lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5561
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    273

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Wysłałem dzisiaj pierwsza cześć, miało być 31-32 wyszło 35 roslin/m2
  2. Jakbym miał lepszy siewnik to bym zasial ok.20/m2
  3. @jarki Bardzo późno, to już był październik, rzepak aż przymulilo. Z wielkimi tasznikami sobie słabo poradziła ale krzywoszyje bardzo okazale ładnie wzięła co bardzo mnie zaskoczyło. W tym roku robię 0,1-0,12 l chlomazonu+1 l metazachloru przedwschodowo. Ewentualnie poprawię navigatorem
  4. Ja robiłem na jednym kawałku tylko Salsa, bo było dość czysto po wschodach. Ale Salsa słabo sobie poradzila z tasznikami, sporo przepuscila, ale też już były dość rozlozyste. Plus taki że wzięła ok.80% krzywoszyja
  5. U kolegi bayerowska odmiana Jenifer 3,1t a KWS Hertz 4,9t. Na dobrej ziemi pod Puckiem 2,3 klasa
  6. Przy tej częstości i ilości gnojowicy, wapno co drugi rok. W ubiegłym roku konczylem kosic 28 sierpnia. Ale masz rację, najlepiej wapno pod jare na jeseni
  7. Heder 5,4m. Leży całkiem przy ziemi, mam podbieraki, pole dość równe ale nie daje rady wszystkiego podnieść, zbyt dużo popadalo i teraz dalej pada zresztą też. Ta wichura ostatnio też swoje zrobiła. Wydawało mi się że będzie i tak rekordowy ale jednak nie. Mam go jeszcze na cały dzień do koszenia, cały dzień nerwów
  8. Mam różne warianty na tegoroczny rzepak. Bezorkowo, orkowo. Wapno na rzysko i po talerzowaniu ale przed gruberem i jeszcze opcja z orka obornika i wapnem po orce. Zobaczymy co w żniwa będzie lepsze. Może w środę uda mi sie go zasiac (opcja bardzo optymistyczna). Zastanawiam się tylko czy nie odpuścić sobie polidapu, zawartość fosforu wysoka-bardzo wysoka
  9. ja dzis skocznylem jeczmien i zaczalem groch. Groch kolo 17%, akurat deszczyk oszczedzil to pole bo wioske dalej padalo. O 20 juz nie szlo go kosic. Duzo grochu wogole nie przechodzi przez kombajn, straty bardzo duze. Tak jak w zeszlym roku ladnie sie kosiło tak w tym masakra. Plon nie wiem nawet czy bedzie 3t. Moze lepiej przerzucic sie na trawę nasienna
  10. Mamy dzisiaj o tym artykuł. Wapno i nawóz przedsiewnie czy wapno przedsiewnie a nawóz powschodowo powiedzmy w pazdzierniku? Ja bym był jednak za pierwsza opcja
  11. A tutaj kolejne 20 mm. To już 70mm przez tydzień. Tak patrząc na pola to nawet nie jest półmetek żniw
  12. Wapno weglanowe i wieloskladnik jakieś przeciwwskazania?
  13. Tutaj próbujemy ,,kraść,, z pol. Znowu popadalo. Żniwa na półmetku a czas siac rzepak. Jeszcze niektórzy żyta nie pokosili
  14. To zależy jaki to będzie deszcz, jak spadnie to w godzinę to może zaklepać ziemie ale łagodny nie powinien nic zrobic
  15. Jeczmien grad, deszcz nawalny, huragan. Rzepak i pszenzyto grad. Deszcz i huragan do bbch 89 ale jeśli z tego powodu wylegnie to tylko do bbch 77. Czyli musiałoby połamać ale nie mogłoby wylegnac, taki paradoks wg OWU. Natomiast w rzepaku możliwe że paski przejdą. Trzebaby mieć pozwolenie na skoszenie ale bardzo dobrze to opisali i raczej przejdzie
  16. @jarki Znajomy z Skarszew też to bral tylko ściągal prosto od producenta, żona znała niemiecki. Bodajże koło 200zl/t, było to już kilka lat temu
  17. U mnie w zbozach nie uznali bo deszcz nawalny i huragan do bbch 89 a wylegniecie do bbch 77 w takim wypadku. Najgorzej na pszenzycie bo powylamalo niektóre i też trochę przy samej ziemi. Na przyszłość ubezpieczenie jedynie od gradu
  18. Dziś i w piątek ma napadac około 100 mm
  19. Rzepak skoszony. Ten najlepszy po huraganie oddał 3,3t. Mysle ze tam strata okolo 1,5t.Także sporo wymlocilo, co było widać na ziemi. Liczę że Concordia podejdzie łagodnie do zostawionych paskow. Nie mogłem już czekać, od jutra dalej ma padać. @jarki Tak jak mówiłeś będą duże straty grochu podczas zbioru, może jutro chociaż na kilka godzin uda mi się w niego wjechać ale po tym huraganie dostał ostro i sporo osypanych
  20. 45 to max. Staram się trafić między 25 a 35. Jak sucho to zwiększ nawet normę wysiewu o 10-20%
  21. 200 letnie lipy wywroty przy polu też kijem przewracam
  22. No na pewno. Dodzwonilem się do nich dziś i powiedzieli że nie można ruszać upraw, trzeba zostawić całe a nie tylko paski. Wstępne przybycie rzeczoznawców określiła na piątek lub poniedziałek. Pogoda do jutra a każą czekac tyle czasu
  23. Dziś dopiero łączność sieci komórkowych, prądu jeszcze tydzień nie będzie pewnie. Byłem na rzepaku, rwalo go z korzeniami, luszczyny powyrywane. Tak jak mowilem, szkoda ze nie po glifosacie, byłby dawno skoszony. Pszenzyto już rekordu nie da, ciężko to opisać, nie ma całych lasów. Nie w jednej wiosce ale w całym regionie przetrzepalo wszystko
  24. No i po zniwach rzepaczanych, takiego czegoś w życiu nie widzialem żeby tak wiało i się blyskalo. Człowieka w powietrze unosilo. Silosy powyrywane klapy, z hal plandeki pozrywalo.
  25. @miwigos Różnica w plonie zapewne jest ale nie chcemy jej widzieć. Nie mamy na jeden dzień koszenia rzepaku i natłok prac sprawia że idziemy wygodniejsza ścieżką i staramy się ja sobie tłumaczyć że inaczej nie można. Tegoroczny rzepak coraz bardziej mnie przekonuje żeby desykowac co roku nawet kosztem potencjalnie wiekszego plonu