malkolm

Uprawa warzyw

502 postów w tym temacie

Może jeszcze nie pora na niego, zresztą mi to pasuje, bo ma szansę większy urosnąć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak czosnek rośnie bo nie kumam 

Ten co wyrwałem wielkości orzecha włoskiego ma cztery ząbki

Przecież taka duża główka później będzie miała dużo więcej tych ząbków 

 

Tak wszystko co ciepłolubne jest słabe fasola to tragedia 

Natomiast cebula czosnek sałatka marchew pietruszka szaleją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę poważnie może być duży czosnek z czterema ząbkami? 

Mam wyrwane też takie co wyglądają jak cebula czyli nie mają ząbków 

Te chyba dopiero by się podzieliły podczas dalszego rośnięcia? 

Wszystkie one były sadzone właśnie z ząbków czosnku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W lubaszy jest 3-6,

czsami sie zdarzy jak cebula, ale to do wyrzucenia wtedy, lub na wlasne potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak zaczynałem z czosnkiem, to czytałem jakąś starą książkę ojca z technikum i było, że ilość ząbków jest zależna od odmiany, a nie od uprawy. Uprawą, nawożeniem decyduje się o wielkości główki, ale na ilość ząbków nie ma się wpływu. 

Mój zaczął puszczać kwiaty. 

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

large.Screenshot_2025-06-14-21-48-40-608_com_miui.gallery.jpg.067e29ec423c76761e810b03eb769304.jpglarge.Screenshot_2025-06-14-21-44-54-232_com_miui.gallery.jpg.ed2ef594b088a8f1e900c1c55a6bf40e.jpglarge.Screenshot_2025-06-14-21-44-51-990_com_miui.gallery.jpg.5dc9e339c17a1a8aac1d06dc7fd3b539.jpg

Skrzynki już parę lat stoją i takie ładne nie są, ale funkcję jeszcze spełniają. 

Ale dodawanie zdjęć niech piorun trafi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie robisz w tym, to nawet nie będziesz próbował tego zrozumieć, więc czy jest sens Ci tłumaczyć... Ale pomyśl chociaż jedno - stojąc złap ręką za duży palec stopy, potem za kolano i powiedz, czy jest różnica. Jest wiele zalet i do standardowej uprawy nie wrócę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porównując Twoją cebulę do mojej to jesteś daleko w tyle 

Natomiast czosnek nie jestem pewien czy mój wygra 

Zwyczajnie mocno siada znaczy żółknie, choroby? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok jak siałeś czy sadziłeś , teraz nie ma potrzeby nachylać się , nawet chwastów nie masz bo włóknina jest, dużo więcej miejsca potrzeba,jak dla mnie za duże zagęszczenie masz

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej obsadzie właśnie wcale więcej miejsca nie zajmuje. No i zgodnie z zasadami, rzędy co 20, w rzędzie co 8-10, jak zalecają. Do tego dzięki wysokości i korytarzom między skrzyniami jest lepszy ruch powietrza. 

Kolejna rzecz, to nie ziemia, bo skrzynia jest pełna kompostu, więc z uprawą w ziemi nie ma co równać. Zdecydowanie bardziej żyzne, tak samo dużo lepiej trzyma wilgoć niż ziemia. Nie tylko dzięki włókninie, ale też próchnicy.

A skoro o próchnicy mowa - gdybyś odkrył wierzchnią warstwę i nabrał garść kompostu, to miałbyś w niej minimum 10 dżdżownic. Więc nie muszę raczej mówić, jaki dzięki nim rośliny mają na bieżąco biohumus.

Włóknina i przemiana materii dają ciepło, które też jest korzystne dla roślin. 

Żadnego przekopywania ogródka, tylko co wiosnę uzupełniam kompost, z reguły ok 10 cm. 

35 cm kompostu, więc jest gdzie magazynować wodę, a z drugiej strony nie da się przelać, bo nadmiar pójdzie w glebę. 

Łatwiej planować zmianowanie, bo wystarczy w kolejnym sezonie posadzić daną roślinę w innej skrzyni. A dzięki warstwie świeżego kompostu nie trzeba się zastanawiać nad następstwem roślin. 

