lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5265
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Pada, w sumie to chyba dobrze. Dzisiaj udalo sie skosic okolo 11 ha pszenzyta. Tylko jedna z trzech odmian nadawala sie do koszenia. Pozostale dwie odmiany podobnie jak zyto i rzepak potrzebuja jeszcze kilku dni, moze nawet tygodnia. Plon pszenzyta zaskoczyl na bardzo duzy plus. Wynik zblizy sie do rekordu pola ale pewnie te 0,5 t/ha zabraknie by go pobic. Tak jak bardzo bylem zawiedziony przed zniwami i po skoszeniu jeczmienia ozimego i grochu ozimego tak teraz po jeczmieniu jarym, rzepaku i pszenzycie (lacznie te trzy uprawy 80% powierzchni pol) jestem mile zaskoczony i zadowolony
  2. Dzis wykosozne troche rzepaku. Najgorszy kawalekndal az 2,2t/ha, myslalem ze bedzie 1-1,5 t/ha bo wygladal fatalnie. No i te najlepsze kawalki dookola skoszone gdzie byl zdesykowany. Tam gdzie nie byl nie da sie jeszcze kosic, ciagle by sie zapychalo. Dam mu jeszcze tydzien. Tam pewnie plon 4+ A co do pszenic to wszyscy na polnocy narzekaja bo jednak nie nabila ziarna, plonu nie ma zadowalajacego. Najlepsze kawalki zblizaja sie do 6 ton jedynie
  3. My sie dzis naje.. z rzepakiem, przez caly dzien skosozne jedynie 30t bo sie zapychal na wytrzasaczach. V klasa ziemi i odbijal na nowo i miejscami zielony. Suchy byl bo wyszla srednia 7% wilgotnosci. Tam gdzie zdesykowalem poprzeczniaki to elegancko sie kosilo a w tym odbitym co 100 metrow zapachane i 20 minut odpychania. Zeby to byly lepszej klasy pola to nie byloby takich problemow ale to sa piachy i sie dzieja takie cuda. Zostawiam ten rzepak na tym polu do konca zniw, jak wtedy nie pojdzie to zrobie bez ciecia slomy, a pozniej ta slome jeszcze raz sie przejedzie i potnie kombajnem bo nie wiem jak zrobic to inaczej. Sredni plon z tego kawalka wyjdzie okolo 3 ton. Na jutro i pojutrze jak pojdzie na lepszych kawałkach rzepaku dobrze kosic to plon powinien byc lepszy
  4. Caly czas pisalem ze jary piekny, na samym koncu go upalilo. Najbardziej ucierpial ozimy dlatego na jednym z lepszych pol te ledwo 5,5. A jary 8,120. Przy wilgotnosci 15-15,5%
  5. Plon jeczmienia jarego rekord zycia. Gdyby go nie przypalilo 2 tygodnie temu i bylaby duza mtz to otarlbym sie pewnie o dwie cyfry. A najlepszy kawalek zostawiam na pozniej jeszcze Rzepak jutro zaczynam. Kolega dzisiaj kosil kolo mojego pola 3,20. A inny na III klasie ponad 4,5
  6. Dzisiaj groch poszedl. Plon ozimego 2,6 t/ha. To byl juz jego ostatni raz definitywnie. Dobrze ze mala powierzchnia. Poszedl pod kose jeszcze jeczmien jary na jednym z najslabszych kawalkow, plon 4,9 t/ha. W zeszlym roku nie nalecialo nawet 2 t/ha. Jutro pojdzie reszta jeczmienia jarego, plon powinien byc lepszy. Od srody rzepak. Dzisiaj przekosilem rzepaku troche (chyba bedzie dobry/bardzo dobry plon) tylko zeby sprawdzic wilgotnosc i na tym polu gdzie najmocniej zielony jeszcze to 15 wilgotnosci. Jak od srody zaczne slabsze kawalki a tego pewnie kolo piatku-soboty, a mam byc ponad 30 stopni od srody, to moze akurat juz bedzie mial te 9%.
