lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5005
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    214

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Przy dzisiejszej cenie pradu realne stopy zwrotu instalacji fotowoltaicznych znacznie sie skrocily. Co do podlogowki to juz nie wyobrazam sobie zycia bez tego. Jak jade na goscine i nie ma podlogowki to odrazu czuje chlod w nogach, kiedys jak nie mialem u siebie to tego nie czulem. Z tym puchnieciem nog to chyba przesada, bo ile ta podloga moze miec stopni 25? Dzisiejsze dobrze ulozone podlogowki, ocieplony dom to wystarczy puscic tam tylko 30 stopni a bedzie cieplo. Chyba ze ktos puszcza na podlogowke 50 stopni to wtedy co innego Mam na gospodarstwie na taryfie C tez, stopa zwrotu okolo 5 lat.
  2. Co do ogrzewania to w nowych domach, z dobrym ociepleniem, fachowa ulozona podlogowka to najtaniej wyjdzie jednak pompa ciepla czyli prad. Oczywiscie skomponowac to z fotowoltaika na zasadach do konca marca. Wiem co mowie, mam porownanie na kilku domach. Kiedys mialem drzewo, tylko drzewo ale juz nigdy wiecej. Nie mowie lubilem ciac i tak dalej ale wygoda to jednak wygoda. Domek sredniej wielkosci 120-150 m2 pompa ciepla wezmie okolo 5 tys kwh na rok. Zrobienie na to paneli i odrazu zaspokojenie innych potrzeb elektrycznych to bylby wydatek 30 tys zl. Na 15 lat teoretycznie spokoj z jakomikolwiek rachunkami za prad, no moze do 500 zl za opłaty stale. Uwaga to jest 2 tys zl/rok!. Drugie najtansze rozwiazanie to jednak drzewo co najbardziej pokazuje ten rok. Jesli jednak mamy grzejniki to nie pchajmy sie w pompy ciepla, bedzie drogo, nieefektywnie, tutaj lepiej sprawdzi sie ekogroszek i pelet. Oczywiscie tez drzewo.
  3. Oni tego nie rozumieja ze czesto drewno jest najbardziej eko, szczegolnie kiedy to drewno jest odpadem, lepiej wg nich to zutylizowac. Mam takie pytanie do znawcow. Podobno podczas spalania drewno oddaje cale CO2, ktore skumulowalo jak roslo. Czy w przypadku gdy lezy w lesie i gnije(prochnieje) ten proces wyglada tak samo?
  4. Ok ale kolego wiekszosc rolnikow tutaj obchodzila sie praktycznie dobrze z akumulatorami i ich ladowaniem, moze nie calkowicie ale dostatecznie. Czasami trzeba wybierac polsrodki, jestesmy rolnikami i ogrom wiedzy ktora musielibysmy posiasc z kazdego tematu sprawia ze robimy sie wygodni i leniwi i idziemy na kompromisy. Czasami nie warto ladowac dlugo i sie meczyc bo zywotnosc akumulatora przedluzymy o moze 2-3 lata wzgledem takie ladowania jak tutaj wszyscy ladowali. Jak policzysz wydatek za prad, czas rolnika to lepiej wyjdzie jednak kupno nowego akumulatora. Ok srodowisko, itd. ale poki nie bedzie oplacalnosci w dbaniu o nie to wiekszosc bedzie miala to gleboko w powazaniu. O to chyba kolegom chodzi. No i oczywiscie kupujemy zwykle takie ladowarki bez testowania, bo nikt nie da potestowac, a opis jest zwykle malo wyjasniajacy. Ale mi troche pomogles bo nigdy nie zaprzatalem sobie tym tematem glowy a teraz mam wieksza swiadomosc. Ale w sumie nie wiem czy to dobrze ze mam wieksza swiadomosc
  5. Byl to chyba rok 2018 kiedy byly ostanie wnioski papierowe i tam pisali te wszystkie sklony a teraz oni tego noe widza w nowych wnioskach, wiem bo mialem kontrole z WFOS i tam nie mieli wpisane o nachyleniu terenu u mnie na zadnej dzialce, chociaz na kilku mialem. Tak jakby przenoszac te wnisoki papierowe na elektroniczne to zapomnieli o tym na szczescie, bynajmniej u mnie
  6. Jakie plony wuj czy tesc zbieral? Jak myslisz ze to takie proste z tymi opryskami na grzyba ze opryskasz i bedzie spokoj to sie mylisz, to sa lata doswiadczen. Pewnie poprzednik ich nie mial, malo rolnikow wciaz jest swiadomych podejmowanych decyzji. Jak obsada tej pszenicy? Kiedy planujesz dac ta saletre?
