-
Zawartość
1563 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
63
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez przem
-
Jak już dawać jakikolwiek N to tylko z wynalazkami opóźniającymi działania azotu, tylko że podnosimy sobie wtedy koszty. Jak masz działki że wiesz że na wiosnę nie wjedziesz to w lutym daj saletrosan czy Polifoskę 21
-
adiuwantami np. ProAqua z Intermagu lub podobnymi. Pomysł z mocznikiem nie trafiony i nie ma sensu się to bawić, nic to nie da. Kwasek tani i robotę zrobi tylko trzeba znać proporcje do "swojej" wody
-
W tym roku przyczyną słabszych plonów o późniejszym FAO mogła być bardzo niska suma efektywnych temperatur do momentu kwitnienia - chyba. Jedna lokalna burza z dużym deszczem podczas kwitnienia może dać dodatkową tonę lub więcej. U nas nie ma odmian o FAO 500, najpóźniejsza kukurydze jaka widziałem na Dniach Pola miała 320. Te same odmiany w Niemczech czy też Węgrzech będą mieć inne FAO ponieważ inaczej się liczy "tam" sumę temperatur Może się również zdarzyć tak że jak posiejemy zbyt późną odmianę przy skrajnie nie sprzyjającym roku może w ogóle nam roślina nie dojrzeć. Kukurydza jest roślina dnia krótkiego.
-
Rzepak trzeba "umieć zrobić" co roku jest inaczej, ale jest idealnym przedplonem dla zbóż. Ja na pewno z niego nie zrezygnuję. @jarki to tak jak u mnie zostało 4 gospodarzy co mają
-
na kredyt to można kupować środki trwałe lub pole, a z kredytem np. na nasiona QQ liczą 1% miesięcznie (lepiej jak lokata w banku) później zawieź im plon do firmy, chętnie Ci to wykosimy i wychodzisz jak Zabłocki na mydle, nie lubię czegoś takiego ale tak niestety u mnie w jednej firmie tak robią że traktują rolników jak (.......) ale to nie rozmowa na tu. @Pałuczanin81 areał średnio na jeża ale tu się wycwanili i drugi rok z rzędu są wprowadzone limity na dostawy i jak dostaniesz limit dzienny 30 lub 40 ton to ile na kosisz ?? 2 ha dzienne ??!! lub ich cała obsługa to bez kolejki ale to nic Ci wtedy nie zostanie z QQ a na drugi skup gdzie jest co roku bardzo dobra cena i nie oszukują na procentach to jest tak że jak ja koszę to oni wtedy mają zamknięte bo nikt u nich nie kosi na okolicy ponieważ jest różnica w wegetacji 7-10 dni a jak jestem w pełni sezonu to wtedy otwierają i trzeba czekać u nich w kolejce po 12 godzin bo wszyscy z tamtego miejsca zaczynają kosić a ja na to nie mam czasu, ponieważ mam jeszcze koszenie na usługach. Następne 4 skupy w okolicy mają zawsze niższa cenę. Dlatego trzeba trochę pokombinować. Rzepaku nie nazbieram 2 tony ponieważ średnia za ostatnie lata (nie licząc feralnego roku 2019 gdzie rzepak wcześniej został zarażony przez wirusa żółtaczki rzepy przez mszyce i później susza dokończyła dzieła ) kręci się +/- 4 tony.
