lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5145
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    229

Posty napisane przez lokizom


  1. Sialem to w terminie optymalnym, na przyszłość to bym opóźnil siew o tydzien- dwa i wysial mniej niż te 2 jednostki, powiedzmy 1,5-1,7. To typ jednoklosowy a bylo 800-900 klosow czyli dużo za dużo. Trzeba skrócić doklosie, pomogło bo nie było aż tak dużej skłonności do lamliwosci. Azot w granicach 160-180 N w zupełności wystarczy. 


  2. Jednak Panowie mile zaskoczenie, pszenzyto oddało 8+, kolegi @barts nie ma szans pobic, za duza mozaika. Chociaż po 1 dniu się aż na tyle nie zapowiadało.  Plon wszystkich ozimin prawie 8,5. Jarych niecałe 5,5. To jest różnica 3t!


  3. Pszenzyto zaczęte od 14 do 17%. Krótko będzie leżało więc nic mu się nie stanie. Plon będzie mizerny od 6,5 do 7,5 raczej. Jęczmieniowi starczył zapas wody z kwietnia na maj a dla pszenzyta 12 mm w maju to było za mało 


  4. To rozwiązanie miałem w moim pierwszym rzepaku. Było dosc czysto ale miejscami poprzepuscilo troche chwastów , chabra też. Za ta cene bylo ok. Nauczyło mnie tego że to na moich glebach maksymalna dawka chlomazonu. A u Ciebie skoro dawałes 0,2, to nie będzie za mało? Nie mają takiego wariantu w Mogilnie z Navigatorem 0,1?


  5. @jarki

    Bardzo późno, to już był październik, rzepak aż przymulilo. Z wielkimi tasznikami sobie słabo poradziła ale krzywoszyje bardzo okazale ładnie wzięła co bardzo mnie zaskoczyło.

    W tym roku robię 0,1-0,12 l chlomazonu+1 l metazachloru przedwschodowo. Ewentualnie poprawię navigatorem


  6. Heder 5,4m. Leży całkiem przy ziemi, mam podbieraki, pole dość równe ale nie daje rady wszystkiego podnieść, zbyt dużo popadalo i teraz dalej pada zresztą też. Ta wichura ostatnio też swoje zrobiła. Wydawało mi się że będzie i tak rekordowy ale jednak nie. Mam go jeszcze na cały dzień  do koszenia, cały dzień nerwów 


  7. Mam różne warianty na tegoroczny rzepak. Bezorkowo, orkowo. Wapno na rzysko i po talerzowaniu ale przed gruberem i jeszcze opcja z orka obornika i wapnem po orce. Zobaczymy co w żniwa będzie lepsze. Może w środę uda mi sie go zasiac (opcja bardzo optymistyczna). Zastanawiam się tylko czy nie odpuścić sobie polidapu, zawartość fosforu wysoka-bardzo wysoka


  8. ja dzis skocznylem jeczmien i zaczalem groch. Groch kolo 17%, akurat deszczyk oszczedzil to pole bo wioske dalej padalo. O 20 juz nie szlo go kosic. Duzo grochu wogole nie przechodzi przez kombajn, straty bardzo duze. Tak jak w zeszlym roku ladnie sie kosiło tak w tym masakra. Plon nie wiem nawet czy bedzie 3t. Moze lepiej przerzucic sie na trawę nasienna


  9. Jeczmien grad, deszcz nawalny, huragan. Rzepak i pszenzyto grad. Deszcz i huragan do bbch 89 ale jeśli z tego powodu wylegnie to tylko do bbch 77. Czyli musiałoby połamać ale nie mogłoby wylegnac, taki paradoks wg OWU.

    Natomiast w rzepaku możliwe że paski przejdą. Trzebaby mieć pozwolenie na skoszenie ale bardzo dobrze to opisali i raczej przejdzie