lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5277
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Mam różne warianty na tegoroczny rzepak. Bezorkowo, orkowo. Wapno na rzysko i po talerzowaniu ale przed gruberem i jeszcze opcja z orka obornika i wapnem po orce. Zobaczymy co w żniwa będzie lepsze. Może w środę uda mi sie go zasiac (opcja bardzo optymistyczna). Zastanawiam się tylko czy nie odpuścić sobie polidapu, zawartość fosforu wysoka-bardzo wysoka
  2. ja dzis skocznylem jeczmien i zaczalem groch. Groch kolo 17%, akurat deszczyk oszczedzil to pole bo wioske dalej padalo. O 20 juz nie szlo go kosic. Duzo grochu wogole nie przechodzi przez kombajn, straty bardzo duze. Tak jak w zeszlym roku ladnie sie kosiło tak w tym masakra. Plon nie wiem nawet czy bedzie 3t. Moze lepiej przerzucic sie na trawę nasienna
  3. Mamy dzisiaj o tym artykuł. Wapno i nawóz przedsiewnie czy wapno przedsiewnie a nawóz powschodowo powiedzmy w pazdzierniku? Ja bym był jednak za pierwsza opcja
  4. A tutaj kolejne 20 mm. To już 70mm przez tydzień. Tak patrząc na pola to nawet nie jest półmetek żniw
  5. Wapno weglanowe i wieloskladnik jakieś przeciwwskazania?
  6. Tutaj próbujemy ,,kraść,, z pol. Znowu popadalo. Żniwa na półmetku a czas siac rzepak. Jeszcze niektórzy żyta nie pokosili
  7. To zależy jaki to będzie deszcz, jak spadnie to w godzinę to może zaklepać ziemie ale łagodny nie powinien nic zrobic
  8. Jeczmien grad, deszcz nawalny, huragan. Rzepak i pszenzyto grad. Deszcz i huragan do bbch 89 ale jeśli z tego powodu wylegnie to tylko do bbch 77. Czyli musiałoby połamać ale nie mogłoby wylegnac, taki paradoks wg OWU. Natomiast w rzepaku możliwe że paski przejdą. Trzebaby mieć pozwolenie na skoszenie ale bardzo dobrze to opisali i raczej przejdzie
  9. @jarki Znajomy z Skarszew też to bral tylko ściągal prosto od producenta, żona znała niemiecki. Bodajże koło 200zl/t, było to już kilka lat temu
  10. U mnie w zbozach nie uznali bo deszcz nawalny i huragan do bbch 89 a wylegniecie do bbch 77 w takim wypadku. Najgorzej na pszenzycie bo powylamalo niektóre i też trochę przy samej ziemi. Na przyszłość ubezpieczenie jedynie od gradu
  11. Dziś i w piątek ma napadac około 100 mm
  12. Rzepak skoszony. Ten najlepszy po huraganie oddał 3,3t. Mysle ze tam strata okolo 1,5t.Także sporo wymlocilo, co było widać na ziemi. Liczę że Concordia podejdzie łagodnie do zostawionych paskow. Nie mogłem już czekać, od jutra dalej ma padać. @jarki Tak jak mówiłeś będą duże straty grochu podczas zbioru, może jutro chociaż na kilka godzin uda mi się w niego wjechać ale po tym huraganie dostał ostro i sporo osypanych
  13. 45 to max. Staram się trafić między 25 a 35. Jak sucho to zwiększ nawet normę wysiewu o 10-20%
  14. 200 letnie lipy wywroty przy polu też kijem przewracam
  15. No na pewno. Dodzwonilem się do nich dziś i powiedzieli że nie można ruszać upraw, trzeba zostawić całe a nie tylko paski. Wstępne przybycie rzeczoznawców określiła na piątek lub poniedziałek. Pogoda do jutra a każą czekac tyle czasu
  16. Dziś dopiero łączność sieci komórkowych, prądu jeszcze tydzień nie będzie pewnie. Byłem na rzepaku, rwalo go z korzeniami, luszczyny powyrywane. Tak jak mowilem, szkoda ze nie po glifosacie, byłby dawno skoszony. Pszenzyto już rekordu nie da, ciężko to opisać, nie ma całych lasów. Nie w jednej wiosce ale w całym regionie przetrzepalo wszystko
  17. No i po zniwach rzepaczanych, takiego czegoś w życiu nie widzialem żeby tak wiało i się blyskalo. Człowieka w powietrze unosilo. Silosy powyrywane klapy, z hal plandeki pozrywalo.
  18. @miwigos Różnica w plonie zapewne jest ale nie chcemy jej widzieć. Nie mamy na jeden dzień koszenia rzepaku i natłok prac sprawia że idziemy wygodniejsza ścieżką i staramy się ja sobie tłumaczyć że inaczej nie można. Tegoroczny rzepak coraz bardziej mnie przekonuje żeby desykowac co roku nawet kosztem potencjalnie wiekszego plonu
  19. Zbyt mokro może i płytki siew
  20. Nie wiem jak się do tego odnieść bo też miałem takie warianty ale różnicy nie widzialem. Ten przedwschodowo to cześć jeszcze do koszenia została ale to wynika z czego innego akurat
  21. Ale pamiętaj że u mnie jest 3-4 stopnie zimniej niż u Ciebie. Nie ma słońca i dolne łuszczyny sa mocno zielone a górnych wilgotność około 7-9. Za mało słońca w tym roku aby dół dojrzal. Nie wiadomo czy by to wogóle nastąpiło. Załóż chociaż ze że za 2-3 tygodnie. To z górnych nie ma nic a dzień już jest też coraz krótszy. W normalnym roku to się z Tobą zgodzę ale nie w tym
  22. Mam pszenzyto gdzieś do koszenia za 14-20 dni. Wszyscy już zaczynają powoli kosić pszenzyta pod Slupskiem a moje po strobilurynie w T2 i T3 sobie ani myśli dojrzewac. Sypie podobno koło 7-8, rekordowo tak mowia. Boję się aż pomyśleć ile moje może oddać. Będę kosił pszenzyto, rzepak i sial rzepak jeszcze na innym polu. Ciekawe jak to zrobić. Wrzucalem te zdjęcia z zgnilizna cały kawalek, oddał lekko ponad 4t. Gdyby nie to byłoby 5 z dużym plusem. 2 najlepsze kawałki dostaną jutro Reglone. Nie będę ukrywał ze liczę tam na 5+, jeśli tylko góra nie zacznie się otwierac
  23. Ale spier.... Rzepak po glifosacie suchy 7-8%. Wjeżdżam w ten bez 30%. Czy Reglone tu coś pomoże?
  24. Mój dzisiaj dostał glifosat. Okolo 20-30% pola jeszcze dość zielone, a miejscami już do koszenia nawet w tym tygodniu. Nie obeszłoby się bez glifosatu. Z perspektywy ciągnika wygląda na rekordowy, ale miejscami leży plackiem. @jarki Wymlociles w końcu?
  25. Dlatego rzepak do tego czasu muszę wymlocic