lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5268 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
239
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
soja na dół a rzepak do góry. Tak jak Ty mysle, że za dużo już nie urośnie, w przeciwienstwie do zbóż, które to mogą dojść bardzo wysoko
-
Ja sporo zdążyłem zakupić po korzystnej cenie, jeszcze niekiedy ze starych zbiorów po 100-150 złotych taniej. Aż szkoda będzie to skarmiac. Jedyna nadzieja taka że ASF pojawił sie w Chinach a to może mieć niebagatelny wpływ na cene tucznikow bo zapowiada się nieciekawie przy tej cenie zbóż
-
Tylko nie mów że dostałeś pszenicy ozimej mniej niż 6,5
-
U mnie nie pada ostatnio, jakoś ciągłe omija, największe pole moje 3 km ode mnie zalane, baloty w dolkach jeszcze w wodzie stoją a było tam potężne urwanie chmury bo wyplukalo w polu metrowe rowy, a było to w czwartek
-
Pszenica paszowa:720 Pszenica konsumpcyjna:790 za 12,5%i 820 za 14,5% Jeczmien:720 Pszenzyto:700 Zyto:650
-
Też mam slabe gleby ale w bardzo dobrej kulturze i też aż tak mocno nie narzekam. Kilka upraw zaskoczylo pozytywnie i średnia zbozowa wyszła wcale nie dużo gorsza jak w zeszłym roku. Jedynie rzepak zawiodl, wynik pomiedzy 2,6 a 2,7 t/ha to tylko zwrot kosztów niestety. Miałem zasiać na przyszla wiosnę 35 ha grochu a czasu dużo jest i zamiast tego pójdzie rzepak, taka okazja żeby terminowo posiac może dlugo sie nie powtorzyc. A groch posieje na innych kawalkach, ok. 12ha albo 17. A rzepaku będzie 1/3 powierzchni gospodarstwa
-
Ładnie się zapowiadał, ale na górkach piaszczystych uschl i nie było nic. Sąsiad co późno sial ma ładny, a reszta gorsze od mojego. Susza całkowicie go załatwiła. Możecie wierzyć albo nie ale tutaj większość zbóż sypie poniżej 1,5t. Gdzie duża mozaika od IV do VI to strata plonu w moim przypadku ok. 2,5t do najlepszych rezultatów na danym polu. Gdzie większość IVa to bardzo dobry rok, nawet z rekordami pol. Wniosek taki ze V i VI nie ma zdolności trzymania wody pozimowej. A IVa ta woda starczyła na przetrzymanie tych upałów. A dało rekordowo pewnie z kilku jeszcze powodow o których nikt nie wspomina jak np. brakiem stresow przymrozkowych, brakiem chorób, praktycznie bez strat przy koszeniu, podejrzewam że 99% ziarna leciało do zbiornika
-
Pobilem @barts, to niemożliwe. Chociaż na dwóch kawałkach ale zawsze to coś. Mówiłem Wam ze moja IVa i gnojowica może być wydajniejsza od dużo lepszych ziem. Ale niestety lubin w 1 roku od sasiada wstyd, nawet tona nie naleciala. Podobnie jęczmień na ziemi ktora dopiero uprawiam pierwszy rok 2,3t/ha. @barts Z pszenzyta jednak Trapera nie wezmę, wyglądał dobrze ale nie sypal, zupełnie odwrotnie Avocado, ziemia porównywalna a 1,5t więcej. Ale w mokrym roku ciężko byłoby utrzymać w pionie
-
Od 30 do 70 nie będzie żadnej pomocy do hektara tylko krus i podatek, itp. Powyżej 70 ma być tysiąc do hektara. Czyli nici z pomocy
-
Stwierdzili Wam 70% czy tylko wybrańcom?
