lokizom

Przypalenie grzybowka też raczej nie wchodzi w gre

Oj nie wiem, tak wcześnie? Pamiętam z zeszlych lat to jednak bardziej postrzepione te luszczyny byly po ptakach ale wtedy były już mniej wytrzymałe

To nie jest chowacz do spolki z pryszczarkiem, a wiec co?

Fatalnie wyglądają oziminy z ciągnika podczas robienia T2. Nie wiem czy nie było trzeba sobie odpuścić tego zabiegu ale szkoda mi tych miejsc gdzie jeszcze jakoś to wygląda. Ta burza spóźniona o 2 tygodnie ale trzeba się cieszyć że w ogóle była bo 3 wioski dalej nie napadało i tam już nic nie pomoże

A pisałeś że wilgoci dosyć i nie musi w maju padac. @jarki troche też pryszczarek kilo zabierze, w tym roku duża zmora

Jutro planuje T2, co myślicie o zrobieniu tego późnym wieczorem jak będzie trochę chłodniej, jak zachacze rose to jak z działaniem fungi

Na moim nie byłem ale na pewno tak nie wygląda. Może coś ze strobi+epoksykonazol

Ładny,moj duzo rzadszy. KWS La Mancha- też ciekawa odmiana

Na sam material siewny ok. 400-450 zl/ha. T1 też trzeba zrobić, zazwyczaj jeszcze T2 żeby mieć czyste sumienie. Na Twoich glebach 2 razy skrocic a i tak będzie bizon jeczał tyle slomy bedzie

No dwie cyfry to sa realne, mam taki kawałek (1,25ha)w lesie gdzie nie wieje i tam być może na tyle rokuje. A no i rośnie tam po faceli także musi wyglądać

Aż tak u mnie nie przypalilo zyta, a też mam na szczerym piachu miejscami. Ale to jak na drugim zdjęciu to u mnie podobnie sie dzieje ze żyto na dwóch wysokościach bo już zaczęlo redukować pedy boczne i chowają się w lanie, teraz po tym deszczu dostaną drugą szansę pewnie. No może mam gesciejsze ale nie ma sie co dziwić, rośnie po rzepaku i ma do oporu skladnikow z gnojowicy. Jak sąsiad brał gnojowice w zeszlym roku pierwszy raz to pobił swój rekord w owsie trzykrotnie, licząc na zbiorniki bizona, także na tych słabych glebach to jest duża ,,darmowa,, zwyzka plonu

Oznaka suszy, u mnie też to robi miejscami na gorszej glebie

U mnie za intensywnie, dużo splynelo ale lepsze 26 mm niż 3mm lagodnego

@Marecki tak tak 2 tygodnie za pozno

26mm już jest w ciągu 40 minut

Wkoncu leje, pierwszy raz w tym roku a nie kropi. Ciekawe jak dlugo

Trzech braci, każdy ma teraz po ok. 3 tyś hektarów. Jeden jeszcze co jakiś czas siedzi. Zaczynali kradnąc sprzęt z zachodu dzisiaj królowie Pomorza, zwirownie, betoniarnie. Wiele osob niewyplacili, ciagnikami jezdza na opalowce. Teraz przyjdą do okolicznych na kontrole ewidencji zabiegów, pewnie jeszcze i mnie to zahaczy

w zeszłym roku był dużo lepszy ale on nie jest jeszcze taki zły i tak jak na fotce to licze ze bedzie sie kolo 7 krecilo, a srednio 6+. Oczywiscie jak jeszcze bedzie padało. Nie przesadzaj ze jest to jeczmien na 4 tony juz

dawałem tylko na jesieni przed siewem na zboza ozime

3 mm przez noc sie uzbieraly. W pogodzie pokazuja ze pada i kazdy z nas mysli ze pada wszedzie dookola ale u niego akurat nie, a prawda jest taka ze nie pada prawie nigdzie bo to nie sa duze fronty burzowe, nawet jak przejdzie 5 minutowa burza to ile to tam napada, do 5mm. Jeszcze dzisiaj na wieczor jest szansa, ale na za duzo nie ma co liczyc, pokazuje okolo 2mm

W tv już przeginaja. Dziś pokazywali na dziś burze gwałtowne, to samo jutro a pewnie nic nie spadnie konkretnego tylko chwilami pokropi

Nawet na farmerze artykuł o zatrucie pszczół w Bozympolu niedaleko mnie. Podobno 200 uli. Ale nic mu nie zrobia, właściciel nietykalny

Nie doszło az tak na północ, jedna chmurka mnie zachaczyla ale tylko skropilo, poszło bardziej na południowy zachód, ale nic wielkiego tam raczej nie bylo

I pomyslec ze miałem kiedys na tym kawałku 8+ pszenzyta, a teraz rosnie po rzepaku. A przed rzepakiem był groch. Szkoda tego stanowiska. To moj najgorszy kawałek pszenzyta. A do suszy gdzie redukcja plonu jest 20% to jeszcze brakuje i brakuje a to na IVb

prosze efekt. Po grochu nie widac zadnych objawow, ale czy fiolek padnie, watpie ale na pewno go przytrzyma