lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5039
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    224

Wszystko napisane przez lokizom

  1. U mnie 0, a przydałoby się już powoli
  2. A nie będziesz Ty miał przypadkiem chowacza w tym rzepaku??? Weź dobrze go rozetnij, może dojrzewać szybciej
  3. Tutaj też nic. Trochę zapasu wody jeszcze jest na jare ale na ile to starczy na te temperatury
  4. Dystrybutorzy maja albo na magazynie albo biorą na magazyn, oj będą chcieli zarobic
  5. @miwigos masz tu rację. Rzepak jest ciut lepszy jak w zeszłym roku, jare porównywalne ale zboza ozime dużo gorsze
  6. Ja na odwrot. Za suche lata ostatnio na pszenzyto
  7. Robię T3 i powiem Wam ze plon pszenzyta będzie fatalny. T3 muszę zrobić bo idzie fuzarioza ostro na tych miejscach przypalonych. 30-40% pola wygląda na 8+, kolejne 40% myślę w granicach 3-4t. A te ostatnie 20-30% to plon 0-3t. Bylem na gminie pytać o suszę czy ktoś zgłaszał to mówiła że dwa podania ale pisali że oziminy i zostaną odrzucone. Mówiła że mogę napisać na jare ale powołaja komisje i oszacują 5%. A tak naprawdę susza to w oziminach!!! Za dużo ludzi chciałoby znów zarobić powiedziała jeszcze
  8. Nie, święto to swieto. Kaszubi mocno wierzący
  9. W tej fazie odżywić?
  10. Jęczmień ozimy dochodzi i u mnie. Pszenzyto normalnie raczej. Rzepak też będzie wcześniej niż zawsze
  11. zglosilem ponownie, że 30 maja przymrozek jak akurat mialem ponowne szacowanie to facet widział, ze był przymrozek. Dzisiaj był i wyszło Nam 10% tj. 8% straty plonu bo koncowka kwitnienia. Sumujac z tymi 4% poprzednimi daje też 12%. Więc na całym areale dostanę około 700 zł/ha. Jestem uradowany, zawsze to cos. Tym bardziej, że te łuszczyny z dzisiejszych ogledzin nie były przemrożone a uschniete ze suszy bardziej, ale był wporzadku gosc, rzadko taki jest
  12. I-124 II-131 III-131 ale spojrz na to ze w zeszłym roku miedzy I i II okresem ubyło 90mm, a w tym roku dostałem w II o 7 tylko mniej a napadało 13 mm, dla mnie to jest dziwne, naprawde dziwne, a też był to bardzo gorący tydzień. Mnie to wygląda na to jakby ktoś dopisał stałą wartość do wszystkiego np.+50 aby nigdzie nie było suszy i mowie tutaj całkiem poważnie
  13. Jechałem w sobote A1 od Gdanska do Torunia i pozniej do Mogilna i do Torunia jest ok, nawet dalej ale im bliżej tego Mogilna to gorzej, sam powiat mogileński to bardzo słabo wyglądają te pszenice, susza jakby wieksza niz u mnie a mapy KBW tego nie potwierdzaja
  14. @ikcomas na 6t to i ja po cichu liczę, ale będzie ciężko. Jak ostatnio widziałem Twoj na zdjeciach to naprawdę rokował w okolicach 2 cyfr
  15. miejscami jeszcze kwitnie. Na 1/4 pola troche rzadki ale powinien nadrobić to ilością strąków. Nie ma żadnego miejsca uschniętego, jest narazie jednolicie zielony ale nie jednolicie wysoki, miejscami trochę odczuł suszę i jest sporo niższy Chyba jednak zmienię zdanie o moim grochu po zrobieniu grzybowki. Chyba najlepszy w mojej karierze jednak
  16. a moj taki w tych lepszych miejscach zobaczcie ile tych małych poredukowanych, plonu tu nie czuc
  17. Może tak ale google nie jest wyznacznikiem. Wpisz sobie chociaż ,, moja stara" a zobaczysz że nie wyskoczy ani Twoja ani moja matka Poki co ma to tylko jeden forumowicz. Zastanawiam się czasem czy raz na iles lat(np. 15 lat ) nie zasiać odmian CL. Ładnie by obczyscily z kapustno podobnych chwastow
  18. Nie wiemy bo tego nie mamy, daj jakieś potwierdzenie naukowe ze wogole coś takiego jest
  19. Kilka miejsc po kilka metrów kwadratowych jęczmienia jarego tylko się polozylo
  20. ale uzyskasz wiecej nawet na gorszej ziemi, widzę co moj sasiad ma za owies na V klasie i raczej pobije Twoje 4,7 t/ha po tym jak ostatnio ciagle pada
  21. 23 mm
  22. Przyszło po 22, było ostro ale troche brakowalo do pamiętnego sierpnia, jeszcze pada. Pewnie jęczmień będzie leżał plackiem po tej wichurze ze ścianą wody
  23. Pierwsze straki bardzo długie założył ale tak jak piszesz i tutaj plonu nie będzie, bardzo krótko kwitl
  24. Eksperci bayera coś maja bardzo drogiego, kiedyś o tym pisaliśmy tutaj ale uciekła mi nazwa
  25. Przesadzacie z tym osypywaniem. Moj wytrzymal ta wichure sierpniowa 2 lata temu a to był już sierpień i dużych strat nie było wg fachowców z ubezpieczalni