-
a to że rozłożę sobie pracę w polu i jęczmień jest lepszym przedplonem dla rzepaku niż pszenica. No nie wiem niskie koszty są w jęczmieniu a i przychód od posiania do sprzedania tylko pół roku
-
to skoro nagle się okazało że dużo osób sieje lub zamierza siać QQ to może mi coś doradzicie. Mam dylemat. jakie odmiany siać w 2021 roku. Czy robić normalnie tak jak do tej pory i posiać odmiany o FAO 220-240 po tym posiać normalnie pszenicę ale w tym rozwiązaniu wychodzi mi w 2022 roku około 60 % powierzchni gospodarstwa pod pszenicą. Drugie rozwiązanie 2/3 areału posiać o FAO 220-240 a resztę odmiany późne i po nich na wiosnę pierwszy raz zasiać jęczmień jary
-
podzielam opinie @miwigosnajlepiej się sprawdza system mieszany. u siebie i po okolicy. Tutaj nikt nawet Czajkowskiego nie ma i w promieniu około 50 km żadnego nie widziałem, jeśli chodzi o Horscha to opinie bardzo dobre, jest kilka identycznych w okolicy. Typowa pasówka to u mnie Mzuri ale jeśli już się widzi ten system siewu u rolników na polach to tylko usługowo rzepak. Gospodarstwa powyżej 150 ha wszystko już praktycznie przeszło na system siewników typu PRONTO DC, Amazone Cirrus, Pottinger Terrasem itd.. Mniejsze od 50 do 150 brona wirowa z nabudowanym siewnikiem. @lokizom ciężki orzech do zgryzienia. Jak bogaty płodozmian to bym się wtedy nie bał typowo pasówki, jak zawężony to wtedy trzeba szukać uniwersalności w maszynach po drugie skoro mówisz że ma być do końca życia to bym raczej szedł tym tropem. Kiedyś pisałem że plony rzepaku po pasówkach mają zwyżkę plonowania a zboża odwrotnie.
-
Badałem zasobność i mam na większości działek wysokie a potasu średnie. (tylko jedno pole ma skrajnie niską zasobność). Badania robię od 2014 systematycznie co 2-3 lata tą samą działkę. Tak dokładnie jest korzenie idą wprost do granulek fosforu i je oplatają jak pajęczyna. Jakbyś wykopał korzenie to byś również zauważył że tam gdzie były granulki korzenie są zdecydowanie większe, widać to i to bardzo. Przeznaczenie kukurydzy na ziarno i na kiszonkę to dwie różne rzeczy wg mnie. Przy ziarnówce jest bardzo dużo czynników które wpływają na plon: np. umieszczenie fosforu wg książek 5 cm w bok oraz 5 cm poniżej ziarka ale przy zimnych wiosnach to rozwiązanie daje wolniejsze wschody, drugi rok mam doświadczenie, że te kukurydze które były posiane z umieszczonym nawozem bliżej o 2 cm czerpały składniki o tydzień wcześniej niż z umieszczonym nawozem głębiej i dały około tony więcej, kolejny mankament. Świeża sprawa z tego roku. Odmiany te same, nawożenie identyczne ale różnica w Polidapie w podsiewaczu tam gdzie było 180kg/ha spadek o około tony w porównaniu do rozwiązania 100-120 kg. U mnie dają 2,5 L Lumaxu i 1L nikosulfuronu
-
@miwigosRSM dają całość przed siewem, mocznik dzień przed siewem również można podać i z kukurydzą nic się nie dzieje, nie wiem jakby się zachowywała roślina na piaszczystych ziemiach ale to wtedy poczekać z siewem około 7 dni. Potas na wiosnę przed włókowaniem, jeden kolega daje w styczniu na orkę na zamarzniętą glebę a drugi od razu przed siewem. @grzegorzsoł u mnie na okolicy stosowanie NPK w podsiewacz było praktykowane około 5 lat temu i taki system już odszedł do przeszłości, widocznie coś było nie tak że się ten system nie sprawdzał skoro większość przeszło na sam fosfor, nikt praktycznie go już nie stosuję. A jak stosują to te osoby które szukają oszczędności. "druga dawka 150 kg mocznika idzie w ostatnim momencie gdy mogę wjechać w kukurydzę" przecież powyżej 6 liścia kukurydza tworzy lejek i każde wpadnięcie granuli N powoduje przypalenie liści, kukurydza odbije, ale mimo wszystko dodatkowy stres. Nie miałeś z tym problemu. ???? Kukurydza ma już wtedy pewnie z 60-70 cm. bromoksynil wycofany od przyszłego roku a terbutylazyna planowana do wycofania - tanie dobre s.cz. @jarki z saletrą nigdy nie słyszałem żeby ktoś ją dał na QQ