  7. Co radzisz w moim przypadku a mianowicie: zbadalem aku przed ladowaniem takim testerem od szwagra: sprawnosc 64% a poziom naladowania 70%. 180 Ah, 1100 A. 12V. kwasowo-olowiowy, obslugowy. Sprawdzilem napiecie 12,34V. Dolalem wody bo bylo za malo. Mam mozliwosc ladowania pradem 3,5A albo mniejszym. Zaczalem ladowac tym pradem, (ok.30 godzin) doszedlem do napiecia 14,25V. Widac ze akumulator zaczyna wyrzucac otworami ,,elektrolit" juz. Zostawilem go na kilka godzin niepodlaczonego do prostownika i napiecie spadlo do 12,85V. Wlaczylem wiec go jeszcze na kolejna noc ale ustawilem prad na 1,5A, najmniejsze mozliwe do wyboru. Moze moglem wiecej ale boje sie wlasnie troche tego wygotowania elektrolitu. Co zrobilem zle? Co teraz powinienem zrobic jutro rano?
  8. Oleiste beda stanowily az 40% plodozmianu. Nie wglebialem sie poki co w slonecznik ale pewnie to jedna rodzina i choroby beda sie namnazaly i szkodniki. Ale tutaj mamy wiekszych specow na forum i opisza pewnie te aspekty
  9. Tak z ciekawości jak tam u Was wygląda z próchnica, bo u mnie tak srednio z pol koło 1,8-1,9% Corg. Na najlepszych kawałkach gdzie IVa nawet powyżej 2,5. Na VI klasie 1,5-1,6. Co o tym sądzić?
  10. Pamietajmy, że podniesienie prochnicy, np. z 1,5% na 2,25% to jest podniesienie jej aż o 50%. Dlatego skłaniam się jednak ku stwierdzeniu, że nie da się tego zrobić w 4 lata, gdyby tak było to kolejne 4 lata i powinniśmy mieć już grubo ponad 3%. Ale myśle też, że podniesienie prochnicy z 1,5% na 2,25% to nie będzie zwiekszona zdolność magazynowania wody o ok.10l/m2 ale dużo więcej. To moje odczucia tylko oczywiście. Chętnie poczytałbym jakąs fachową literaturę na ten temat
  11. Podniesienie prochnicy o 1% pozwoli na zmagazynowanie 15 l/m2 wody wiecej, tak w TA pisze ale wydaje mi sie ze pomylili sie i powinno to byc wiecej
  12. To raczej niemozliwe podniesc o tyle w takim czasie. Pewnie z innych miejsc na dzialce proby brane, znaczy sie z tych samych ale kilka metrow w lewo albo prawo robi nieraz duza roznice. Podobno przy dobrym plodozmianie mozna podniesc o 0,1% w ciagu 10 lat
  13. @alicja.len 110 tys/ha ziemi rolnej w 2011 roku? Nie rob z Nas glupkow. @miwigos ma racje 100 tys/ha byloby uczciwym odszkodowaniem
  14. A jakies zaleznosci zdolnosci magazynowania skladnikow pokarmowych na glebie jednolitej na duzych glebokosciach, kiedys cos takiego widzialem. Czyli ile jest w stanie gleba przyswoic w profilu np. 0-20 cm, 20-50 cm, 50-100 cm. Raczej nie sa to wartosci stale nawet jesli gleba jest jednolita na calej tej glebokosci
  15. @ansu wymywany poza zasieg korzeni roslin powinno byc ale jak to w wypadku takich zrodel pewnie chodzi o wymycie poza strefe o glebokosci 0-30 cm. Kazdy rodzaj gleby i pola trzebaby rozpatrywac osobno bo jak dobrze wiecie pola sa mozaikowate. Na kilku moich polach wiekszosc miejsc to sa miejsca gdzie tej warstwy, ktora jest w stanie cos przytrzymac jest zaledwie 15-20cm. Ale sa tez miejsca i pola gdzie te warstwa siega bardzo gleboko. Tylko, ze wydaje mi sie ze im glebiej tym i tak mniejsza zdolnosc do ,,lapania" skladnikow, chociaz gleba niby jednakowa na 5 cm, 50 cm czy 100 cm
