lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5055
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    224

Posty napisane przez lokizom


  1. Masz rację z tym 350 gram w litrze bo dokładnie o tym pisałem, tylko podałem nieco dokładniej, bo w mg a nie g. Tylko zauważ, że 350 g na litr to nie byle jaka wartość, powiększa bowiem rozpuszczalność 1,5 raza. A dokładne wartości zaczerpnąłem z tablic chemicznych. No a z tymi 5% magnezytu to masz pełną rację, że będzie się bardzo długo rozpuszczało, to coś takiego jak czekać na Mg dostępny z dolomitu, tyle że tam daje się tego w t/ha


  2. nigdy więcej Sulfanu, miałem już go, on potrzebuje mega dużo wody do rozpuszczenia się, na trawniku u mnie w zeszłym roku po 20l opadu(w ciagu 3 dni napadało łacznie 20l, wiec taki lekki deszczyk ciagly) on nawet nie zaczal sie rozpuszczac


  3. No też mam Polidap z 41% jakoś.

     

    Przelicz cenę rozpuszczalnej części dla siarkopolu i dla K+S. Wyjdzie że na pierwszy rzut oka wydający się drogi produkt jest tańszy bo moożna go zastosować mnie

    Niech ten Siarkopol ma nawet 16Mg i 30SO3 rozpuszczalnego. Jego cena to 700zl. Dodaj do jego ceny 1/2 bo wtedy masz rowno Mg co w kizerycie, i 60% SO3 a w kizerycie 50%. No i przywieź mi Kizeryt po 1050. Rozpuszczalność Kizerytu to 67890 mg Mg/dm3, a soli gorzkiej(czyli tego 16% rozpuszczalnego z Siarkopolu w wodzie) to 104200 mg Mg/dm3. Więc czemu mam przepłacać?


  4. Może nie mam zbyt dużego doświadczenia w skracaniu czy usztywnianiu, ale uważam, że pierwszy taki zabieg jest bezbieczny, bo jest jeszcze wilgoć. Najważniejsze to idealnie z nim trafić w czasie. Nie stosuje Moddusa, ale zamiast tego daję Medax Top +CCC (0,6l+1l). A później w zależności od pogody stosuje Etefonem albo pomijam drugi zabieg. Tak jak mówisz etefon to ma skutki uboczne, ale jeśli robisz go tez w odpowiednim momencie, tj. jak zaczyna się wyłaniać kłos z pochwy liściowej to minimalizujesz te skutki uboczne o ile w ogóle wtedy są


  5. Te liscie to po 6 dniach, niektore to pozytywnie zaskoczyly. Wrzucam jeszcze foto po rozcieciu dla porownania i oceny niepewnych. I tak od lewej: 1 - dobry, 2 -zly. Od 3 do 8, byly zakwalifikowane jako zle i tak tez chyba zostaje, chociaż co do nr 3 nie jestem pewny, co sadzicie o tych? Nr 9 byl jako dobry ale tez niepewnie wyglada, tak samo 10. Co o nich sadzicie?

    zdjecie.jpg


  6. Wrzucam foty testów w rzepaku. Własciwie to było widac juz po 3 dniach po przyrostach lisci, ktore daly rade. A więc tak: 1 foto to rzepak DK Extorm , siany 22.08. skracany Toprexem w fazie 4-6 lisci, na oborniku. Próba pobrana z 2 miejsc. Z 1 miejsca(gorny rzad), 4 rosliny puscily (chociaz ta 4 slabo, zle obrocilem do zdjecia) na 9. Z 2 miejsca puscilo 6 z 10 roslin. Co daje lacznie 10 zywych na 19, wedlug przyrostu lisci.

    zdjecie.jpg

     

    Na kolejnym foto widzimy jednakowo uprawiany rzepak jedynie bez obornika. 9 zywych na 10 wg przyrostu lisci.

