przem

Złożyło się akurat tak że mniej więcej pół pszenicy sprzedałem od 1 grudnia do 14 kwietnia a drugą po tym terminie. Już w pierwszej wersji przekraczam te 5,5 tony z hektara a ta "łapówka" poprawcie mnie jeśli się mylę wynosi tylko około 500 zł. Po 15 kwietnia niby ma być więcej przyznawane. Ale... Czy ktoś wie jak to będzie liczone ?? Czy jak się wykorzysta pierwszą pule to do drugiej nic nie przysługuje ?? Czy będzie liczona średnia z pierwszego i drugiego naboru ?? U mnie w powiatowym ARiMR nic nie widza, powiedziała tylko aby składać wniosek dopiero około 28 maja bo co chwile przychodzą nowe wytyczne a do nowego nic nie mają

Tak namieszali że nic nie wiadomo. Chciałbym zauważyć że do tej pory nie ma rozporządzenia do tych dopłat. A bazujemy na prezentacji z PowerPointa.

Wywiad który otwiera oczy, wystarczy poczytać między wierszami. -sami chcieliscie to zboże, my je sprzedaliśmy ale wy zarobislcie więcej - import zbóż się już skończył, ukraińskie firmy nie mają pomalu co eksportować, to dla świętego spokoju wprowadzimy embargo Czyli można pomału zwijać interes. Między państwami nie ma przyjaźni są wyłącznie interesy.

Socjalizm w czystej postaci. Zamiast uprawiać pole to będziemy składać wnioski. Te 10 mld co Nam proponują to nic innego nie jest jak ŁAPÓWKA abyśmy siedzieli cicho przed wyborami. Jak się skończy temat ze zbożem, opozycja nie będzie miała oliwy do ataku na rząd, media tematów w newsach a zwykli ludzie przestaną się tym interesować. Przez te pieniądze część rolników zagłosuje znowu na PIS i gra zacznie się od nowa. Teraz ważne pytanie. Każda wojna prędzej czy później się kończy. Czy ktoś się z Was zastanawiał nad tym co będzie jak rakiety przestaną spadać. ??!! Teraz dajemy pieniądze na prowadzenie działań wojennych oraz na utrzymanie administracji i emerytur a po będziemy dawać na odbudowę kraju. W dalszym ciągu będzie otwarta granica bo będzie narracja że trzeba pomagać ukraińskiego rolnikowi wiec cła nie wrócą. A tam "Cargil Ukraina" będzie pchał towar na wagony do "Cargil Polska" pieniądz ma się zgadzać. Zwłaszcza że kontakty biznesowe między firmami już się zaczęły i pierwsze szlaki zostały przetarte. Nawet nie wiedzie co mówicie na temat wejścia Ukrainy do UE !!! Byłem w tym kraju trzy razy i jak oni będą mieć pełny dostęp do kapitału zachodniego na pełny rozwój nowoczesnego rolnictwa to będzie koniec rolnictwa w Polsce. Ukraina w rekordowym 2021 roku zebrała około 60 mln zbóż/rzepaku itd, a potencjał tego kraju jest szacowany na około 250 mln. Dla przypomnienia cała produkcja na terenie UE to około 280-320 mln. https://agriculture.ec.europa.eu/data-and-analysis/markets/overviews/market-observatories/crops/cereals-statistics_pl

Nie liczyłem, ale od początku roku coś około 120 mm. Rzepak regulowałem 23 marca, nie opryskałem wtedy tylko 2 ha, bo mnie deszcz zgonił poszedł wtedy 0,5l Toprex, dzisiaj jak kończyłem go pryskać to bardzo widać różnicę (jak ręką odciął) teraz dałem 125 gram difenkonazolu + 125 gram azoksy. Pszenica po T1 okienko pogodowe było 4-5 godzin i znowu deszcz 2mm w 10 minut

codziennie pada deszcz

nic do tej pory nie zrobione a w pszenicy już drugie kolanko od 1,5 do 3 cm mój błąd mam ostatnią fazę pierwszego kolanka

to że dają na zielony zwarty kwiat azoksy to wiem, sam raz tak robiłem ale mi chodzi o dodatnie zaraz na początku wegetacji wraz z T1 strobiluryny która według doświadczeń chroni rzepak przed werticiliozą rzepaku na która w tej chwili nie ma zarejestrowanych oprysków

wiem że kiepska, dlatego od kilku lat daje Propulse. Ale o co inne mi chodziło czy ktoś się z Was spotkał z tym aby na zabieg wczesno wiosenny gdzie regulujemy pokrój dodawać strobiluryne?? Bo ja pierwszy raz w życiu z takim czymś się spotkałem

