lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5278 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
239
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
ja ciagle uzywam tego z Kali. Jak wypada na tle innych?
-
Tu masz rację z odżywkami, narobiło się tych firm i każdy chce zarobić na Nas rolnikach mając w ofercie własciwie wszystko. Ostatnio akurat biorę wszystkie odżywki z Intermagu. Dla kontroli akurat w tym roku jednej ścieżki nie pryskam żadną odżwyką i wtedy przed żniwami przedstawiciel będzie miał rozpoznać tą scieżkę, ciekawe jak mu pojdzie. A tutaj link dla zainteresowanych o wspomnianej prolinie sprzed ponad 20 lat wiec to żaden nowoczesny wynalazek http://bomax.botany.pl/pubs/data/article_pdf?id=2562
-
Też tak ciągle robiłem. Dzisiaj rozmawiałem z ta" Panią ekspert "to właśnie wspomniała o tym żeby w taki sposób podratowac. Mało informacji o tym jest na necie ale akurat mam zaufanie do tej osoby i jej wiedzy
-
Pozazdrościć. U mnie może w niedzielę popada
-
zgadzam sie z Toba, też tak robię ale w normalnych warunkach. W tej chwili zwykłe odżywki są nieskuteczne, mogą jedynie zaszkodzić
-
Jest sucho warto podratowac rośliny aminokwasami szczegolnie prolina w ilości 2 g/ha. Wiem ze czystą proline ma procam w swojej ofercie ale z nimi jeszcze nie handlowalem. Wiecie kto jeszcze ma cos takiego
-
robią się place wyschnięte już w zbożach, jak kopałem dzisiaj to na szpadel nie ma wilgoci. Jak nie popada porządnie w tym tygodniu to porażka całkowita ten sezon. Marzec 21mm, kwiecień 18mm, maj 0 mm
-
sporo chowacza sie pojawilo, rzepak dopiero zaczyna kwitnać. Nie przejmować nim narazie się czy dać jakiegoś perytroida, bo Proteusa mi narazie szkoda
-
pewnie i sa co roku ale mam dopiero drugi rok rzepak i mam porownanie co do zeszlego roku jedynie, kiedy takich rzeczy nie było
-
wrzucam aktualne zdjecia. Słodyszka nie spotykam zbyt duzo, do przekroczenia progów sporo brakuje, jak juz jest to raczej zapyla a nie zgryza. Jaka przyczyna?
-
@Jarki U mnie to samo w jeczmieniu jarym sie zrobilo takie pasowe kolory zwłaszcza teraz jak jest sucho, sklaniałbym się właśnie ku opcji niedoboru manganu, który własnie objawia się ciemniejszym kolorem roslin w miejscach z zageszczona gleba
-
to nie przez azot,tego jestem pewien
-
Nie wiem jak bumper ale miałem styczność z bardzo kompetentną osobą z stacji doswiadczalnych z 40 letnim doświadczeniem w zawodzie i tak jak pisałem wczesniej to są sprawdzone rozwiazania
-
Pewnie kolega się pomylił i chciał napisać ze 150kg saletry
-
Jak dopiero się pojawiła plamistosc to wystarczy prochloraz z epoksykonazolem a jak już masz duże porażenie to juz inwestycja w falcon
-
Wczoraj dwie wioski dalej napadało 7mm a w tym roku jakoś omija ciagle
-
To jaka wkoncu @jarki teoria na ta Twoją pszeniczkę? Jakaś rdza?
-
Tylko co przyczyną tak wyglądającego pąka. Może rzeczywiscie przymrozki, ale moj to nawet sie nie otwierał wiec nie wiem czy mogłyby być groźne. Jeśli susza to wtedy ostatnich by nie zawiązał, a na te pierwsze to chyba jeszcze tyle wody ma. A szkodniki? czy tak to wyglada po zerowniu nich?
-
Szkodniki odpadają?
-
ale przez ostatnie dni nie było przymrozku
-
O tonach też można pisac bo wtedy ma sie jakis punkt odniesienia, w jakim miejscu jesteśmy. Większość z Nas na tym forum uprawia intensywnie i dąży do jak najwyższych plonow
-
u mnie na oborniku czesto był jary jeczemień, bywały lata mokre to dawało koło 7t, ale wiecej to sie nie zdarzało. Srednioroczne plony jeczemienia to koło 6t, bo np. w zeszlym bardzo suchym roku naleciało jedynie 5,4t. Dlatego sieję go coraz mniej
-
a przez 2 najbliższe tygodnie to raczej kropli nie zobaczymy
-
A na co można liczyć pszesiewajac jarymi, kiedy na jesieni juz się wydało prawie 2 tys