ikcomas

Herbicydy

993 posts in this topic

Stosował ktoś z Was Axial w pszenżycie? Nie ma rejestracji ale na stronie Syngenty jest informacja o tym, że: "Pinoksaden jest doskonale tolerowany przez najważniejsze gatunki zbóż: pszenicę, jęczmień, żyto, pszenżyto"

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rozmawiałem kiedys z przedstawicielem syngenty..i choc nie ma rejestracji ale podobno mozna pryskac....w jarych tez nie ma rejestracji a wszyscy pryskaja bo tez mozna.....rejestracja jest dosc kosztowna i czasochłonna dlatego tak sie dzieje ....prawdopodobnie juz ma byc nawet od tego roku rejestracja w jarych..oczywiscie pryskasz na własne ryzyko :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W jarych już jest. Wczoraj rozmawiałem z przedstawicielem - rejestracja jest w toku, już zamówiłem i będę pryskał. Moja miotła jest odporna na wszystko. Mam nadzieję, że pinoksaden da sobie radę

Share this post


Link to post
Share on other sites

pinoksaden da rade każdej miotle.Pryskałem atlantisem później poprawka apyros 15g a miotła jak by jaszcze mocniejsza.Dopiero axial przed samym kłoszeniem załatwił miotłe,uschła jak sianko. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Biotypy miotły tak właśnie reagują na sulfonylomoczniki. Czytałem taki artykuł, potraktowana 3-krotną dawką lepiej wyglądała niż ta kontrolna bez żadnego oprysku

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pinoksaden nie da zadnych szans miotle....jak owies głuchy zwalczy w zaawansowanej fazie i zaden srodek mu nie dorówna!!!!..to jest kosmiczna formuła:))pryskam od poczatku jego istnienia i kto raz go kupi, to juz zawsze bedzie kupował:))..to nie reklama, tylko poprostu podziw dla tego srodka i zadowolenie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cena też kosmiczna ale jak mam tracić tonę albo więcej na każdym hektarze przez miotłę to się opłaci

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na miotłe w pszenicy ozimej w normalnej fazie daje sie 0.3 litra....no i nie ma poparzen...aczkolwiek rzeczywiscie wychodzi to nie tanio..bo około 100zł na hektar..plus srodek na dwuliscienne....z drugiej zas strony inne srodki tez nie sa tanie...a efekt nie zawsze jest oczekiwany..

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie już się krzewi, chyba zwiększę do 0,4l. A swoją drogą to szybko - widocznie rosła pod śniegiem. Szkoda, że zboże tak szybko się nie rozwija  :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja siałem późno zboża ( po połowie października), więc chwastów mam mało.

Polecę Chiselem + Trend, oraz spróbuję Lanceta plus.

Stosował ktoś z Was Lancet Plus?

Share this post


Link to post
Share on other sites

mustang forte http://www.dowagro.com/pl/produits/Mustang_Forte.htm

zakupiłem ten herbicyd powinien być lepszy od zwykłego ;D

zamierzam opryskać pszenicę i jęczmień ,wydaje mi się że nie jest za szybko, zboża ruszają a chwasty to już dawno poszły

 

Herbicydy 

https://zwalczamychwasty.pl/atlas-chwastow/

http://zwalczamychwasty.pl/atlas-herbicydow/

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też będę go stosował, dodali nową substancję czynną Aminopyralid. Chcę przede wszystkim położyć chabra, ostrożnia, przytulię i rumianowate. Byłem zadowolony z działania poprzedniego - ten miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepszy; i taniej wychodzi niż zwykły w dawce 0,6 litra  ;D

Wydaje mi się, że trochę trzeba się wstrzymać. Co z zaleceniami żeby nie stosować gdy "gdy minimalna temperatura w dniu zabiegu oraz przez 6 kolejnych dni wynosi 5ºC lub mniej" oraz "po nocnych przymrozkach oraz przed spodziewanymi przymrozkami" (dzisiaj było przy gruncie poniżej zera)? Szkoda co prawda zboża bo musi walczyć o składniki pokarmowe ale jeśli miałby nie zadziałać albo uszkodzić rośliny to co wtedy? Z drugiej jednak strony trochę czas nas goni bo trzeba szykować się do oprysków fungicydowych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

późno zwłaszcza w jęczmieniu ale co poradzisz jak pogoda nie pozwala ,ogólnie jest dość czysto po expercie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Komu Axial przepuścił miotłę? Moja twardo się trzyma (niektóra była w fazie krzewienia podczas oprysku), rośnie takimi kępkami i nie wiem czy będzie jej dużo w żniwa czy zrobić poprawkę, ale chyba nie ma sensu bo ta co została to już odporna na wszystko. Teraz ma 3 kolanka i szlag mnie trafia jak wystaje nad łan Borwa. Co radzicie?

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie czysciutko....ani miotły ani owsa głuchego...dałem chyba 0.4 na hektar...tylko mi przypaliło troche...i obserwuje inne pola, ale nie wiem czym pryskali i tez niektóre niezle przypalone...pryskałem pod wieczór...a oni czsem i w dzien wiec w tym wypadku pewnie slonce zaszkodziło..a ja Axial miałem z tamtego roku..

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zwracam honor Axialowi. Miotłę wyczyścił, to co zostało to najprawdopodobniej stokłosy a od tego akurat nie pryskałem, kurcze ile tych herbicydów mam stosować? Też mam miejscami poprzypalane. Mogłem pojechać Apyrosem (z doświadczenia wiem, że daje radę stokłosom), trochę mi zostało z tamtego roku ale bałem się, że osłabi działanie Axiala bo to sulfonylomocznik. Jak nie zrobisz i tak źle ale jak by nie było pszenżyto wygląda pięknie, łapie kolor niebieski w Słońcu  :o

Share this post


Link to post
Share on other sites

Absolutnie nie. W innym terminie, tylko nie wiem jak zadziała wtedy Axial gdy roślina dostanie sulfonylomocznik

Share this post


Link to post
Share on other sites

moje zboża też nieopryskane ??? to susza to wiatr teraz przymrozki na expercie nic o przymrozkach nie wspominają ale ja wolę poczekać bo on działa doglebowi i nalistnie więc  :-\

jęczmień się krzewi {5-6 liści} pszenica jest mniejsza

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now