
lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5514 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
269
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
Zakładam 5% azotu. Dopiero oddam do badania ale wydaje mi sie ze będzie to nawet 7%. Kolega badal karmione na mokro i wyszło trochę ponad 4% a wiadomo że tam idzie dużo więcej wody. Literatura wspomina o wartosciach 3-9%. Wyższe wartosci to starsze zwierzeta a takie u mnie dominuja.Koszt I dawki i jak wspomniałem PK mikro z gnojowicy to paliwo, więc około 40 zl/ha. Plonow już duzo wyższych nie uzyskam na moich glebach dlatego muszę ciąć koszty bez obnizania planowania. Zobaczymy jak wyjdzie
-
Jakoś nie wierzę żeby dało więcej bobiku niż grochu, być może na I albo II klasie, a na IV bym go nie próbował wogole
-
Bambry tutaj mają posiana pszenicę jara, jednego dnia (nocy)na mrozie orali a drugiego dnia(nocy) na mrozie siali. Idzie, Panowie idzie ale jak sie samemu robi w polu to nie idzie
-
U mnie nawet czas na II dawkę do połowy kwietnia. Dostał około 90N z gnojowicy i się zastanawiam czy nie dorzucić mu jeszcze 30 N z saletry. Na zboża chyba zamiast planowanego podania RSM zakupie saletre i grzmotne pewnie kolo 90-100N. Bo zanim polowa z RSM (amidowa)podziała to już będzie maj chyba. Wegetacja ruszy pewnie dopiero w kwietniu u mnie patrzac na pogode. Panowie powiedzcie ze dobrze mysle
-
Mój zasiloby we wszystko NPK, MgS, mikro i raczej nic nie popłynie do Bałtyku. W tym roku moja cierpliwość na wiosnę już sie wyczerpywala ale przyszły te mrozy i było można zasilić. Czy te mrozy były takie dobre to się okaże, na pewno wypadnie dużo rzepakow, czy mój czas pokaze. Dobrze że Atora i Rohan
-
Masz rację @thug. Na Kaszubach najlepiej zasiać do 20.08 mieszance, wtedy to wygląda jak trzeba bo co roku jakaś niespodzianka też się szykuje, albo ostra zima albo chłodna mokra jesień, itd. i te siane po 20.08 już nie dają rady. Jęczmień miejscami wymokl i miejscami mocno zolty od nadmiaru wody, reszta w bardzo dobrej kondycji
-
Siarczan magnezu prawie rozsiany, 7ha rzepaku dostalo gnojowice na start, zobaczymy różnice w żniwa. Lekki przymrozek był tylko ale wydaje sie ze nie jest wcale tak mokro jak miałoby być po przebiegu jesieni i zimy, chyba robi to uprawa bezorkowa. Jutro reszta siarczan magnezu i azot jak pójdzie jechac to dalej gnojowica a jak nie to rsm
-
piekny rzepak. Wg mnie taka powinna byc obsada idealnego rzepaku
-
Do siania pewnie na 3 dni. Pod wszystko gnojowice i to dużo czasu kradnie, gruber i siew. Walka z nawozami pod oziminy. Oprysk na chwasty w grochu plus jeszcze robota ze zwierzętami zawsze jakaś jest
-
@arszczecin Oderwany od rzeczywistości jesteś widzę, im więcej jeździsz do Wawy tym bardziej wierzysz w ich pozorowane dzialania. W sąsiednich krajach już prawie dzikow nie ma a u Nas jakby komuś zależało naprawde to by była specustawa i pół roku dzikow nie ma a nie że minęło 5 lat i jest tak samo jak było, nawet gorzej bo doszły obowiązki na rolnikow
-