  7. Taka dosc dziwna mieszanka zbozowa wynikajaca z pojawienia sie pszenzyta ozimego w jeczmieniu ozimym oddala prawie 1,5 t wiecej niz czysty jeczmien ozimy na tym samym polu na zblizonej bonitacji. Na okolo okolo 70% jeczmienia, 30% pszenzyta. W tych miejscach gdzie jeczmien uschl to pszenzyto poradzilo sobie calkiem niezle. Poprostu za pozno przyszly te deszcze dla jeczmienia a dla pszenzyta w idealnym momencie. A roznica w plonie bardzo duza
  8. Co do cen. Jak ktos nie ma magazynu/ow to zawsze może kupic kontrakt bez towaru, nawet z dzwignia 1:20, tzn. wyklada pieniadze jakby na 50 ton a w rzeczywistosci kupuje 1000 ton. Przy 50 tonach (okolo 75 tys wlozonego kapitalu) i np.30 % wzrostu cen to bedzie 600% wartosci czyli 450 tys zl
  9. Tutaj caly dzien popadywalo. Ogolnie wszystko stoi jeszcze oprocz jeczmienia ozimego. Nawet nie wszystkie jeczmienie ozime skoszone bo wlasciwie to byly tylko 3 dni pogody aby go kosic. Nad morzem pewnie w piatek albo sobote ruszy w rzepaki wiekszosc. W moim rejonie jak pisalem za okolo 10 dni. A jak u Was, pewnie juz jesteście za polmetkiem?
  10. No to rozbijesz bank. Tutaj na polnocy slyszalem narazie o plonie 1,7 i 2,3 t/ha rzepaku. Moj jeszcze pewnie 7-10 dni
  11. W porownaniu do zeszlego roku plony sa duzo lepsze tutaj na polnocy i kazdy to docenia. Natomiast od sredniej wieloletniej beda ciut mniejsze
  12. Zboza jare wygladaly bardzo ladnie w tym roku ale te upaly siekly je mocno i tak jak wydawaly sie ze beda po 15 sierpnia tak teraz wydaje sie ze niektorzy beda na dniach probowali je kosic. Ja moj planuje na sobote Wygladal na 7+ ale takie pospieszne zakonczenie wegetacji poskutkuje pewnie mala mtz i pewnie plonem w okolicach 5,5
  13. Sporo rolnikow sprzedaje i tak, za cos musza kupic nawozy i nasiona, rope. Kto ma jeczmien ozimy to zwykle wlasnie to zboze jest sprzedawane. A cena w zniwa byla naprawde bardzo dobra
  14. No to bedziemy mieli chwilowe zalamanie cen zboz, wlasciwie juz mamy bo skupy zaczynaja nie przyjmować chwilowo towaru
  15. Chetnie skarmie to zboze jesli moze byc tansze niz Nasze. Jesli nie wystarcza Wam za zyto 1100, jeczmien 1200, pszenzyto 1300, pszenice 1500 to chyba cos nie gra. Policzcie koszta i odpowiedzcie sobie na pytanie czy w jakims innym roku zarobiliscie tyle co w tym? Ja tez mam tabele w Excelu i widze ze nawet przy srednim plonie zyski z uprawy beda rekordowe takze juz nie marudzcie bo niektore galezie rolnictwo maja gorzej
  16. @miwigos Rzepak 4+, pszenica 8+?
  17. Jeczmien ozimy skoszony. Wilgotnosc ponizej 10%. Plon 5,56 t/ha. Ciezki, bo gdyby nie to bylaby pewnie tona z hektara mniej
  18. Wizualnie okreslilbym ze ustawienia jak pod rzepak z tym wyjatkiem ze na bebnie ciasno a nie na maxa
  19. Jak ustawiacie kombajn do koszenia facelii bo zawsze jest z tym problem?
  20. Przyszly tydzien moze cos przyspieszy bo ostatni byl bardzo zimny. U mnie zapowiadaja max 26 stopni czyli w miare ładnie
  21. Tutaj w lipcu ponad 80 mm
  22. @miwigos Tutaj zawsze jest pozno. Jednego roku wczesniej sialem kolejny rzepak niz zebralem rosnacy. Sucho bylo aby nawozy sie przemiescily ale rzepak jakos dal rade. Tutaj raczej zimno wplynelo na to ze jest tak pozno. Ogolnie to susza wzgledem wzeszlego roku byla bardzo mala o ile mozna o noej mowic wogole. Raporty IUNG pokazuja ze byla. Tak wogole jak sie dzis przyjrzalem to rzepak wyglada ze bedzie gotowy do zbioru za 3-4 tygodnie bardziej chociaz jakby przyszło 30 stopni to moze starczyc nawet 2 tygodnie Jeczmien ozimy pojdzie pod kose w przyszla sobote
  23. Tutaj okolo 3 tygodnie jeszcze
  24. Zmienili zasady 3 tygodnie temu bo za duzo chetnych bylo. Teraz jest tak: minimum 200t Placa 50% odrazu 30 zl/t za przechowywanie na miesiac
  25. Zapytam jutro jeszcze raz kolegi ale sluchalem go uwaznie ostatnio jak mi o tym mowil. Przypomnij mi na priv jakbym zapomnial