lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5401
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    259

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Sam nie chce iść w ilość a właśnie cos takiego, a bardziej sprzedaż swojego mięsa, to ma przyszłość ale narazie ciezko mi to sobie wyobrazić, tym bardziej w dobie ASF, bo to kolejne niepewne koszta. Większość rolników sprzedaje swoje dobra bez ,,kwitow" i tutaj niestety muszę się zgodzić z @miwigos ze za bardzo robią z tego główny problem rolnictwa a tak naprawdę dotyczy on myślę do tysiąca gospodarstw w skali kraju. Są ważniejsze rzeczy do zrobienia, mnóstwo takich spraw, to jest na samym koncu
  2. Jak sąsiad doniesie jak będziesz oral to sam wiesz jak może być
  3. No z obornikiem i gnojowica w listopadzie można tak myślę bo jak mówisz że.bylo za.sucho albo za mokro i sie nie dało w październiku to możesz do końca listopada. Jestem jeszcze w Prsk i tam ojeszcze ostrzejsze przepisy a te nowe azotany to już wogole porażka, trzeba iść mierzyć górę czy ma nachylenie 10% czy nie. Jak ma to orac ja stosując odkładanie skiby w górę stoku. Przepis ok ale u mnie gora na górze, bruzd od zaj....ania by bylo, weź to pozniej zasiej i skos. Powoli mam wyj....ne na taka Łunie i demokrację
  4. przypadku gnojowicy i gnojówki, zaleca się ich stosowanie na nieobsianą glebę, najlepiej w okresie wczesnej wiosny. Dopuszcza się stosowanie tych nawozów pogłównie (przede wszystkim na użytkach zielonych) z wyjątkiem roślin przeznaczonych do bezpośredniego spożycia przez ludzi lub na krótko przed ich skarmieniem przez zwierzęta. Kodeks dobrej praktyki rolniczej Nowa ustawa OSN też wspomina o poglownym laniu
  5. Panowie pytanko czy można gnojowice poglownie na grunty rolne? Dużo wersji sie słyszy i wkoncu nie wiem sam. To musiałaby być pewna odpowiedź
  6. Tutaj do 15 cm
  7. Ile? Tutaj -8. Aż trudno uwierzyć że - 14
  8. Dlaczego? Chodzisz z telefonem i Ci pokazuje gdzie nakluwales wcześniej. Naprawdę dużo dłużej nie schodzi. Jak dla mnie próba z 4ha jest mało reprezentatywna no chyba że nie ma mozaiek
  9. Chodzi mi o to żeby samemu nakluwac w dokładnie tych samych miejscach zawsze
  10. W tej chwili mamy proste aplikacje na androida dzięki którym można pobierać próbki dokładnie z tych samych miejsc w kolejnych latach (badaniach)
  11. Chociaz niewiadomo ile byś walił wapna na ha na typowym piachu to i tak ph szybko zjedzie na dół, do wartości 6-6,5. Potem już tak szybko nie będzie spadało
  12. Nie próbowałem, ale może być ok. Najbardziej obawialbym się dużej presji chwastów
  13. Widziałem też. Ogólnie to robi to podobnie jak plow a myślę że dużo więcej ON pójdzie. Jak trochę sie wczytałem to mam taki dylemat bo jest podzial na o zebach prostych i zakrzywionych. I teraz nie wiem czy krzywe to jest plow czy może normalne żeby ale pod skosem do przodu idące a te proste to np. jak w kverneland silo wolf
  14. Jak robiłem dokładne badania, tzn. próba z 0,5ha i dopasowane do jednakowej ziemi w probce to tam gdzie bardziej piaszczyste miejsca to zawartość fosforu jest sporo wyższa niż na bardziej żyznych miejscach tuż obok. Wynika to z tego że na piachu mniejszy plon więc i mniej fosforu wynosi się z nasionami, no a fosfor mało mobilny więc zostaje go w tej glebie coraz wiecej w stosunku do lepszych miejsc. Czyli na piachu fosforu sypalbym mniej a dbał tam bardziej o ciągłe wapnowanie , co rok-dwa a mniejsze dawki. A potas zupełnie odwrotnie jak fosfor. Na piaszczystych miejscach ciężko zbudować bardzo wysoka zasobnośc. Mam wrazenie ze jest bardziej mobilny niż mi się wcześniej wydawało opierać sie na Grzebiszowu chociazby i jednak uzupelnialbym, podkreślam uzupelnialbym na wiosne a nie sypal 50-50 jesien- wiosna. Raczej dałbym 80-20 żeby jak wspomniałem tylko uzupełnić
  15. Tez 200 zl bym nie dal. Zwykle starcza 80 zl. 8 kg facelii plus do tego jeszcze coś dorzucam. W tym roku seradela ale słabo powschodzila, pewnie miała małą zdolność kielkowania. A facelie mam swoją
  16. Po testach zwykłego głębosza i typu plow jestem jednak bardziej przekonany do typu plow mimo że nie zrobię tego tak głęboko jak zwykłym, ale typu plow robi jednak robotę. Teraz tylko szukać producenta, czas do wiosny albo pewnie nawet do późnego lata na wybor
  17. Narazie nie mam nic, żadnych zaliczek, onw, środowiskowych, itd
  18. A koniczyna? Dobra mieszanina koniczyny z facelia. Facelii robi robotę w dół a koniczyna na gorze. Ciekawa roślina to też olejarka abisynska
  19. A Ty @przem? Albo ktoś inny?
  20. 250 KM. 6 łap. Moc idealna na taka maszynę. Sens ekonomiczny jest tak mi się wydaje, skoro korzenie nie mogą się przebić w wielu miejscach głębiej niż zalozmy 40-60 cm. Niech tam sięgną rośliny chociaż trochę po wodę, na moich piochach to może być sporą zwyzka plonu, taka mam nadzieje. Ile litrów nie liczyłem ale policze, myślę że w 30 się zmieści bo to jednak 3m i hektar+ na godzine zrobię
  21. Typu plow po testach. Na około 50-60 cm pracowalem. Robi robotę bo jednak unosi cała glebę czego zwykly nie zrobi ale moze lepszy bylby zwykły bo tam gdzie będzie szło dłuto to mam nadzieje jeszcze głębiej się wbić. W sobotę test zwykłego i do wiosny będzie trzeba podjąć jakąś decyzję
  22. Ja jechałem z protokołem osobiście bo gdybym sie nie kierował za tym to bym musiał wziąć niestety z de minimis. A bralem z tego jeszcze na material siewny, podatek od zakupu i bioasekuracje i dostałbym mało co. Bylo kilka telefonów na gminę żeby to ruszyć, bo jak sam tego nie przypilnujesz to większość osób ma gdzieś Twój interes. Ale akurat u mnie było pozytywne nastawienie osoby od rolnictwa w gminie
  23. Ale jak wojewoda podpisuje to gdzie problem w 3 opcji leży żeby skorzystać z publicznej?
  24. @ikcomas Z publicznej. Mój przypadek opisales. Jest podpis wojewody, na początku nie podpisywał takich protokołów ale po interwencji @arszczecin zaczął