lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5271
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. W aplikacji musi byc blad we formule, byla robiona na szybko i pewnie ktos cos pomylil. Mamy IUNG pokazuja 80-100% strat a aplikacja wlasnie powinna czytac dane z tych map
  2. Upadki nie licze bo to juz mam wliczone w roznice tucznik - warchlak. Wliczam 10 zl na prad, 10 zl na prace. Leki pisze ile wydaje, zazwyczaj mieszcze sie w 5 zl ale wiekszosc hodowcow to jest 10-20zl. Wode mam studnie. Jakby wliczac upadki to inne koszty oprocz paszy to jest okolo 40 zl/sztuki. Nie liczymy tutaj kosztu postawienia i wyposazenia budynku
  3. Wlasnie podsumowalem rzut. 50 zl dokladki do sztuki. Zjadly 2,68 kg/na kilo przyrostu. Dzisiaj poszly jeszcze po 5,75 a ogolnie juz mniej placa a od czwartku pewnie ponizej 5,40 bedzie. Cene mam praktycznie zawsze najwyzsza ile placa w kraju na dany moment bo to ilosci calosamochodowe ale to duzo nie zmienia. Na tych ktore sprzedawalem w sierpniu to nie dolozylem a teraz to porazka calkowita. Jakbym policzyl gnojowice jako nawoz to moze dolozylem wtedy 30 zl do sztuki
  4. Nikt juz w dobra cene nie wierzy. Hiszpanie za bardzo upychaja na Europe a maja spore ilosci odkad Chiny ograniczyly import
  5. Nie martw sie dla wielu z nich to sa juz ostatnie tuczniki w zyciu
  6. Ja ubezpieczam co roku wszystko. Kiedys ubezpieczem jare zboza od wszystkiego, dzisiaj tylko od gradu jak nie mam akurat 50% ubezpieczone bo wyplaca suszowe w 100% w razie ,,w". Poki co wiecej dostalem od nich i spie spokojnie. Ale osobiscie wq... mnie chodzenie z nimi po polu i ogolnie to najchetniej ubezpieczalbym tylko od gradu rzepak. Wedlug mnie to obowiazkowe ubezpieczenie dla kazdego rolnika siejacego rzepak. Za ubezpieczenie rzepaku na 10 tys, 25%, wykupiony wklad wlasny i obnizona szkoda od 8% wyliczyli mi 305 zl/ha. Koszt uprawy poki co 800-900 zl/ha. Wiec dosc duzo chca ale to w jakim jest stanie mnie przekonuje bo moze dac po zimie w razie czego 2500 zl. Kazdy sam decyduje
  7. Oj tutaj sie nie zgodze. Rzepak po grochu mozesz zasiac tydzien pozniej a powinien tego po pszenicy wyprzedzic. A szybszy rozruch wiosenny po grochu tez widoczny golym okiem. Plon 300-500 kg wiekszy.
  8. Tylko gnojowica nie da rady, juz probowalem, za slaby rozruch na N1. Moje podejscie to jest saletra amonowa na N1 w nie za duzej ilosci i mozliwie jak idzie wjechac gnojowica. Tylko trzeba pamietac ze nie mam jej nieograniczonych ilosci i musze roztropnie nia gospodarowac. Zebralbym kokosy chetnie ale niestety ostatni rok to susza chyba stulecia u mnie
  9. Panowie jak wiecie jakie srodki kupicie na wiosne to radze Wam zacznijcie juz kupowac bo bedzie mniej i beda drozsze. Niektore firmy juz podniosly sporo, niektore niedlugo podniosa bo producenci obcinaja dostawy. Tylko bez paniki bo wtedy odrazu firmy wyczuja interes
