suzin

w tym roku na południu polski mamy najtańszą pszenice w kraju. zrobiłem analizy próbek pszenicy . wszystko paszowe. tylko odm. joker miała u mnie dobre parametry sprzedana w lipcu prosto z pola. na dzień dzisiejszy mogę dostać 620zł. netto

z siewnikiem nie będę łączył, sprzęg można odmówić . tylko do uprawy. miałem w jesieni na próbę , z innej firmy coś jak atlas , ale pojedynczy croskil z tyłu. było za mokro, zaklejał się przedni strunowy, a że agregat jest zaczepiony na TUZ uniosłem go , tak żeby wał strunowy lekko dociskał skibę . coś tam się uprawiło. pojedynczy croskil uważam , że nie sprawdza się , toczy się po grudzie jak wał pełny.

@jarki. gdyby tak porównać tego maxa z atlasem. który z tych agregatów byłby bardziej uniwersalny. bo nie da się, dowolnie skonfigurować ich. w atlasie nie ma opcji czterorzędowej belki z łapami. za to ma większe średnice wałów. może te wały będą zaletą na lżejszej ziemi

zgadza się Jarki przed uprawowo siewnym. ale strunowe na moje gleby to za mało, trzeba czegoś więcej.

mam pytanie odnośnie agregatu przedsiewnego. jaka konfiguracja agregatu byłaby najbardziej uniwersalna, tak żeby uprawić za jednym przejazdem. jakie są wasze uwagi , spostrzeżenia

M asz rację , nie ważne na czym się jedzie. byle by szybko i do celu. Ps. co się z stało arszczecin z A2? . jechałem w z e szłym roku w listopadzie było dobrze. Chyba szło na czołowe.

udało mi się zrobić dwie próby . trasa dom---W upertal. wnioskuje po Twoich postach że tą trasę doskonale znasz . i za każdym razem wyszło to samo. sposób kierowania przy następnej jeździe na pewno nie jest taki sam, no ale na czymś trzeba polegać. co do paliwa sąsiadów, pewnie jest lepsze. ale jadąc w tamtą stronę ,na naszym paliwie, prawie zawsze jest pod wiatr. natomiast jak wracamy mamy " gut paliwo " i wiatr w plecy. więc warunki drogowe , bardzo różne. moim zdaniem stąd takie duże różnice w spalaniu.

choć temat przykurzony, przyłączę się do waszych spostrzeżeń z paliwem. a konkretnie do ON. porównałem z użycie paliwa ze st. pal. BP . zwykły ON z ON Ultimate , samochodem os. wyszło średnio o 0,5l / 100km mniej, na korzyść ON ultimate.

a po ile, Byś ją wycenił ?.

rzuciłem monetę i wyszło mi że nie w płynie.

raczej trudno będzie Ci się coś dowiedzieć, soje dopiero zaczynamy uprawiać . i niewiele o niej wiemy. może gdybyś zadawał pytania ,było by łatwiej coś napisać. bo tak ogólnie pisać jak się ją uprawia, to nie bardzo wiem co Ci napisać

czym obsiejesz w przyszłych latach 5% areału upraw. pt. zazielenienie?.

końcem pazdziernika kiedy przeszły opady deszczu,widziałem na mapie gdzie i ile spadło mm. to tam gdzie czekali na deszcz, nie wiele albo wcale spadło, u mnie wtedy w miarce było 37mm. w tej chwili nie mogę dokończyć siewu pszenicy po kuku. opady są na razie nie wielkie, ale gleba tak jest nasączona że nie ma mowy o siewie. sucho żle...... mokro też nie dobrze.

a jaką ilość tej soi zakupił?, może za dużo. ja siałem odm. merlin 70szt.1m2 koszt był 750zł.1ha.

trochę czasu tu nie zaglądałem, bo byłem w trakcie koszenia kuku. @ikcomas poruszyłeś istotny temat odporności miotły. dokładnie to samo mam u siebie, na szczęście tylko na jednej działce. pochodne z grupy mocznikowe też nie działają. na razie tak jak u Ciebie exspert met sobie bardzo dobrze radzi.na razie nie mam pomysłu czym zastąpić experta. @jarki gdybyś miał dodać gleanu, ile byś go dodał?.

miałem to kiedyś. problem był, do którego koloru dopasować próbkę .

Zastanawiam się jak to jest z tym azotem na słomę. zaleca się podać azot na ściernisko i wymieszać z glebą. połowa tej słomy po jednokrotnym gruberowaniu jest na powierzchni. jeśli azot był w granulkach, to wymieszany jest z glebą. jeśli był oprysk, część azotu leży w słomie na powierzchni. i tu jest moje pytanie, ile azotu zostanie w tej słomie do czasu następnej uprawy?. jeśli będzie znowu gruberowanie to duża część tej słomy i tak zostanie na powierzchni.

Miałem napisać jak się będzie teraz sprawował z regenerowany wał, ale nie było jeszcze, ekstremalnych warunków glebowych, o których pisałem wcześniej. może będą , przy sianiu pszenicy ozi. po kuku. ale wątpię w to, znowu pada jest już 20mm. i nie przestaje.

Wrzesień, pazdziernik , tyle wody, że nawet gdybym połowę oddał, to i tak miałbym jej dosyć.

pisałem że mam plon wysoki, ale przy twoim plonie miwigos, mój najwyżej to średni . za nasienną mi płacą 2zł 1kg netto

soja wykoszona. 10 tego pazdziernika. wil.13,6. plon wysoki, jak wszystko u nas w tym roku.

rozmawiałem kiedyś z sadownikiem , on stosuje w sadzie wap. tlenkowe i to tak żeby mocno się pyliło. sad jest teraz o wiele z drowszy,owoce też . nie wiem wjakim terminie to robi.

właśnie otrzymałem wyniki analizy. jestem mile zaskoczony zasobnością Mg. jeszce cztery lata temu magnez był średni. a teraz wyszło że mam wysoką zasobność. dolomit za czołem stosować 2000r. co cztery lata. dawka w zależności od potrzeb i właściwości gleb. więc z tym wapnem dolomitowym nie jest tak , jak tu nie którzy pisali, nie siałem innych nawozów magnezowych w tym czasie. a magnez zawarty w wieloskładnikowych , nie pod niósł by zasobności

producent - sprzedawca i tak powie że te kamyki , kiedyś się rozpuszczą

proponował bym kupić substancje która była dawno używana na tych polach albo wcale i pokropić zalecaną dawką we wczesnej fazie rzepaku. tak robiłem przy masowych wschodach samosiewów. i było OK.