Powoli ASF opanuje kraj i protestów dużych nie będzie bo nie opanuje jednego dnia całej Polski, tylko stopniowo tak jak to sie dzieje teraz. Ani PSL ani PO ani PiS tego nie zmieni bo nikomu nie zależy na takiej mniejszości jak rolnicy, którzy i tak są mocno podzieleni między sobą. Zresztą z pozostałymi grupami społecznymi jest podobnie, nie zależy politykom za bardzo aby pomoc. Ważne aby dopchac sie do koryta, stworzyć pozory działań i ponownie dostać sie do koryta
-
Myślę że moje przetrwa -10 bo wegetacja nie ruszyla, bardziej martwi mnie termin siewu jarych,pewnie po świętach. No i spietrzenie prac oczywiscie
-
Pewnie ze pszenicę zielone bo jakie mają być, nawet pszenzyto zielone. Jak miało ruszyć jak pierwszy dzień dziś był jak przekroczyła temperatura 5 stopni a w nocy będzie koło 0. Ziemia lekko odmarznieta, miejscami na 10 cm a miejscami jeszcze zamarznięta. Żeby wegetacji ruszyła nie wystarczy jeden dzień na plus 5. Gleba też musi sie ogrzać a z czego ma jak słońca nawet nie bylo Zobacz jak zimno u mnie sie szykuje https://www.yr.no/en/list/daily/2-3096329/Poland/Pomerania/Powiat wejherowski/Kętrzyna
-
Wegetacji nie ruszyła. 7 stopni. Jutro ma być max 9 a od środy przymrozki już. Także jeszcze azot nie był potrzebny
-
@miwigos Na yr.no masz dużo bardziej trafna pogodę na 14 dni. Sprawdziło się jak pisałem o tych dużych mrozach, jak siales Polifoske i nie wierzyles w te mrozy, sprawdzi sie teraz z tymi przymrozkami (mrozami) około - 10 chociaż pisałeś że ventusky nie pokazuje
-
Jak coś bierzesz z Agroloku i chcesz płacić w normalnym terminie 14 dni to u nich już doliczają do ceny jakiś procent, oczywiście prawie nikt o tym nie wie. Jakoś ciężko uwierzyć że cena znaczaco drgnie. @jarki masz rzepak z 2 lat?
-
Liczy się tysiąc ziaren i waży albo 10 tysięcy to wynik bardziej pewny. Zadanie dla żony Ci znalezlismy
-
@jarki Z maczniakiem masz rację, u mnie też nigdy nie miałem z nim problemu a Ci sieja ponad 200 kg/ha to już wczesna wiosna opanowane plantacje mają. Dlatego też robię tani T1
-
3 rozkrzewienia to jest minimum z jednego ziarna i ciężko zrobić żeby było tylko tyle. A chcemy przecież koło 600-800 klosow a nie ponad 1000. Odmiany browarne z reguły krzewia sie bardziej
-
Tutaj odwilż w nocy i śniegu juz dużo nie ma, miejscami do 2 cm. Tam gdzie go nie ma ziemia z góry odpuściła na ok. 3 cm. Jest bardzo mokro wszystko sie dusi. Mają być teraz 2 ciepłe dni do 12 stopni ale bez słońca a w nocy koła 0. Azot jeszcze nie podany, myślicie że przez te 2 dni wegetacji ruszy? I jak tu podać azot z RSM albo gnojowicy
-
Max 200 ale kusi mnie spróbować jeszcze mniej
-
U mnie trochę stopniami śnieg i dziś ale jeszcze leży, miejscami zostało 10 cm. Na przyszły tydzień yr.no zapowiada znów - 10. Tak myślałem czy może jutro albo poniedziałek nie wrzucić MgS
-
Rozumiem że ten mocznik to juz jako II dawka azotu w rzepaku? Bo jak pierwsza to co zaglodzisz w najważniejszym momencie
-
Tutaj jest minimum 20 cm śniegu i zanim się rozpuści pewnie święta będą. I nawozach nie myślimy nawet narazie
-
Ogólnie Panowie nic się nie zmieni dlatego że pierwszy etap już jest zły. Przyjadą myśliwi i mam sie z nimi klocic na samym starcie, już przez samo wezwanie ich na szacowanie mam prze.... jako hodowca. Powinno być ubezpieczenie od zwierzyny bo innego wyjścia nie widzę. A na sądy nie mam zamiaru liczyć ani wojowac z sąsiadem myśliwym