-
jeśli dobrze rozumie pytanie i chodzi o plon pszenicy po QQ to odpowiem tak. Był jeden rok że pszenica po QQ sypała więcej o 1,5t niż po rzepakach
-
@miwigos @jarkiwcześniej dawałem: 250 kg Polifoski 6 + 200 kg mocznika przed siewem i po około 7 dniach siew a na 3-4 liść + 100 kg mocznika wg książek rozłożenie azotu idealne ale praktyka swoją drogą. Dodatkowy wjazd: koszty oraz te kilka procent uszkodzeń od kół ciągnika w rzędach oraz najważniejsze problemy z wodą zawsze ale to zawsze były jakieś że miało padać mokra ziemia mocznik rozsiany i miał się przemieścić do korzeni a tak uciekł w powietrze. Od dwóch lat przeszedłem na system: 100 lub ale to max max 150 kg Polidapu w rządek więcej nie ma sensu, chyba że macie skrajnie niską zasobność w fosfor to 100 kg w siewnik a 100 kg po całości pola tak też robią (nie radzę kupować tego taniego fosforu co z tego że ma niby duża ilość jak w ogóle nie działa) niektórzy dają i później zdziwienie. 300 kg KornKali lub 200kg soli potasowej - ja daje KornKali ponieważ mam niskie zasobności w magnez 250 - max 300 kg mocznika. Wszystko przed uprawą. I siew, można od razu nic się nie dzieje, żadne uwalnianie amoniaku z mocznika nie uszkadza wschodów. Ochrona herbicydowa: Wcześniej Lumax 3,5 L/Ha + na 6 liść coś na perz ale niestety wychodziło wg mnie za drogo około 300 zł/ha (człowiek zielony to robi tak jak podpowiadają doradcy) I teraz zmieniłem Na 3 liść można powiedzieć te same substancje z innych firm + ewentualne poprawka dodana razem z odżywką cynk + bor i zszedłem z kosztów o 100 zł. Przy QQ ważne jest aby chwasty nie przeszkadzały we wzroście już od 4 liścia, ponieważ wtedy koduje się plon oraz ważne i w tym tkwi "mały" szczegół na 4 liść jak ona jest taka mała podać bor + cynk a nie na 6 liść wtedy jest już za późno ponieważ zawiązuję się zalążek kolby ....( dużo by pisać) Z racji że rok 2021 będzie ostatnim w dostępie do zwykłego mocznika będą u mnie zmiany jeszcze nie wiem jakie ale od 2022 tego "LEPSZEGO" mocznika nie będę (chyba) stosował. Wg badan po zastosowaniu całej dawki azotu w tej formie spada plon QQ ponieważ roślina gdy koduję plon przy 4-6 liściu nie ma tak dostępnego azotu z rozłożonego mocznika z ulepszaczami i buduję mniejszą kolbę - potwierdzone badaniami. W Eurokołchozie takich wyników nikt nie publikuję. I całość dawki będzie chyba szła w formie RSM - po okolicy niektórzy już stosują wyłącznie RSM w QQ
-
to niech orają na wiosnę, powiem więcej niech każdy robi co chce na swojej własności. Tylko niech później żeby nie było lamentacji że dałem "tyle samo nawozu a sąsiad miał więcej" ja staram się poprawiać swoje błędy. W QQ je poprawiłem i wiem gdzie można je łatwo popełnić
-
to też ale ziemia zdąży zmagazynować wodę przez zimę i ciężkie gliny na wiosnę uprawiają się bardzo lekko. Wystarczy wcześnie za włókować i ziemia też się szybciej będzie nagrzewać
-
tak , ale idealnie byłby jęczmień jary a później rzepak
-
@Pałuczanin81 to nie są żadne rekordy. Rekordy by było powyżej 18 ton. Pszenica - poplon -orka na zimę aby wiosną szybciej się gleba ogrzewała, ponieważ sieje kukurydzę bardzo szybko.
