lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5269
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. To po co Nam taki system, skoro jest niewydolny. Przecież oni płacą za pomiary innym podmiotom, a to wszystko idzie z naszych kieszeni. Dzwonilem dzis do Pulaw, to powiedziała że na moja gminę składają się wyniki z 12 najblizszych stacji pomiarowych, najbliższa to Lebork (ok.15 km) a potem pod Kartuzami (ok.45 km). Pytam się jej jaki opad wyszedl przez okres trwania raportu to nie chciała powiedzieć bo uwaga: zapłacili za wyniki pomiarowe z Leborka i nie moga ich udostępniać bo są poufne. Coraz bardziej wątpię że to jest wogole robione rzetelnie
  2. Jest rozpoznawalny. Żeby go tylko jakieś ,,nieszczęście,, nie spotkało. To jest postawa patriotyczna
  3. spojrz na raport, ale polecieli w wała, do suszy wszedzie daleko
  4. Ja też cieszyłem się rzepakiem i jeczmieniem ozimym na początku maja po tych 8mm. Najbardziej mi żal tego rzepaku, tak mocno mnie cieszył i ładnie ruszył a teraz chociaż pszczelarze się cieszą bo miodu obficie w tym roku
  5. Chyba się pomylił, to może jara
  6. A jare się trzymają bo jak staliśmy ba wilgoć, szybko wystartowały i zakryly pole i noe ma parowania a narazie jeszcze nie potrzebowały aż tak dużo wody. Ale za tydzień zacznie im brakować, już brakuje ale tego narazie az tak mocno nie widać. @jarki Dodaj do tego niechlubnego grona jeszcze @ikcomas i będzie temat zakończony. Poczekajmy na raport, będzie smiesznie. Wydaje mi sie ze powinno być aż -200 albo wiecej bo było dużo parowanie
  7. No mówię właśnie ze przez to że miałem zwierzeta nie dostałem nic, jeszcze musiałem pisać pisma o anulowanie szacowania. Teraz podobno inne protokoly. Wtedy jare wyglądały mizernie, teraz oziminy dostały najbardziej
  8. Tutaj wszystko redukuje całe pedy boczne niestety. Nie licząc 1 maja (8mm) to przez cały maj spadło 3,5mm. I tak się dziwię że tyle wytrzymalo na moich piaskach, to że wysoka zasobnośc w potas dużo pomaga i wody pozimowej też było sporo tyle że tej z opadów za malo. A u Was Panowie oprócz @ikcomas padało i tak dużo więcej w maju więc nie powinno to jeszcze źle u Was wygladac
  9. Ja też pisałem kilka lat temu a później musiałem jeszcze pisać ze wycofuje bo miałem zwierzeta. Umiesz liczyc, licz na siebie. Tak bylo, jest i bedzie!
  10. @jarki Czujesz jeszcze nadzieję na dobry (8+)plon średni? Niektóre pogody pokazują na sobotę burze, także dokładnie niewiedza jak zachowaja się fronty. Dużo potrafi urosnąć zboze jednego dnia po nawet 2-3 mm opadu
  11. 0,5mm w miarce ale o rzepak zahaczyła ładniejsza chmura, przez 5 minut padało rzęsiście, pewnie dostał około 2mm
  12. 30 litrów to jest 3 cm wody, tak? To jak było wyschniete całkowicie to na ile to może przesiaknac, myślę że maksymalnie na 10 cm Tutaj miały napadac 2mm, napadalo nie więcej niz 0,5 mm. Chmurki jakoś się rozeszły, kilka blyskawic, dwie wioski dalej laduje ostro bo żona akurat jedzie do miasta. To koniec deszczyku
  13. U mnie też miejscami wygląda na 0 już. Plon sredni maksymalny nie przekroczy na pewno 6t ( pszenzyto, jeczmien, zyto). Ale u mnie aktualnie jest sucho i będzie dalej redukowalo plon z każdym dniem az pewnie ostatecznie uleci mniej niz u Ciebie. A u Ciebie najwieksza susza juz minela. Myślę że tylko chcemy się tym pocieszac ze te dobre miejsca nadgonia
  14. O ile się nie mylę to ten wynalazek Procam. Azot aminowy. To jest granula do rozrzucenia? Anglik pobił dzięki jego zastosowaniu światowy rekord plonowania pszenicy. Wcześniej osiągał ok. 12t a po tym podobno okolo 16,5t
  15. No ma napadac ok. 2mm. Także wiesz to będzie gwóźdź do trumny
  16. Ostatnie dni Maja dobija wszystkie moje uprawy, nawet jare myślę że już padna. Żniwa blisko jak przyjdą te 30 stopniowe upały bez żadnych zapasów wody
  17. Jutro ma napadac 4 mm a potem mają przyjść upały 30 stopni. Jak tak będzie to wszystko polegnie
  18. @przem widzę że też za dużo luszczyn nie mają te rosliny. Jakie zageszczenie na metrze
  19. Przedstawiciel mi mówił że o Priaxor juz ciężko, ciekawe czy w przyszłym roku będzie wogole dostępny. Bardziej cisną na adexar plus
  20. Sprawdzę ale aż strach tam jechać
  21. Atora o około 1-2 dni później
  22. Czemu on tak szybko odpuścił. Nie były też mokre lata a zbierałem na tym polu ponad 4t a teraz aż taka roznica
  23. No a jeszcze co najmniej tydzień bez deszczu, jak to będzie wtedy wyglądało? Zaskoczyło mnie to jak rzepak szybko wykorzystał pozimowa wodę w tym roku. Za duzo nabudowal pedow i to go gubi w tej chwili bo nie moze prawie nic wyzywic z tej wody. Tak jak pisałem bardzo małe opady od poczatku lutego a maj zrobił swoje. Ojciec pamięta tak suchy rok, 1994. Mniej skosili jak zasiali
  24. Jak jest wilgoć to bym opryskal, jak nie ma to bym sobie darował, to tylko stres dla rosliny
  25. Po lewej Rohan, po prawej Atora. Widać, że Atora lepiej znosi suszę, ale i tak ostatecznie nic z niej nie bedzie