     

    zdjecie.jpg

     

    Na kolejnym foto rowniez DK Extrom, siany 25.08. Skracany w fazie 2-4 liscie Toprexem. Z 1 proby 9/10 a z kolejnej 9/11. Co daje łacznie 18/21 zywych wg przyrostu lisci

    zdjecie.jpg

     

    Na ostatnim zdjeciu Rohan, siany 29.08. Skracany Toprexem w fazie 2-4 lisci. Z 1 proby 13/13 zywych,a z kolejnej 6/11 (przy czym 7,8 dalem na nie chociaz widac minimalne przyrosty, ktore jednak sie nie ostały. A więc 19 z 24 zywych roslin wg przyrostu lisci.

    zdjecie.jpg

     

    Podsumowaując, to łacznie daje 56 żywych roslin z 74, wiec okolo 75%, ale miejscami nawet ponizej 50%


  7. pojawiła się nadzieja u mnie na rzepaku. 3 dzien testu. Obserwuje mlode liscie, i to dosyc sporo na tych ktore ruszyły. Z ogolnej liczby pojawiły się na 59 z 73 roslin, a 5 kolejnych jest spornych, reszta raczej nie rusza. Z tych zdjec ktore wrzucałem to zdecydowanie lepiej ruszył ten bez obornika. Pobierane z 7 miejsc. 4 miejsca ponad 90% pusciło, a z 3 miejsc okolo 60%, takze moze nie bedzie całych pustych miejsc na polu. Oby to sie potwierdziło


  8. No szyjka była wyciągnięta bo ziemia siadła i leżał sobie na tej szyjce, ale dałem Toprex dosyć wcześnie(na niektórych już nawet w fazie 2 liści), trochę wiecej niż pełna dawkę i zaczeło ja wciągać, przed spoczynkiem już była ładnie schowana, ale przewężenie rzeczywiście zostało


  9. zdjecie.jpg

     

    zdjecie.jpg

     

    Zdjęcia po 7 dniach po wykopaniu. Moje odczucia są mieszane, bo śmierdział, a teraz już nie, nowych przyrostów liści ani korzeni nie zaobserwowałem, skórka złuszczyła się tyle co po 1 dniu. Jak się ściska szyjke to wody nie widać, co sadzicie?


  10. Wykopałem trochę więcej roślin i po 24h zyje odpowiednio: pszenżyto ozime Trigold(mrozoodpornosc 3)- 7 z 19, pszenżyto ozime Tomko(mrozoodpornosc 6)- 42 z 45. Siane były na 270 szt/m^2. Srednio po 3 rozkrzewienia miały, z czego srednio 2,5 przy tej lepszej pusciło nowe odrosty. Z tym 7 na 19 to chyba do zaorania bedzie bo co zrobie z 90 szt/m^2, to da maksymalnie 300 klosow/m^2. czy byscie zostawili? No a rzepak to wyglada na to ze wymarzl bo strasznie smierdzi i mam go narazie 3 dni ale zeszła skórka z korzenia(ze 100% pobranych roslin), a był ładnie skrócony. A jak Wasze rzepaki?


  11. No jak Ci tak sypie jęczmień jary to bym wogole nie widział sensu siania ozimych na Twoim miejscu, no chyba, że jeczmienia ozimego wyciagasz ponad 10 z sredniej wieloletniej. Oby tylko to forum z wynikami ploniowania nie stało się takie jak to .agr....to


  12. U mnie pszenżyto Tomko z mrozoodpornoscią 6(czyli najwyższa z pszenżyt) w fazie krzewienia było ale żyję na szczescie narazie. Zabrakło mi materiału siewnego na 10% powierzchni i posiałem tam jedyną odmianę jaka jeszcze była na magazynie (Trigold) o mrozoodporności 3, i ta odmiana to wszystko wygląda, że wymarzła, bo nie ma żadnych przyrostów po 24h. Było -19 przez 3 noce, zero śniegu. A rzepak to wielka niewiadoma