
lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5514 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
269
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
Oczywiście że o niebo gorsza, narazie sie wszystko jakoś kreci. Jak będzie ASF to np. nie będzie gnojowicy i moje plony też spadną o ok. 1-2 t/ha. Praca uczy pokory, szczególnie ta ze zwierzetami
-
Ciężko powiedzieć, będę musiał sprzedać duża część hektarów dlatego od pewnego czasu nie inwestuje żeby sprzedać jak najmniej w razie w
-
Też jestem zdania że lepiej cały czas a małą łyżeczka niż od razu chochla ale jak juz jest taka produkcja to szkoda tego rolnika tak samo jak kazdego innego
-
No niestety tak czasem bywa, ale bynajmniej nie będzie miał żalu do siebie ze nie zrobił wszystkiego co w jego mocy. Wiesz jak licza odszkodowanie, pewnie wyjdzie 200 zl do sztuki
-
Jakoś ten pierwszy raport był wyssany z palca. Najzabawniejsze ze od 1 raportu tj.21marca-końca marca ubyło 1mm a przybyło 30mm za 22 maj do końca maja, to by znaczyło że wyparowało przez ostatni tydzień maja o 130 mm więcej noz przez ostatni tydzień marca. Co jest niemożliwe. Za mało stacji pomiarowych. Powinni mieć więcej badających opady a takich od temperatury, wilgotności,wiatru to by już wystarczylo
-
No i pewnie to będzie oznaczało bankructwo tego gospodarstwa. Tak powoli to obejmie cały kraj
-
Dokładnie, kiedyś się zastanawiałem nad Hybery F1, ale tak jak piszesz pszenice nie są dla mnie, nawet hybrydy. Mam dwa takie kawałki 8 i 9 hektarowe gdzie mógłbym spróbować bo na większości ich jest IVa ale narazie stawiam na nich na ilość pszenzyta czy jęczmienia a nie jakość pszenicy. W żniwa dowiem się jakie odmiany sieją Anglicy 40 km ode mnie, mówił że w tym roku siali 70 kg /ha i tydzień temu mówił ze wyglądała najlepiej ze wszystkich, bomba podobno ale nie pamiętał odmiany, będę tam w żniwa to może zechce mu się luknac w papiery. Ale jak taka norma siewu to pewnie coś hybrydowego
-
To zmienia postać rzeczy. Wyjdzie o ok 300 zl/ha więcej niż kwalifikat, czyli pół tony więcej by musiało dac. Zbędne ryzyko
-
Przypomina mi się Pzo Pilgrim
-
Chyba wszystkie odmiany tak zrobią jak będzie susza
-
Tak jak pisałem, nic nie zrobią. Już chodzi historia ze to malorolny sąsiad wytruł te pszczoly, ciekawe tylko jak na 5 ha można wytruć 200 uli. Trochę wina pszczelarzy ze sie dogadali ale musieli dostać grubo posmarowane
-
Ale to był deszcz pod koniec maja kiedy już było po ptokach. 1 maja 8mm a potem tylko 3mm do 25 maja. Czyli jakby spadło 30 kwietnia a nie 1 maja to miałbym większa suszę niż u Ciebie bo 3 mm, a tak to o suszy nie ma mowy? Sąsiad 7 km ode mnie ma pszenicę na V klasie i jest zajebista, zahaczyła go burza koło 10 maja i dostał ponad 40 mm. Jakbym dostał ten opad to bym też nie miał suszy
-
Na Zulawach ida gorzej niż moje, sporo poprzesiewali bo wymokliska. Nawet tam potrafi być sucho
-
Nie wiem też, wyprzedawali ostatnio i było można wyrwać przy większej ilości 40 zl/l taniej
-
Dawałem bor, odżywkę rzepakowa, siarczan magnezu i perytroid tuż przed kwitniniem. Fungicyd w czasie kwitnienia?
-
a ja licze na tydzien ze wytrzyma, moze jakos to bedzie jeszcze
-
Ze skrajnosci w skrajnosc. Poł na pol kawalka. Najgorsze jest to ze te pedy ktore juz odrzucił zaczynaja teraz sie wylaniac i kwitnac a ten wlasciwy dawno przekwitnienty
-
pewnie chowa sie do Twojego @jarki ale dla mnie wyglada kosmicznie ta Astronaute
-
Podejrzewam że miałem.tutaj większa suszę niż u Was ale spadł o ostatnio łącznie 50mm w dwóch butach i lepiej to wygląda. Tylko kto u Was ma na V czy VI klasie zasobnośc w potas na bardzo wysokim poziomie. U moich sasiadow też zyta już biale. Luknij w te zdjęcia rzepaku ktore wrzucalem to zobaczysz że była tutaj gigantyczna susza. W tej chwili wody jest na około tydzień potem dalej będzie palić
-
Ode mnie 2 km na południe też nie popadalo, akurat mam łąkę tylko
-
W dolkach rośliny mają raj, tam pewnie miejscami m3/m2
-
@Marecki Jest szansa na 2t lubinu? Ile zwykle plonuje?