lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5277
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. A potem w żniwa się będziesz dziwił że 3 tony nie ulecialy
  2. No dokładnie, dni w których powinno być dużo słońca odchodzą a będą coraz krótsze dni i ciężko będzie to nadpedzic. Mój azotu ma w pip ale ta szyjka jak zawsze wyciągnięta nie daje mi spokoju. Znów zbyt mało czasu na to aby ziemia osiadla przed siewem rzepaku
  3. ASF

    Może nie będzie musiał jej przechodzić, przyjdzie z południa od Czech. Co tu robić jak odejdzie główne źródło przychodów?
  4. Obszarnicy jeszcze pszenicy nie skosili. Im bliżej zachodnio pomorskiego tym więcej stoi na polach
  5. Właśnie nie wiem czy na trzeci liść tebu czy toprex. Resztę zrobię jak mówisz, albo porownam tebu i toprex
  6. dren tam jest ale w glinie za bardzo nie ciagnie, zbiera ze zbyt malej powierzchni. Na Kaszubach to pole, łaka, las i te łaki najczesciej polikwidowane tak jak mowisz zeby było bez omijakow, proste kawałki, ciezko bedzie to zasiac w tym roku
  7. ta pszenica hybrydowa nadaje sie jedynie na najsłabsze gleby (IVb, Vklasa), tam widac jej potencjał. A jako potwierdzenie popatrz na miejscowosc Ruska Wieś, klasa IVb, 125% wzorca. Susza w maju też tam była http://www.coboru.pl/PlikiWynikow/8_2017_WWPO_2_PSZO.pdf
  8. toprex na 2-3 lisc, a potem caryx na 5-6? drogo ale jakby miało byc skutecznie
  9. https://www.atr-landhandel.de/fileadmin/media/saaten/ATR_Herbst_2017.pdf W Polsce mało doświadczeń z hybrydowym jeczmieniem ozimym. W Niemczech jest lepiej przebany, widziałem wyniku z kilku miejsc i wcale nie wypada lepiej niz populacje. Moze ta Syngenta nas naciaga na sama nazwe ,,hybryda,,Tutaj fajne zestawienie co na jakie gleby i jak znosi susze, pszenice rowniez.
  10. już jest mocno wyciagnieta szyjka. Planowałem Caryx, ale majac juz takie doswiadczenie wiem ze sobie do konca z tym nie poradzi. Tebu na 2-3 lisci a potem Caryx cos zmieni albo dawki dzielone Caryxu?
  11. W orce rozwiązaniem jest glebosz jak mówisz ale to jest np. przez co 6 lat ale podeszwe już możesz mieć po 1 roku. Zastoisk jest mniej, pamiętam kiedyś było takich miejsc na kilku polach na wiosnę zawsze po kilka a teraz trafiają się tylko może na 2 kawałkach w tych całkiem największych dolkach w mokrych latach. Mam też takie pole z zapchnietymi oczkami i tam nie mogę dojść do ladu nie chce mi wsiakac tam woda i chyba nie ma to sposobu, nie wiem czy glebosz by coś pomógł bo grubera wpuszczam tam na 0,5 m i to nie wystarcza. Jakieś rady na takie miejsca?
  12. Betowo? Może Godetowo? Ja wszystko pokosilem, nie było żadnej grubszej awarii ale mieszanki, owies, lubin i niektóre pszenicę stoją w regionie jeszcze, powiedziałbym że to ok. 10%. Coś mi się wydaje że będzie to ciężko skosic w tym roku, dzień już sie krótki robi i ciągle pada. Od zasiania rzepaku już prawie 100mm spadlo
  13. Bezorkowo to nie rozumiemy tego jako sama talerzowke @miwigos
  14. Tutaj też sporo, w polu nie porobisz a cały tydzień ma padać
  15. W to nie uwierzę. Widziałem kile na jednym gospodarstwie siali na 3 lata przez 2 lata rzepak
  16. Kiły nie mają?
  17. Drogie to jest? Jak to się ma do np. Agila
  18. Rekord świata do niedawna w pszenicy i rzepaku na osmiopolowce. Po grochu rzepak na jesieni mknie a na wiosnę ruszył sporo wcześniej i lepszy plon byłby też gdyby nie huragan
  19. Mój przedstawiciel z I.... przewidział taką rzecz, plon dobry, białko słabe. przekropny rok, zbyt mało azotu na ten rok, szczególnie dolistnie
  20. @ikcomas Plon jak zawsze czy lepszy?
  21. Też miałem facelie na próbę, plon zero, poszła pod talarzowke. Do kwitnienia wyglądała zajebiscie, susza jej nic nie zrobiła. Dopiero zwierzyna i te deszcze ja dobily, zgnila na ziemii. Problemem w tych wszystkich ,,eko,, uprawach jest zawodnosc w niektórych latach
  22. Jak go znam to na to na pewno go nie namowisz. Nie zawsze chodzi o wynik ekonomiczny...
  23. I tak nie jest źle. Zazwyczaj mają zboza- rzepak tylko
  24. U mnie po sezonie trawę mają, a po trawie rzepak zazwyczaj. Ciekawe jak to im wychodzi
  25. Zamykam te spory. Lepiej powiedzcie czemu nie przerzucić się na trawę nasienna jako czwarta roślinę?