lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5483
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    269

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Praktycznie niczym, nawet grzybowka jeszcze nie poszla. Jedynie poprawkę na chwasty robiłem axialem bo był wyczyniec
  2. Nie wiem do czego by to pasowało. Tylko na flagowce czyli najmlodszym lisciu
  3. Flagowy zolknie od nasady, pozostałe liście ok. Czego niedobór?
  4. ja ciagle uzywam tego z Kali. Jak wypada na tle innych?
  5. Tu masz rację z odżywkami, narobiło się tych firm i każdy chce zarobić na Nas rolnikach mając w ofercie własciwie wszystko. Ostatnio akurat biorę wszystkie odżywki z Intermagu. Dla kontroli akurat w tym roku jednej ścieżki nie pryskam żadną odżwyką i wtedy przed żniwami przedstawiciel będzie miał rozpoznać tą scieżkę, ciekawe jak mu pojdzie. A tutaj link dla zainteresowanych o wspomnianej prolinie sprzed ponad 20 lat wiec to żaden nowoczesny wynalazek http://bomax.botany.pl/pubs/data/article_pdf?id=2562
  6. Też tak ciągle robiłem. Dzisiaj rozmawiałem z ta" Panią ekspert "to właśnie wspomniała o tym żeby w taki sposób podratowac. Mało informacji o tym jest na necie ale akurat mam zaufanie do tej osoby i jej wiedzy
  7. Pozazdrościć. U mnie może w niedzielę popada
  8. zgadzam sie z Toba, też tak robię ale w normalnych warunkach. W tej chwili zwykłe odżywki są nieskuteczne, mogą jedynie zaszkodzić
  9. Jest sucho warto podratowac rośliny aminokwasami szczegolnie prolina w ilości 2 g/ha. Wiem ze czystą proline ma procam w swojej ofercie ale z nimi jeszcze nie handlowalem. Wiecie kto jeszcze ma cos takiego
  10. robią się place wyschnięte już w zbożach, jak kopałem dzisiaj to na szpadel nie ma wilgoci. Jak nie popada porządnie w tym tygodniu to porażka całkowita ten sezon. Marzec 21mm, kwiecień 18mm, maj 0 mm
  11. sporo chowacza sie pojawilo, rzepak dopiero zaczyna kwitnać. Nie przejmować nim narazie się czy dać jakiegoś perytroida, bo Proteusa mi narazie szkoda
  12. pewnie i sa co roku ale mam dopiero drugi rok rzepak i mam porownanie co do zeszlego roku jedynie, kiedy takich rzeczy nie było
  13. wrzucam aktualne zdjecia. Słodyszka nie spotykam zbyt duzo, do przekroczenia progów sporo brakuje, jak juz jest to raczej zapyla a nie zgryza. Jaka przyczyna?
  14. @Jarki U mnie to samo w jeczmieniu jarym sie zrobilo takie pasowe kolory zwłaszcza teraz jak jest sucho, sklaniałbym się właśnie ku opcji niedoboru manganu, który własnie objawia się ciemniejszym kolorem roslin w miejscach z zageszczona gleba
  15. to nie przez azot,tego jestem pewien
  16. Nie wiem jak bumper ale miałem styczność z bardzo kompetentną osobą z stacji doswiadczalnych z 40 letnim doświadczeniem w zawodzie i tak jak pisałem wczesniej to są sprawdzone rozwiazania
  17. Pewnie kolega się pomylił i chciał napisać ze 150kg saletry
  18. Jak dopiero się pojawiła plamistosc to wystarczy prochloraz z epoksykonazolem a jak już masz duże porażenie to juz inwestycja w falcon
  19. Wczoraj dwie wioski dalej napadało 7mm a w tym roku jakoś omija ciagle
  20. To jaka wkoncu @jarki teoria na ta Twoją pszeniczkę? Jakaś rdza?
  21. Tylko co przyczyną tak wyglądającego pąka. Może rzeczywiscie przymrozki, ale moj to nawet sie nie otwierał wiec nie wiem czy mogłyby być groźne. Jeśli susza to wtedy ostatnich by nie zawiązał, a na te pierwsze to chyba jeszcze tyle wody ma. A szkodniki? czy tak to wyglada po zerowniu nich?
  22. Szkodniki odpadają?
  23. ale przez ostatnie dni nie było przymrozku
  24. Jaka przyczyna?
  25. O tonach też można pisac bo wtedy ma sie jakis punkt odniesienia, w jakim miejscu jesteśmy. Większość z Nas na tym forum uprawia intensywnie i dąży do jak najwyższych plonow