Pewnie jeszcze by się coś znalazło. Na pewno zdecydowanie mniej pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę takie skrzynie u siebie z deską u góry żeby sobie usiąść 

Tak aby szło siedzieć i pracować w warzywach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja widze że to Twoje hobby , jak u emeryta, tylko skąd tyle kompostu, bym musiał trawe na rowie kosić i ze słomą mieszać 

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie. Dzięki tej metodzie mało czasu poświęcam na warzywa, bo zwyczajnie go nie mam. Wieczorem wpadam na parę minut. 

A kompost można robić ze wszystkiego, plus ściółka z kurnika. Nawet za odbiór odpadów płacę mniej, jeśli mam kompostownik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ściólka z kurnika , resztki z kuchni, troche trawy idzie na komostownik ,  zaszłoroczny będzie rozrzucony na jesieni , ale to starcza na 0,03 ha warzywnika, za odpady 1 zł mniej od osoby jak jest kompostownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas 7 zł od osoby. 

 

Wychodzi, że kompostu masz wystarczająco. Bo zakładam, że się machnąłeś i przecinek miał być o jedno miejsce w lewo. No chyba że masz faktycznie te 3 ary, ale przy Twoim podejściu nie widzę tego. Raczej 30m². Ja mam tunel i skrzynie 35m². 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ar ma 100 m/2, czyli 300 m/2, a nie 30 ,sprawdziłem w dopłatach mamy go 2 ary ,tego kompostu starcza na cienie popruszenie

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy to robicie ale ja w tamtym roku miałem ok. 8 ton kompostu. Zbierany 3 lata starczyło na 30 arów. Rozwożę to na mozaiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Marecki czosnek za gesto posadzony, i to duzo za gesto

Ogorki na polu w tym roku tragedia totalna, 3-4 lisc dopiero idzie, siane koniec maja

zimne noce robia swoje, i najgorsze ze nie nadaja ocieplenia...

noce 10-12 stopni

Wczoraj wysokczylo cieplo, ale taka roznica temperatur pomiedzy dniem a noca, jest jeszcze gorsza niz jak w dzien jest stabilne 20-22 stopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ikcomas napisał:

Nie wiem jak Wy to robicie ale ja w tamtym roku miałem ok. 8 ton kompostu. Zbierany 3 lata starczyło na 30 arów. Rozwożę to na mozaiki.

Z czego ten kompst, 500 kg obornika słomiastego z kurnika, troche trawy i zlewki z kuchni, 

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas prasuję słomę w małe kostki. Na początek układam 9 sztuk w układzie 3 po 3. Rozcinam sznurki i tak zaczynam. Potem w miarę rozwoju poszerzam w dwie strony. Na kompost idzie wszystko, trawa, pędy z winogron, zlewki z kuchni, resztki z ogródka, liście a nawet chwasty oprócz perzu rzecz jasna. Przekładam to słomą, ugniatam nogami i sobie gnije. Na mozaiki super sprawa bo tam nie ma innej możliwości wprowadzić biomasy. Przyjeżdża kolega z rozrzutnikiem 12T i na raz to ładujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja robię podobnie z trawą z łąk. Bydlaków już parę lat nie mam, trawa była mi niepotrzebna, ale trzeba było jakoś zastąpić obornik. Zwożę na pryzmę, co jakiś czas trochę ją przemieszam turem i z reguły po dwóch latach jest przerobiona i drobna jak sieczka. 

@barkas może gdybym miał w ziemi, to byłoby za gęsto i byłyby braki wszystkiego. Tu pokarmu i wody ma dość. Od początku sadzę tylko jedną odmianę, więc mam porównanie. Po przejściu na skrzynie rośnie zdecydowanie lepiej, niż w ziemi na oborniku i sadzony rzadziej. W pierwszym roku w skrzyni też miałem rzadziej i zauważyłem, że to zbędna strata miejsca. Zresztą z Waszymi zbożami jest tak samo. Jak dostaną ile potrzeba, to przed żniwami palca się nie wciśnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się