jarki

Soja

261 posts in this topic

Zimno zimnem ale gorsze zaklepanie jednak w sumie wyszło na dobre bo by zmarzła. Odmiana Magnolia chyba trzyzerowa. Czy dojrzeje tego nie wiem, pewnie trzeba będzie dosuszać albo ratować się Reglonem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powinna dojść normalnie. Ja miałem najpóźniejszą na rynku i nie desykowałem. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

@ikcomas czym odchwaszczałeś? Całkiem nieźle to wygląda póki co. 

Mój bobik siany 22 marca też długo siedział. Po 3 tygodniach zaczął wschodzić, tyle że to się głęboko sieje. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Posiałem soję w trzech różnych wariantach po czterech różnych przedplonach. Wszędzie głęboko siana na 5-6 cm bo sucho było ale zaraz po siewie przyszła ulewa. Gdybym wiedział to bym opóźnił. Odchwaszczanie to 3l Boxer i 0,5l Sencor. Na razie super ale jest jeszcze w razie czego Tiff (tifensulfuron metylu czy jakoś tak) do poprawki. Jest w Polsce zarejestrowany na kukurydzę ale w Niemczech ma rejestrację na soję tylko formulacja inna. W Polsce można poprawiać Corum ale ten hamuje soję.

Edited by ikcomas
3 warianty, przed zmianą były 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przyleciały skądś te latające szczury ale jakiejś wielkiej szkody nie widzę. Są powyciągane ale to znikomy procent. Mam jastrzębie niby ale nie patrolowały terenu za bardzo. Bocian chodzi codziennie ale jego się nie boją, przelatują tylko dalej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uważaj bo to może zwiad tylko wypuściły i przyleci więcej. Oby nie, ale przez te dwa tygodnie wschodów lepiej dmuchać na zimne. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W zasadzie już powschodziło, niby cały czas coś tam się nowego pojawia ale obsada już jest akceptowalna. Jeszcze morduje się na takiej zbitej przez deszcz dzierżawie ale to mały różek pola. Powinna być już dwa razy taka no ale przez to zimno siedziała długo w ziemi. Kolega niedawno przesiewał bo powałował i nie dała rady wyjść.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jeszcze mnie wkurzało w soi właśnie, że nawet po wałowaniu nie dało rady wszystkiego zebrać, dolne strąki zostawały na polu. 

W bobiku ten problem raczej nie wystąpi, widzę, że dolne kwiaty są nad ziemią minimum 20 cm.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wieki temu pisałem Wam że tu soja jak truskawki tego się nie da zebrać 

Pierwsze strąki muszą być wyżej może to kwestia odmiany, raczej roku 

Share this post


Link to post
Share on other sites

I położenia geograficznego. W moim powiecie jest znaczący wzrost powierzchni uprawy soi. Na chwilę obecną jest zgłoszonych do dopłat 90 ha a wiem, że 100 już jest przekroczone. Ile finalnie będzie zobaczymy za tydzień. W tamtym roku było niespełna 50 ha.

Czas pomyśleć o mikro tylko do soi nie ma dedykowanych. Trzeba komponować samemu. Musi być magnez, siarka, bor, molibden, cynk opcjonalnie żelazo. Nie można miedzią i manganem. Nawóz musi być bezchlorkowy. Intermag zaleca Plonvit motylkowe, które zawiera mangan i miedź, która do tego jest chlorkiem. No wspaniale.

Zwykły siarczan magnezu 7-wodny może być? W jakich dawkach? Producent nie zawsze podaje czy nawóz zawiera chlorki czy nie. Czy formy siarczanowe są dopuszczalne?

Edited by ikcomas

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bobik wymiata tę soję póki co. 

Jak miałem raz taką ładniejszą soję to dawałem MgS dolistnie, ale nie mam zapisane niestety w jakiej dawce. Pewnie podobnie jak w zbożu ok. 10-15 kg. 

W bobiku to dwa razy pryskałem odżywkami i jeszcze dodawałem do MgS  Optysil, Tytanit i Vanadoo. Do tego bór i molibden. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Intermagiem jedziesz widzę. Na soję tylko MgS? Moim zdaniem to za mało. Można skomponować własną mieszankę i tak zrobię tylko chodzi mi o przeciwwskazania odnośnie chlorków bo można zrobić więcej szkody jak pożytku. Intermag ma te nawozy w formie siarczanowej lub soli amonowej (molibden). Nic nie ma o zawartości chlorków. Ma też w ofercie chelaty, co byłoby bezpieczniejsze?

Edited by ikcomas

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kurcze nie mam zapisane co wtedy dodawałem. Był MgS, bor, molibden i pewnie z Intermagu coś . 

Spokojnie i tak się uda. Co wy tam jakieś zawody powiatowe na najładniejszą soję macie?

Edited by sapek2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Można tak powiedzieć. Rozważam jeszcze tifensulfuron metylu na poprawkę bo gdzie nie gdzie pojawiają się chwasty, szczególnie na dzierżawie ale to jakieś psiankowate czy rdestowate to nie wiem czy weźmie. Komosy nie stwierdziłem. Ostrożeń polny się trafia ale tego to tylko motykolem. Mam rumian wzdłuż łuku drogi i tam może zrobię próbę chociaż wątpię by go ruszyło w tej fazie bo nie da rady wyrwać tego ręcznie, może wezmę kosą spalinową to potnę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostrożeń ręcznym jak motykolem utniesz to z jednego wyjdą 2-3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlatego nie będę go ruszał, chyba że będzie mi się mocno nudziło. Nie ma go dużo, kilka sztuk. Rumian wyrwałem, łatwo poszło teraz po deszczu. Może spróbuję ten Tiff gdzieś na poprzeczce dla testu. W niemieckiej rejestracji jest do 4 liścia, teraz ma dwa właściwe.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Test z Tiff wypadł pozytywnie. Poprawiłem całość, poinformuję o efektach za 2 tygodnie. No i wspaniała wiadomość dzięki Stowarzyszeniu Polska Soja tifensulfuron metylu zarejestrowany https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/ochrona-roslin/nowa-substancja-w-ochronie-przed-chwastami-w-soi,162722.html Dziękujemy bardzo. Szkoda metrybuzyny co prawda bo pięknie przytrzymała chwasty we współpracy z prosulfukarbem przez te 6 tygodni od siewu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Metrybuzyny szkoda ale nic nie poradzimy. Wyższe rządy, niekoniecznie mądre. 

Masz jeszcze w strączkach pendimetalinę, aklonifen, chlomazon. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pendimentalina słabo działa, do tego wali po łbie soi.

Aklinifen nie ma rejestracji.

Chlomazon nie lubię, chociaż soi nie przypala.

Tylko prosulfukarb + metrybuzyna i to w pełnych dawkach bo osobno słabo.

Przynajmniej tak było w badaniach

Dnia 6.09.2019 o 19:45, przem napisał:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Aklonifen ma w grochu i bobiku to i w soi powinien mieć. 

Ja się dzięki strączkowym nauczyłem zabiegi herbicydami doglebowymi robić. 

Warto adiuwant dodawać np. Remix albo Atpolan. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma. Soja to jednak nieco inna roślina niż bobik czy groch. Dlatego w soi zrobisz tifensulfuronem metylu (na kukurydzę) poprawkę ale w grochu już nie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedyś czytałem, że DFF próbowali w soi, ale to chyba nie było idealne rozwiązanie. 

Pendimetalinę można w niższej dawce próbować. 

Edited by sapek2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now