lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5566
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    273

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Panowie myslcie co jeszcze bo spac nie moge. Nic nie zje....em. Oprysk na chwasty na jesieni tez nie ma winy. Ja mysle tak, wilgotna wiosna, jeczmien tego nie lubi. Byl oslabiony w tych miejscach, do tego ciagle przymrozki, nawet -12-13, brak cieplych dni poki co i on juz nie ruszy
  2. Bedzie bida. Niemcy wszystkie Nasze zapasy zboz wykupili bo korzystny dla nich kurs euro/pln. Zboze u mnie wiekszosc bbch 31. Codziennie przymrozki, dzisiaj minus 3. Jeszcze ma wilgoc bo jeszcze tyle wody nie potrzebuje. Natomiast rzepak wyciaga teraz z ziemi bardzo duzo wody, na dlugo mu nie starczy. No i ma 30-40 centymetrow, prawie nic do gory nie rosnie. W tym roku bedzie widac paradoks monitorungu suszy KBW. W pierwszym raporcie poki co w wiekszosci kraju nie spadlo nic deszczu. Raport konczy sie 20 maja. Nawet jak nic nie napada to i tak suszy nie bedzie. Rzepaku tez juz nie bedzie
  3. Gnojowicy nie dawalem na wiosne. Pierwsza dawka saletra, a druga na polowie RSM a na polowie saletra bo akurat koncowka zostala saletry
  4. Gleba wogole prawie nie jest zbita, ladnie luzna, nawet tam gdzie te slady jakby od opon. Mysle sobie o tych sladach od opon. Kosilem rzepak i mialem podstawione lodke i pozniej jechalem nia jeden przejazd pelna, 45t. Ale sladow tam wiecej takich jest. Ale gleba luzna
  5. Nie wiem co tutaj duzo opisac jeszcze. Pole V klasa, tam gdzie dolki to najwiecej tego, w tych dolkach pod ziemia torf taki piaszczysty jest. No i jeszcze ploniarke tez spotkalem na jednej roslinie. Niektore miejsca to pasy a niektore niestandardowe ksztalty. Jest zimno to na pewno tez nie pomaga. Duzo osob to ogladalo nikt nie ma pomyslow juz. Te rosliny sa jakby martwe, takie wysuszone wiotkie
  6. Ph jest ok. Nawet badalem plynem Heliga. Kilka roslin znalazlem zgnitych, na jednej widzialem palecznice nawet. Material siewny kwalifikowany. Przedplon rzepak. Wczesniej groch. Jakies pomysly jeszcze?
  7. A tutaj pekniecia w kazdej, i to jakie. Palec mozna wlozyc, masakra. Ale i tak poki co malo jest miejsc w Polsce gdzie jest wieksza wilgotnosc. Tylko ze jak przyjdzie cieplo to moje gleby powiedza stop a inne jakos pociagna
  8. U mnie na ozimym sa place, bylo mokro, jest zimno i nie moze tam ruszyc. 80% powierzchni bardzo dobry, 20% fatalny. Tam gdzie to 20% zawsze byl najlepszy bo to taki torf pod spodem ale w tym roku place wlasnie tam
  9. To jak tak gesto siales to wtedy idealnie jak tyle wzeszlo
  10. Ja pewnie na dwa razy. Na drugi zabieg mam Propulse a na pierwszy jeszcze nie wybralem. Ale pojdzie tez cos z gornej polki jesli bedzie woda, moze Symetra bo mialem na tych polach glownie problem z zgnilizna twardzikowa albo w mieszaninie z czyms. Dwa razy bo wyglada na taki poki co ze warto a po drugie to te popekane lodygi niestety wymusza taka ochrone
  11. Patrzac na pogody dlugoterminowe to deszcz dopiero 15.05. Oj zeby to sie nie sprawdzilo. A jak przyjdzie 10.05 to bede wtedy mowil oj zeby to sie sprawdzilo