-
Groch wliczając ,,rekompensate" od myśliwych 4144 kg/ha. Kolejne kawałki pszenzyta już dużo gorzej, później siane i na gorszej glebie w przedziale 5,5-6 t/ha. Jednak te kawałki gdzie IVa zrobiły w tym roku różnice. Zostało na jutro trochę pszenzyta jeszcze i lubiny
-
I tutaj nie wytrzymalo. Połowę grochu zdążyłem skosic
-
Wszędzie w pobliżu napadalo a tutaj jakos trzyma jeszcze. Oby, jeszcze dwa dni
-
Mam 5 kawałków pszenzyta. 3 były dość dobre, a 2 średnie i słabe. Wykosilem 2 z 3 dobrych i na każdym plon nie do wiary między 8,5 a 9 t. Myślałem że będzie w granicach 5 t. Nie wiem gdzie ty tu logika w tak suchym roku pobić swoje rekordy na takiej ziemi. @miwigos nie uwierzy pewnie, mnie samemu też ciężko w to uwierzyć bo przecież były miejsca poprzypalane i dużo takich średnich. Co by było gdyby padało, tego nie umiem sobie wyobrazic @mieto35 a u mnie odwrotnie ż waga. W poprzednich latach na danej przyczepie było około 9t a w tym roku 10,5t. A jęczmien jary wazyl tyle ile pszenzyta w poprzednich latach
-
@miwigos W weekend Ci rozpisze jak będzie padało bo żniwa trwają w najlepsze
-
Trzeba umieć się dostosować do warunków a nie sztywne programy, itd. Jęczmień jary wykoszony(3 dni koszenia). Plon zwazony, jest lepiej niż się wczoraj spodziewalem (kombajn trochę źle hektary liczyl, za duzo). Dokładny plon 6,29.... Uwaga gęstość 78!!!. Rekord jarego w takim roku, szok. Szkoda że gnojowicy starczyło tylko na 3/4 pola bo wynik byłby trochę wyższy. Jedna grzybowka ale siekiera, 1/3 powierzchni skracana. Tam gdzie nie było gnojowicy poszła polifoska ale to nie to samo. Koszt łącznie ze zbiorem ok. 1310 zl/ha. Az mi sie humor poprawil
-
Jary wyglądał na 7 t a pewnie jednak nawet nie będzie 6 z przodu. Te ostatnie deszcze były spóźnione o 10 dni. Obsada na metrze była ok, kłosy też dluzsze niż zawsze, ziarno grube a nie sypie. Po cichu liczyłem na wiecej
-
40% w magazynie. Sąsiedzi jeszcze niektórzy nie zaczeli. Ale do deszczu w niedzielę pszenzyto ozime jeszcze nie będzie gotowe. W groch może w sobotę wjade
-
Ostatnio stabilnie soja. Podobno na dół pójdzie. Na grochu zawsze coś do przodu, nie może jakieś kokosy ale coś zostaje bo nakładów nie ma duzych
-
Ok 3 ton na tej klasie ziemi to nie jest zły wynik. Miałem w zeszłym roku na podobnej i wyszło nawet powyżej 3 a myślę że byłoby nawet 4,5+ tylko ta wichura sierpniowa go dobila i bardzo dużo zostało go na polu. Pszenica sypie na takiej klasie 6,5t- szok
-
na rzepaku i jeczmieniu ozimym cały rok pracy za darmo. Teraz rozumiem czemu Ojciec siał tyle jeczmienia jarego. Zwykle plonował 5-5,5t, a koszty były niskie. W tym roku koszty ograniczone do minimum. Zero nawozów sztucznych, jedna grzybowka, wiekszosc bez skracania a wydaje się że sypie ponad 6t. Ale co z tego skoro tylko jedna(moze jeszcze groch) uprawa przyniosła dochod
-
To mówisz że to może być rok w którym mogę Cię przebić w plonowaniu, u mnie też ziarno drobne. Mój potrzebuje jeszcze około tygodnia, więc pewnie doczeka się deszczu, oby łagodnego
-
Tutaj było widać piach doskonale czy to Rohan czy Atora. Do Extorma wrócę, ale w tym roku wysieje resztki z poprzednich lat
-
U mnie wyjdzie średnio około 2,6. Pojutrze będę wiedział bo będę miał wszystko odstawione na magazyn
-
Jest więcej. Okolice Choczewa nad morzem dwoch kolegow mówi o wynikach ponad 4,5t. To znając życie okolice Pucka gdzie jeszcze lepsza ziemia pewnie co niektórzy wyciagli 5