-
Zawartość
2630 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
179
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ansu
-
Wycofanie wielu substancj spowodowało nadużywanie tych nielicznych które zostały. I mamy efekt im mniej tym więcej pozostałości. W ubiegłym roku osoba która przy tym pracuje powiedziała mi, że mają zostać tylko pestycydy które działają wyłącznie w momencie przeprowadzania zabiegu i całkowity zakaz pryskania czymkolwiek w dzień, taki jest plan.
-
Acetamipryd jest obecnie mocno nadużywany w dawkach często zbyt dużych przez co w miodzie wykrywane są przekroczenia. Co prawda w UE mamy miód głównie z importu z UA ale acetamipryd jest
-
Aby to miało sens to 3 gatunki w tym jakiś jary co by pożądny poplon. Nie pszenica owies jęczmień kukurydza bo będziesz następnym który mówi, że bez orania to źle.
-
Można opryskać jakimś lampartem jak nie glifosatem. Zboże po zbożu to lepiej orać. Sprawdzałem
-
Pryskam glifosatem przed siewem lub po siewie. Na wiosnę poplon jest przemarznięty i spoko doleci. Przed siewem rzepaku tam gdzie grubo słomy to niestety nie zadziała. Kiedyś testowałem pszenica ozimej po pszenicy z poplonem i uwaliłem poplon po kolana glifosatem tydzień przed siewem i część na żywca i różnicy nie było. Ale pszenica po pszenicy to lepiej zaoraćprzed siewem.
-
@jarki @miwigos to wy niczym nie pryskacie?. Nie używacie herbicydów, pestycydów, fungicydów?
-
Niemiec w Lublinie mówił, że orka co kilkanaście lat bo jego zdaniem składniki w glebie muszą być równomiernie wymieszane, a jak nie orane to robi się poducha z materii organicznej i nic nie urośnie. No i pryskać RSMem z CCC drobnokropliście jaki z fungicydami to nic, że spali, ale przecież i tak te liście uschną. W Warszawie Francuz gadał zupełnie co innego, że dopiero po 4 latach widać korzyści z braku odwracania ziemi. Sieję buraki w mulcz ze słomy i poplonu i w momencie kopania nawet śladu na powierzchni tej materii nie ma, wszystko dżdżownice wciągną. Nawet teraz w pszenicy po rzepaku bez głębokiej uprawy tylko grube patyki zostały. Jak będę miał dostęp do komputera wrzucę zdjęcia jak wygląda pole po udanym poplonie bez herbicydów przed siewem buraka.
-
@Pałuczanin81 pomódl się o deszcz
-
Udany poplon zwalczy chwasty i samosiewy, jest czysto. Glifosat jest najtańszy i pozwala znacząco obniżyć ilość stosowanych substancji aktywnych. Jak orałem też stosowałem czasem po żniwach lub po siewie buraka, facelii, owsa. Jest wiele herbicydów i to akurat nie jest największy problem. Dziki niestety preferują nieorane pełne dżdżownic gleby. Słonecznik wszyscy mówili, że będzie problem, a obecnie sam się rozpada, gorzej groch urwać nie można chyba na przyszłość sobie daruję, zobaczymy w kwietniu.
-
@miwigos spróbuj spodoba Ci się.
-
W zasadzie poplony mam pod jare, a szczególnie pod buraki. Lubię się bawić i czasem trochę pod pszenicę ozimą. No i czasem jak nowa działka lub coś się spartoli to poplon i orka jest super naj!
-
Kwitnący groch odwiedzają owady pożyteczne??
-
W sadzie znajomy stosuje coś nowego za kilkaset zł/ha aż się zapytam. ???? Może tylko nazwa nowa, a substancje już do wycofania.
-
Będąc na szkoleniu na temat soi rozmawiałem z gościem gdzie mieli duży problem z dzikami i prawdziwy ASF (nie tylko podrzucone pojedyncze sztuki). Znajdowali nawet kilkanaście padłych dzików jednego dnia i teraz mają spokój zero dzików bez strzelania.
-
Zawsze śnieg od sąsiadów co przywitało zatrzymywał a teraz ...
-
Np takie 600g safari za 580PLN koszt uprawy buraka nieco obniża. Ale ja tam pierdzielę jakby nie zadziałało to pół biedy gorzej gdyby zniszczyć uprawę.
-
Nie obrażę się jak napada tyle, że ciągnikiem będę musiał odśnieżać. A deficyt wody u mnie jest taki, że trzeba sporo by to uzupełnić. Gdyby to była V lub gorsza klasa ziemi to raczej nic by już nie urosło. Mam nadzieje, że brak orki i mulcz trochę złagodzi skutki suszy.
-
Szybciej śnieg spadnie w styczniu niż się doczekam ??
-
Faków po 19 nie oglądam innych też nie bo nie mam telewizora. Oglądam czasem transmisje z sejmu lub PE i nie rozumiem dlaczego Polacy głosują przeciwko Polsce kiedyś PiS teraz PO, a lewaki zawsze tak by było gorzej. Inflacja to okradanie obywateli którzy potrafią coś odłożyć. Buraki to dobry, ale coraz trudniejszy interes np na komosę niedługo nie będzie środków nalistnych
-
No to teraz leć po flaszkę co by móc pisać merytorycznie.