku Szczepaniaka, że hydroliza azotu amidowego do amonowego w temp gleby 2 stopni Celsjusza przebiega w ciągu 4 dni. Wiec przyjmijmy ze po 4 dniach po zastosowaniu RSM mamy uwaga 75% w formie amonowej i 25% w azotanowej. Te 4 dni to nie jest długo!!!!
  12. @miwigos A ja bym bym sobie życzył na słabych kawalkach 7t pszenzyta albo 8 zyta a na najlepszych chciałbym wkoncu zobaczyć wynik dwucyfrowy a średnia wieloletnia żeby wyszła 8+. No a rzepaku wystarczy mi 4t. Ale żeby osiągać takie wyniki to nie można prawie wogole popełniać błędów
  13. ASF

    W Niemczech wybili 800 tyś dzików w 2018 a u Nas nawet tyle nie ma ich w całym kraju, hahaha. W tym kraju nie da sie!!! Dziki będą roznosily ASF jeszcze dziesiątki lat bo będą odporne, natomiast świnie będą wybijali
  14. Tak. Jak sobie czytam ze dajesz 1 kg boru w plodozmianie to się zastanawiam pod co tyle wrzucasz
  15. Ale podawałes pewnie tylko dolistnie więc nie spodziewaj się ze zbudowałes tym jakas dużą zasobnosc (większość boru jest wynoszona z nasionami)
  16. Sniegu dosyć dowalilo. Jest około 10 cm. Ale za długo on raczej nie polezy. No tutaj to dopiero wiało, dzisiaj już było można wyjść na dwór
  17. Niekoniecznie. Robiłem badania z lisci w pszenzycie. Wszystko było ok tylko boru wyszła za mała ilość i to sporo
  18. Dokładnie @miwigos bo wtedy występujesz na zasadach ,,prosument" ale tak jak napisałem stopa zwrotu inwestycji nie jest wcale aż tak atrakcyjna
  19. Niedaleko mnie wybudowali też coś podobnego, myślę że właśnie na około 2 ha. Ogólnie takie inwestycje w instalację fotowoltaniczne sa do rozważenia nawet na dachach budynków gospodarczych. Przy cenie pradu jaki miałem za 2018 rok liczyłem ze koszt zwrotu inwestycji to 10-12 lat czyli dość długo zważywszy na to że na najdroższą część tej inwestycji czyli inwerter jest około 10-12 lat gwarancji. W moim wypadku na 2019 miałem wczesniej podpisana atrakcyjna umowę na cene prądu takze ten okres splaty jest bardzo podobny do tego wyżej. Natomiast te ceny rynkowe które chodzą obecnie gwarantuja już spłatę tej inwestycji w 6-8 lat. Tylko nie wiadomo co dalej zrobi cena pradu na gieldzie, czy dalej będzie rosła czy jednak trochę spadnie ale nie ma co liczyć ze spadnie do wartości z 2017 roku. A elementy inwestycji z roku na rok są coraz tańsze, w ciągu 3 ostatnich lat spadek około 30%. Więc moim zdaniem lepiej jeszcze poczekać na takie samodzielne inwestycje
  20. kupiłem pszenicę po 840 netto, z odbiorem do konca kwietnia. U mnie blisko port i ceny wyzsze. Wytwornie pasz niedaleko mnie płacą 860 netto za paszowke. Jeczmien 830 netto. Pszenżyto 800 netto. Żyto duże rozbieżnosci od 650 do 750 netto. Ludzie mają mało towaru, szczegolnie mniejsi rolnicy kupuja u wiekszych rolnikow i tam chodza ceny jeszcze o 100 zl wyzsze, tj. za pszenice jak chce sie kupic w ilosci np. do 5 t to nawet 1000 zl daja( brutto)
  21. @ansu Ojciec też przełamał Zetora Forterre z 3 m agregatem, jak zaczynał przygode z poważnym rolnictwem. Dzisiaj ta Forterra służy do opryskow i nie zamienilbym jej nawet na żadnego JD
  22. No ma być ciepło aż do Nowego Roku. Liczmy na śnieg w styczniu bo duży mróz pewnie i tak i tak przyjdzie
  23. Za późno zaczęły się protesty taka prawda. Sytuacja była być może jeszcze do uratowania przed przejęciem Pini przez WH Group i do tego mogliśmy próbować nie dopuscic ale wątpliwe czy by sie udało
  24. Jest około 5 cm ale na święta nie będzie pewnie nic
  25. @jarki Dwa dni temu miałem spotkanie z członkiem zarządu firmy która wiedzie prym w produkcji pasz i jest dokładnie tak jak mówisz. Produkcja rośnie i przydałoby się im jeszcze powiększenie lini (wytworni) dla paszy dla drobiu, ale powiedzieli stop bo wiedzą że rynek jest nasycony a nawet przesycony i zamiast tego zainwestują w zakład do produkcji pasz dla bydła zamiast jak inne wytwórnie dla drobiu. Na tuszkach się nie zarabia. To jest tylko przerzucanie pieniędzy, liczą się przetworcy którzy mogą sprzedać (mają zbyt) na pozostałe elementy. W kaczce jest zajebiscie. Rynek idealny i nie dadzą wstawić kaczki kolejnym hodowcom bo po co psuć cene zwiększając ilość