Miałem nie pisać ale niech stracę. :) To co teraz napisze potraktujcie jako ciekawostkę usłyszaną na szkoleniu rolniczym. Podczas prezentacji jeden z prelegentów który przedstawiał swój wykład pokazał badania na swoich poletkach rzepaku przy stacjach doświadczalnych gdzie pola były zarażone wszystkimi możliwymi chorobami rzepaczanymi i wspomniał on o tym że my jako rolnicy źle dobieramy grupy substancji czynnych w złych fazach. On daje 200 gram strobiluryny (azoksystrobina) na T1 w rzepaku a nie daje jej w ogóle na płatek. Jego pola ze strobi były całe zielone do żniw a inne różne kombinacje fungi z topowych firm zjedzone przez np. werticilioze Do odważnych świat należy i w tym roku oprócz 0,5 L Toprexu będę dodawał 150 azoksy

"19.11.2022 w temacie Poplony Poplon tuż przed likwidacją, zdjęcia z 30 października i 11 listopada. Fecelia i słonecznik urosły do 100 cm, Len i łubin do 80 cm Własna mieszanka: Facelia 4kg,Słonecznik 11 kg, Gryka 7kg, Wyka brązowa 14kg, Groch 5 kg = 248,70 zł/ha gotowa mieszanka DSV BetaMax 50 (20%Wyka siewna, 5,5% Koniczyna aleksandryńska, 1,5% Saredela pastewna, 4%Len zwyczajny, 19% groch zwyczajny, 30% Łubin wąskolistny, 2,5% Facelia, 5,5% Olejarka abisyńska, 12% Owies szorstki) - 40 kg/ha koszt 520 zł/ha" tak, poplony pod kukurydzę. Nic nie będę zmniejszał, ewentualnie 50 kg mocznika na tym miejscu gdzie rósł z DSV. planuje 250 kg mocznika po całości + azot ze 100kg polidapu który będzie szedł w trakcie siewu. Na ten moment nie będę kupował tak drogiego poplonu z DSV ponieważ jest to za droga rzecz aby posiać nim całość areału. Doświadczenie wg mnie się udało i mamy kolejną cegiełkę wiedzy. Po żniwach 2023 myślałem o takim poplonie: Facelia 4 kg, Słonecznik 11 kg, Wyka/Łubin/saredela w optymalnych dawkach na kg

Już wszystko opisuje. Próbki zostały pobrane 22 lutego, dalej zamrożone i przekazane do analizy 27 lutego. Próbki pobierane tylko z jednego miejsca. dwie pierwsze próbki pole na którym był wysiany poplon ścierniskowy, z mulczowany około 15 listopada i zaraz zaorany na zimę, chciałem porównać ile jest warta ta droga gotowa mieszanka z DSV po miedzy moim pomysłem na poplon. (W galerii są zdjęcia poplonu), przedplon pszenica cztery ostatnie pozycje, Jedno duże pole podzielone mniej więcej na cztery równe kawałki i tam rzepak w 4 różnych wersjach (są zdjęcia), brak NPK pod korzeń, zero azotu na jesień, próbki ziemi pobierane w jednym miejscu z jednorodną mniej więcej gleba, pole w 80% "słabsza" IIIa, przedplon pszenica. Na rzepaku myślałem że większe różnicę będą z wsiewką ale później się domyśliłem że to co np. łubin produkował na brodawkach to od razu rzepak zjadał.

940 zł netto za pszenice konsumpcyjną. W 10 dni wszystko poleciało o 200 zł

Masz absolutną rację. Ale jak wszyscy się "rzucą" na bez orkę to będzie 40 zł/ha. A o takim czymś jak wsiewka w rzepaku nikt nie wie a jak wiedzą to dużo osób będzie się bało to zrobić u siebie na polach itd. Itd. Ja chce spróbować czy się to sprawdzi będę się dzielił wynikami po żniwach.

Orka około 25 cm a gruber około 25-27 cm. Nie liczyłem ilości sztuk/m2 ale pewnie coś koło tego. Według doświadczeń nie poletkowych ale łanowych plon rzepaku wraz roślinami jest taki sam a jakoś trzeba będzie przeżyć jak "wszystko wycofają"

Stan rzepaku na dzień 22 lutego. Orka ORKA + wsiewka (została tylko koniczyna) GRUBER + wsiewka GRUBER Różnica rzepaku Gruber z wsiewka i bez ... Przy orce prosty korzeń, a po gruberze dziwnie zagięty. I najlepsze na końcu. Różnica rzepaku przy orce z wsiewką i bez.