Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4137
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    240

Wszystko napisane przez Marecki

  1. Kurde. Deszcze, burze, a tu ledwo pod wieczór trochę pokropiło i koniec. Jutro znowu ma wiać i deszcz widmo ma odejść.
  2. Kto wie, może po części o to chodzi. Ogłoszenie suszy niesie ze sobą kosztowne konsekwencje. A tu ostatni dzień okresu może "załatwić" brak suszy i polityka ma nas w nosie.
  3. Przez te dwa deszczowe dni ok 3 się uzbierało. Dziś od rana słońce, czyste niebo i znowu białoruski wiatr.
  4. Bogato :D A wody nie musi mieć, sprawdzone ;)
  5. Mi chwilę to jeszcze zajmie, bo najpierw muszę przedplon zebrać i słuszną dawkę obornika dać. Teraz ktoś jakieś święta wymyślił i wszystko się odsuwa w czasie. Ale może coś jeszcze w międzyczasie popada, to wschody byłyby lepsze.
  6. Zazdroszczę. Ja w tym roku niestety później będę siać. Może ok 10 się uda.
  7. Właśnie dlatego w prognozie wychodzi babka mająca pół d... na wierzchu, co odzwierciedla jakość i sprawdzalność tych prognoz, szczególnie deszczowych.
  8. Nad ranem spadło kilka kropel. Więcej wody normalnie rosa daje. Ostatnio to nawet o dobrą rosę ciężko, a gdzie tu deszcz...
  9. Przed Starogardem, niedaleko wioski z chipowanym bydłem, widziałem dziś podobne żyto i pszenżyto. Pod Tczewem taka sama pszenica, a tam mają lepszą ziemię. Brak wody wszędzie wyłazi.
  10. Niebo zrobiło się ciemne, ale jakby tylko zaciągnięte mgłą. Deszczowych chmur brakuje.
  11. Ja to chętnie nawet śnieg przyjmę.
  12. Dokładnie. Chociaż tu istnieje ryzyko nawałnicy i pozamiatane. Czyli nawet las to poniekąd ślepa droga. Może kopalnię kruszyw otworzyć...
  13. Jakby nie mógł po ludzku powiedzieć "Idzie deszcz, ale padać nie będzie".
  14. Cała gmina by Cię na ozory wzięła... ;) Widziałem dziś DESZCZ! Od popołudnia jestem na Cyckach, ok 18 przyszła ciemna chmura, całe 6 kropel mnie trafiło i po ulewie. Z dnia na dzień coraz gorzej, a deszczu nie widać.
  15. Więc tym bardziej Koledze należy się podziw za chęć do pracy na takich ziemiach i tym bardziej za osiągane wyniki (niekoniecznie plon, bo tego w suszy nikt nie ma, ale np dbałość o strukturę gleby).
  16. Za taki bunt to banan powinien pójść :D
  17. 2,5 może być mało. Zygmunt już woła 3 tysie ;)
  18. Znowu ostatni będę ;) @jarki pewnie już też sadził.
  19. Nie byłoby aż tak źle, gdyby ktoś nie wymyślił jakichś programów azotanowych i tym bardziej chorych terminów stosowania nawozów naturalnych.
  20. @Daymon, pokaż mi na tym zdjęciu suszę ;)
  21. Szczerze to też w to wątpiłem, że aż taka różnica będzie. Dlatego zostawiłem ten jeden przejazd na kulki i teraz żałuję. W mokry rok lub na glebach lepiej trzymających wilgoć różnica może nie byłaby taka duża. A tu znowu susza i warto było dać całość w jednej dawce.
  22. U mnie też, chociaż bardziej to widać w pszenżycie. Białe plamy zaczęły się pokazywać jakieś dwa tygodnie temu, wtedy jeszcze takie dosłownie 2x3m. Teraz to są place 1-2 arów. Liście blade i zwinięte w rurki. Dolne liście już zaschły. Żyto trzyma się trochę lepiej, ale wyraźnie widać, gdzie jest piach, a gdzie lepszy piach. Za to zauważyłem jedno, może to przypadek, ale jeśli tak, to bardzo dziwny. Jak lałem na żyto rsm, coś mnie podkusiło zrobić próbę z saletrą. Zostawiłem jeden przejazd suchy, potem specjalnie pojechałem po saletrę, założyłem rozsiewacz i przejechałem tą ścieżkę w życie dając 15kg azotu więcej, niż na resztę poszło w rsm, niech ma. Ojciec teraz cały czas łazi i gada, że chyba zabrakło mi "tego oprysku" na jeden przejazd, bo nie rośnie. No i wysokość niby ta sama, ale mocno blade i przede wszystkim tylko 2-3 źdźbła z rośliny, gdzie na reszcie pola 4-5 to norma. Więc może przypadek, a może jednak u mnie coś ta forma azotu jednak daje... Mieszanka wolno szła przez skorupę, ale dostaje trzeci liść. Za to te po sąsiedzku wybiegły dawno temu i teraz w tym wietrze żal na nie patrzeć. Z łubinem gorzej. Jak nie popada, to będę miał problem.
  23. Dziś to w ogóle szaleństwo jest. Jak na nowo czegoś nie połamie, to będzie dobrze. Nie lubię kurde wiatru. A na moich stronach z prognozą deszcz już też przesunęli z piątku na przyszły wtorek. Za dwa dni przesuną dalej i tyle go widzieli. Trawę na górkach już pali.
  24. A póki co kolejny dzień słońca i suchego wschodniego wiatru, podobno znad Białorusi ;)