  12. Mialem takiego sasiada ze moje pole bylo 2 metry nad jego. I jak talerzowka szeroka jezdzilem to zdazalo sie ze jakis kamien do niego sie stoczyl no i on mi je do gory wyjmowal. Wydaje mi sie ze bylem madrzejszy i je zawsze potem pozbieralem ale on umyslnie podrzucal
  13. Jakby wzeszedl wtedy kiedy u @ikcomas to u mnie by wymarzl pewnie. Moj tez niesmialo wschodzi a to juz 3 tygodnie ponad
  14. Zdjecie wczoraj mi sie nie wkleilo
  15. Zly nie jest ale popekane jest 100% roslin i to bardzo, az tak nigdy nie bylo. Jest teraz zimno i tak jakby troche stanal. U Was pewnie duzo dalej sa rzepaki juz
  16. Groch siedzi w ziemi i ani mysli wychodzic tak jest zimno. Bedzie chyba maj a on dalej bedzie w ziemi. Zasialem go na 6-10 cm
  17. Tylko 2mm. Wieczorem pogody pokazywaly jeszcze az 6-7mm ze mialo byc. Ale nie ma niestety
  18. Tutaj nic. Ale wszystkie pogody pokazuja ze za 30 godzin spadnie u mnie okolo 4mm. Czyli wychodzi na to ze musze podac jutro RSM na pszenzyto(faza bbch 30-31) i liczyc ze to starczy aby sie przemiescilo i ze wogole opad bedzie. To pszenzyto jest troche za geste, ale tylko odrobine. Mysle ze nie ma co czekac na nastepny opad, co nie?
  19. Spokojnie zadziala. Nawet mocznik by pewnie zdazyl zadzialac
  20. Kwiecien moze sie skonczyc na 0. Poki co na to wyglada niestety. Do 25 kwietnia moze u mnie wszystko wytrzyma ale potem bedzie juz cienko. Susza stulecia???
  21. Poki co to z daleka wyglada zajebiscie. U mnie jest jeszcze duzo wilgici. Troche te przymrozki daly sie we znaki ale ogolnie idzie jak szalony. Ja jutro robie czesc robaka. Moze regulacja jeczmienia z grzybowka jak jutro sie przejade na ogledziny. No i moze reszta II dawki na pszenzyto(polowa arealu) bo reszte zboz juz porobilem a jednak moze popadac pokazuja i byloby idealnie. Pracowity dzien jutro
  22. Nie moze podac juz chloropiryfosu bo kwitnie
  23. Ja wczoraj sporo pryskalem, dzisiaj nie bylo przymrozku. Reszta rzepaku dostala grzybowke. Dalem jeszcze mikro i smierdziele na chowacze bo od za..... ich w tym roku. No i zyto dostalo grzybowke + skracanie. Opady na poniedzialek coraz bardziej watpliwe. Przydaloby sie chociaz 5mm
  24. Rzepaki niby optycznie nie wyglada zle ale jak patrzysz to lodyga w srodku jest ,,pusta" i nie okragla a splaszczona, bardzo latwo mozna ja zgniesc palcem. Duzo popekan juz jest a sporo dopiero sie pokaze. Zyto bbch 31. Jeczmien ozimy bbch 30-31 Pszenzyto bbch 29
  25. Hmm, wszystko prawie wiemy ale..... Obejrzyjcie tez 12 odcinek. Mowi o dawkach dzielonych, nigdy tak nie robilem ale chyba ma racje. Troche myli sie co do Moddusa przy 8-12 stopniach bo wedlug mnie wogole nie zadziala i nie ma sensu takiego zabiegu przeprowadzac. Druga rzecz to skracanie tuz przed kloszeniem. On to neguje(mowi ze conajmniej tydzien), ja juz niekoniecznie. Robie taki zabieg tylko wtedy kiedy jest wilgoc i kiedy wychodza osci(jeczmien), tj.1-3 dni przed kloszeniem i nie zauwazylem negatywnych skutkow a bardzo duzy plus dla np. jeczmienia. A jakie Wasze zdania?