  16. Ale ona chce milion za hektar. Prawda jest pewnie taka ze Skarb Panstwa kupi to za okolo 50-100 tys/ha. Czyli godziwa zaplata. Mysle ze tyle w temacie
  17. Ty to jednak jestes konkretny
  18. Ciekawe czy jakis rolnik w kraju kupi kiedys ziemie do uprawy po 100 zl/m2. Chyba za tysiac lat. Poki co w granicach 3-8 zl/m2 miesci sie pewnie 95% transakcji na ziemie do uprawy. Ale jak ta Pania stac to niech podjedzie do sasiada i zaproponuje mu chociaz ,,marne dla niej" 50 zl/m2. Mysle ze sprzeda bez wachania. Marza im sie zlote gory ale tak w zyciu latwo nie jest
  19. U mnie w okolicy jakby dali za zabudowania plus 9 ha ziemi 1,1 mln zlotych to rolnicy by z usmiechem sprzedawali. Tutaj za taka nieruchomosc srednio moznaby liczyc na 600-700 tys. Ty za to policzylas ze cala ziemie 7200 ha sprzedano by po milion za hektar co jest cena absurdalna. Wyszlaby wartosc 7,2 mld zl. No sory bardzo jakby panstwo mialo dac za 7200 ha az 7,2 mld zl to musieliby ostro podniesc podatki do gory w calym kraju. Pamietaj ze ziemia jest warta 100 zl/m dopiero jesli jest na nia inwestor, a jesli nie powstalby wogole CPK, to powiedz szczerze ile hektarow rocznie w tym rejonie zostaloby kupione po 100 zl/m? Moze hektar rocznie by sie sprzedal, chociaz to tez watpliwe. Mysle ze czasami sa wieksze krzywdy niz akurat ta. Prawda jest taka ze jak jestes rolnikiem/rolniczka i chcialbys ta ziemie uprawiac dalej i z niej sie utrzymywac to nie jest warta wiecej niz 5-7 zl/m. Co innego gdybys byl inwestorem kupujacym ziemie aby pozniej sprzedac ja na dzialki inwestycyjne(zwykle czas oczekiwania na zarobek wynosi 10-20 lat) to moglbys sie czuc pokrzywdzony ale jesli jestes rolnikiem i ziemia byla Twoim zrodlem utrzymania to nie oszukali Cie!. I nie jestem PiS-owcem ! a uczciwym obywatelem
  20. Tutaj 5-10 cm. Ale gleba niezamarznieta i mam nadzieje ze ten snieg szybko stopnieje bo bedzie powtorka z zeszlego roku
  21. Juz jest -13. Pewnie bedzie nad ranem -15. Ale najzimniej ma dopiero byc
  22. Jak tam Panowie snieg jest u Was. Tutaj najwieksza zamiec byla w poniedzialek, zima znow zaskoczyla drogowcow. Tego dnia wyciagalem chyba 15 aut, dawno nie bylo takiego oblodzenia, temperatura delikatnie ponizej zera i marznacy deszcz. Dzisiaj tez troche dopadalo, zima przyszla dosc szybko w tym roku
  23. Jak nie poda boru w kontroli w rzepaku a obok da bor to wyjdzie juz spora roznica wiec marne doswiadczenie. Trzebaby dac bor w kontroli rowniez ale w doswiadczeniu dodac jeszcze inne mikro, wtedy to doswiadczenie na rzepaku mialoby sens
  24. Tak zrob doswiadczenie na Intermagu, biore od nich wszystko. Tylko dodawaj te ich kondycjonery i zmiekczacze, mam na mysli Proaqua i Faster. Od nowego sezonu to bedzie chyba juz tylko Proaqua Trio. Ja prosilbym o pszenice, bo rzepak najbardziej uzalezniony od trafienia z borem
  25. Tez kiedys o to pytalem tutaj na forum. Kazali zostawic do wiosny