ansu

@Pałuczanin81 może i tak będzie tylko to odległa przyszłość po rzepaku pszenica, potem burak, pszenica, może soja, pszenica i dopiero rzepak.

Jest to drugi rzepak jaki siałem w życiu Nie wiem jak na płatek opryskam jak jeszcze żaden nie opadł, a deszcz w końcu zoczą padać już mam ponad 30l/m -to chyba rośnie. No i technicznie jak wjechać, to będzie armagedon. Znajomy mówi, że straty muszą być, ale większe będą jak nie opryskać. Patrząc na badania i nieco upraszczając to im wyższa odmiana to większy potencjał, a końcowa obsada 10-30 jest optymalna. Powyżej 30 spadek plonu. Większość sąsiadów sieje gęsto populacyjne odmiany karłowe to spokojnie sobie opryskają, a ja zawsze robię wszystko na odwrót, a potem nie wiem co dalej. Dlaczego 3-4 razy na płatek??

Zasiałem Architekt F1 33szt co 45cm sporo nie dotrwało do dziś. Myślę, że jest mniej jak 20szt/m2. Kwitnie tak w połowie i ma już 1,5m wysokości czy dużo jeszcze urośnie??

Tak jakoś wyszło, że na jednej działce tej lepszej zasobnej: przemarzły, szarek, dziki, a na drugiej 1km dalej: eleganckie tylko chwasty gorsze. Powietrza w glebie jest tym mniej im intensywniejsza jest uprawa mechaniczna.

To pomyśl jak to zmienić. Może jakieś rośliny białkowe na paszę. Przy tak dużym udziale zbóż idzie więcej nawozu i śor przy mniejszych plonach.

Masz za dużo zboża max to 50%

Przecież wszystkiego nie zjadł I nie wszystkie umarzły

Pomimo przymrozków, suszy, dzików, szarka ... Coś urosło i nawet deszcz spadł

Co będzie to będzie

To u mnie już 30l koło domu, a dalej gdzie mam buraki widać, że znacznie więcej.

Jest ogromna i kolor ma lepszy jak ta co dostał prawie 2x tyle po rzepaku

Po grochu dałem 80N pod pszenicę czy to wystarczy? Na 8t...

Trochę nie tak zasiałem potem dziki, sarny, łosie znacznie zmniejszyły obsadę

Dla wschodów buraka susza nie przeszkadza, a nawet lepiej jak miało by dolać. U mnie wschody 100% tam gdzie nie umarzły. Zdjęcie przed deszczem

@Pałuczanin81 zasiałem 33szt, mniej jak połowa do dziś przeżyła. Myślę, że w tym roku 25sztuk bardziej precyzyjnie wysieję. Regulacja łatwiejsza i grzyb mniej atakuje