  10. Nie gadaj ze zebrales z tego dobrego grochu tylko 2,7?
  11. Tutaj juz 70 tys chca
  12. Juz ktorys raz to walkujemy i w tym roku znow z uprawy grochu zostalo najwiecej ze wszystkich upraw
  13. Mysle ze np.plodozmian rzepak-zboze-straczkowe-zboze nie trzeba wogole gleboko uprawiac, jesli oczywiscie bedzie sie robilo talerzowka w odpowiednim momencie, zeby nie bylo m.in za mokro
  14. Dostalem maila od PZU ze znizka na ten rok na 5 ryzyk i jal sie ma budynki u nich i ubezpieczy sie 5 ryzyk to jest bez lustracji plantacji. Ubezpieczenie startuje w poniedzialek. Musze ubezpieczyc na 4tx3000, na 25%. Pewnie wyjdzie 400 zl do ha znajac zycie ale chyba warto te slabe rzepaki mocno ubezpieczyc
  15. Masz rację, w moim regionie podobnie jak u Ciebie nie istnial optymalny termin siewu. Ja sialem od 17 sierpnia, sasiad nawet 10 sierpnia a wyglada gorzej od mojego. Jak tak dalej pojdzie to rzepak bedzie musial byc po 5tys. Jakie szanse na przetrwanie zimy bedzie mial rzepak 5-7 lisci???
  16. Sa wyplukane rowy po orce nawet glebokie na 50 cm. Gleba zbita duzo mocniej, wschody 30% tego co przy bezorkowym. Jak bede mial czas to zrobie zdjecie, ale wyglada to fatalnie. Koledze robilem usluge siania to wyglada podobnie do mojego rzepaku. On chcial tez zrobic porownanie i czesc zaoral, tez duzo gorszy rzepak. A ktos tu pisal ze to nie jest rok na taka uprawe z tymi rowkami. Wyglada to duzo lepiej niz na orkowo. Rzepaki w mojej okolicy zasiane po orce sa poprostu do zaorania. Jedynie te bezorkowo rokuja jeszcze jakies nadzieje
  17. @barts uwazaj bo niedlugo on ten Twoj przegoni. A tak na powaznie to jesli bedzie dobry pazdziernik to moze sie az tak zimy nie bede bal @Pałuczanin81 Atora. Ale nastepny rok przechodze juz na nowsze odmiany. Do @miwigos Ja mam porownanie siewu po orce i bezorkowo. Oralem ostatni obornik jaki mialem i bede mial, ok.3ha i jest duzo gorszy rzepak niz po bezorkowej. Duzo to malo powiedziane
  18. Dostal Toprex 3 dni temu. Czy mozna powiedziec ze ruszyl?
  19. Dobrze ze kupilem chociaz jedno auto, z bieda moze starczy na caly sezon jesli bede dobrze gospodarowal gnojowica na II dawke
  20. Widzieliscie co sie dzieje z cenami? Saletra 2400 netto! RSM tez tyle
  21. Dostałem protokół suszowy wygenerowany przez aplikację po dwóch miesiącach. Wnioski są takie, że niemożliwe żeby coś już kiedyś rzucili. Akurat na tym nr PL mam 5,5ha. W tym 5,00 jęczmień ozimy i 0,42 TUZ. Susza w tej gminie była na I, II kategorii glebowej. Całe pole to jest I kategoria glebowa, a tam susza występowała przez pięć okresów raportowania. A policzyło, że straty w samej produkcji roślinnej to 16,91%. Na protokole nie ma praktycznie żadnych danych. Jak to możliwe że wyszedł taki wynik. Stratę oszacowano na 2641,68 zł a całą produkcję roślinną na 14716,46. Co ciekawe taka strata spowodowała stratę w produkcji zwierzęcej na 152,95 zł. Przecież te wyliczenia to jest kpina
  22. Amp... ol. Chodzi mi o zbior 2022
  23. Jutro dostanie Toprex. Mowilem kilka lat temu ze juz nigdy Toprexu ale chyba nie ma wyjscia w tym roku. Moze zakonczy wegetacje wygladajac tak jak ten @barts tydzien temu
  24. 2250 nowy zbior rzepaku juz oferuja
  25. Jeczmienie, zyta posiane, polowa pszenzyta. Kolejna polowa pszenzyta czeka bo codziennie prawie pada niestety i nie da sie wjechac. Zostalo do posiania pszenzyto po grochu to mam nadzieje ze troche nadgoni bo optymalny termin siewu juz minal