-
mój najgorszy wynik w QQ był w 2015 podczas suszy a tylko dlatego że upały powyżej 35C wystąpił podczas kwitnienia i trwały również po, gdzie kształtuję się najważniejszy moment na plon. W 2019 zacząłem siać wraz z fosforem w rządek. 2015 9,9t Delitop, Mas 22R i Rataj 2016 - 12,5 Deltip i Multitop, Rataj 2017 - 12,5 T - Delitop i Multitop 2018 - 10,9T przy wilgotności od 18% - do 23% odmiana: Multitop i Telias. 2019 - 14,85 T/ha. Wilgotność 34-28 %. Odmiany: Telias, Multitop oraz Pandoras. 2020 - 14,74 T wilgotność 31 -35. Odmiany: Talisman i Pandoras.
-
@Pałuczanin81Nie narzekam i przy plonach powyżej 12 ton przy około 30% wilgotności przychód wychodzi bardzo przyzwoity. A koszty około 3 tys - max 3400 licząc dosłownie wszystko. Powyżej 450 zł netto to dobre ceny. Koszt siewu 140-150 zł/ha, kupujesz używany siewnik za 10k siejesz i sprzedajesz w takiej samej cenie. Tak znajomy z 4-5 lat temu zrobił dwa razy z siewnikiem i raz z tania przystawka a miał wtedy około 25-30 ha kukurydzy. Przecież buraków sami nie kopiecie i też musicie te 1000 zł za ROPE/Grimme zapłacić.
-
Kukurydza idealna do koszenia to 26-28 % zależy od odmiany, poniżej tej wartości zaczyna się kruszyć, i to jest 'sucha'. Optymalna wilgotność 28-32, mokra od 32 do 35 a powyżej 35 jest bardzo mokra przy tej ilości wody ziarno nie jest twarte tylko miękkie i na bębnie zaczyna się gnieść. Takie moje doświadczenie po 8 latach uprawy. W tym roku kukurydza miała 3 tygodnie opoznienia w wegetacji od normalnego roku. Przy 220 Fao na początku października powinna mieć około 35 % a miała 39-42 przez październikowe deszcze oddawanie wody praktycznie ustało.
-
Kobierzyce/Żórawina oraz tamte okolice, pierwsze klasy ziemi. Wcześniej siana kukurydza była w monokulturze a teraz z racji przymusowej rotacji lub/i nie przekraczania procentowego udziału danej uprawy w dopłatach pojawił się burak i rzepak a tak to wcześniej "sama kukurydza" Ale to nie bez przyczyny tak się stało. Dobre próchniczne ziemie, najdłuższa wegetacja. W normalnym roku powyżej 18 ton. To wynik ekonomiczny przy qq wychodzi najlepszy.
-
taniej i szybciej. Ale mulczerem resztki są bardziej pocięte. Jak oram na usługach po kukurydzy z talerzowane ścierniska to na drugi rok potrafią się wyorywać całe łodygi, u siebie odkąd mulczuje to tego nie zauważyłem a w dodatku resztki kolb są tak jakby w mniejszej ilości. Gdy orałem poplon na raz to były na wiosnę takie efekty. Odkąd zacząłem siać słonecznik + facelie to nie wiem czy talerzówka sobie poradzi a chcę dostarczyć jak największej masy. Choć nawet nie próbowałem.
-
Obecnie chyba mało kto ora po tych przedplonach o których wspomniałeś.. Po rzepaku to już od dobrych kilku lat nie orze ale po kukurydzy to była nowość, gdyby słoma trochę poleżała i przegniła to by wystarczyło raz na głęboko gruberem.
-
pierwszy raz takie wynalazki robiłem i nie miałem doświadczenia, bałem się że redlice w siewniku będą się zapychać. Przy sianiu rzepaku w tym roku raz na głęboko wystarczyło ale wcześniej ściernisko było z talerzowane
-
mulczerem na bijakach młotkowych o szerokości 15 cm
-
tak kościół. może susza w trakcie wschodów.