Zaloguj się, aby obserwować  
Obserwujący 0
Andjey

Nawozy naturalne

132 postów w tym temacie

Dzień dobry, panie i panowie!
Przepraszam za mój polski, jestem z Ukrainy.
Mam problem, proszę, jak duże jest zainteresowanie nawozem z obornika z kurczaka w granulkach? Czy istnieje potrzeba stosowania tego nawozu w rolnictwie w Polsce, w związku z najnowszymi przepisami UE(dyrektyw unijnych)?

Chcę dostarczyć wstępny granulovans do kuryachogo po.
Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomiot kurzy to nawóz naturalny o bardzo wysokiej zawartości azotu

Przy jego stosowaniu należy zachować szczególną ostrożność 

Można też sporo zmarnować ponieważ amoniak się szybko ulatnia

Nawóz taki w formie granulowanej powinien mieć dodatki hamujące ten proces 

Ale cena jest dla rolników zaporowa to tylko dla miastowych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko czy można gnojowice poglownie na grunty rolne? Dużo wersji sie słyszy i wkoncu nie wiem sam. To musiałaby być pewna odpowiedź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepis, zawarty w par. 3, ust. 3 w rozporządzeniu MRiRW w sprawie szczegółowego sposobu stosowania nawozów oraz prowadzenia szkoleń z zakresu ich stosowania (DzU z 2014, poz. 393), brzmi następująco: „Nawozy naturalne przykrywa się lub miesza z glebą nie później niż następnego dnia po ich zastosowaniu, z wyłączeniem nawozów stosowanych w lasach oraz na użytkach zielonych”. A więc niestety nie można. Szkoda, bo sam o tym myślałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 przypadku gnojowicy i gnojówki, zaleca się ich stosowanie na nieobsianą glebę, najlepiej w okresie wczesnej wiosny. Dopuszcza się stosowanie tych nawozów pogłównie (przede wszystkim na użytkach zielonych) z wyjątkiem roślin przeznaczonych do bezpośredniego spożycia przez ludzi lub na krótko przed ich skarmieniem przez zwierzęta.

Kodeks dobrej praktyki rolniczej

Nowa ustawa OSN też wspomina o poglownym laniu 

 

Nawozy naturalne oraz organiczne muszą być przykryte lub wymieszane z gleba za pomocą narzędzi uprawowych nie później niż następnego dnia po ich zastosowaniu. Gnojowice i gnojowke najlepiej jest wprowadzać bezpośrednio do gleby za pomocą węży rozlewowych połączonych z zębami kultywatora. Stosowanie poglownie tych nawozów odbywa się przy uzyciu węży rozlewowych

Też kodeks dobrej praktyki rolniczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest jak zawsze. Im więcej ustaw wymyślają, tym więcej jest niejasności, a mniej sprecyzowania. Jak np niedawno z obornikiem w listopadzie. Nie możesz, ale jak sobie powiesz, że możesz, to już możesz. Sąsiad debil dziś woził, tzn od tygodnia wozi, wywozi raz dziennie rozrzutnik i to sobie tak leży. 

A z gnojowicą też wychodzi, że wszystko zależy od interpretacji przepisu. Do tego nie ma jednego przepisu, tylko kilka. Jeden nic nie mówi o możliwości, a w innym ustawodawca użyje zwrotu "dopuszcza się" i już jest luźniej. Tylko potem nie wiadomo, na który przepis ewentualna kontrola się powoła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No z obornikiem i gnojowica w listopadzie można tak myślę bo jak mówisz że.bylo za.sucho albo za mokro i sie nie dało w październiku to możesz do końca listopada. Jestem jeszcze w Prsk i tam ojeszcze ostrzejsze przepisy a te nowe azotany to już wogole porażka, trzeba iść mierzyć górę czy ma nachylenie 10% czy nie. Jak ma to orac ja stosując odkładanie skiby w górę stoku.

Przepis ok ale u mnie gora na górze, bruzd od zaj....ania by bylo, weź to pozniej zasiej i skos. Powoli mam wyj....ne na taka Łunie i demokrację 

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co innego, gdyby całe pole było pod górę, a inaczej, jak na jednym polu jest pięć małych górek, a to się zdecydowanie częściej zdarza. Ale wymyślają nam przepisy, o których w starej Unii pojęcia nawet nie mają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten, kto wypłaca za orkę w poprzek. Na dodatek kierunek orki dość łatwo można sprawdzić na zwykłej ortofotomapie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam jeden taki kawałek co od zawsze był uprawiany wschód-zachód

Właśnie tak to pole ma spory skłon za mokrych lat zawsze się tam topiłem 

Od kilku lat połączyłem to pole z innym obok i uprawiam południe-północ 

W ubiegłym roku mimo tylu opadów szło tam wjechać bez problemów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma skłony to przważnie we wszystkie srony -to co będzie orał w kółko,gdzie macie napisane że dopłata za orka na skłonie pod górke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze ż e ktos to sprawdzi ,w górach każdy nie spełnia wymogu,zresztą nie moje zmartwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat w górach tych takich w pełnym tego słowa znaczeniu tym bardziej tego przestrzegają i nie tyle z racji paragrafu, ale że tak jest dla nich samych korzystniej. Byłem, widziałem, rozmawiałem i wiem. Każdego roku orka idzie w tą samą stronę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może żle sie wyraziłem ,tam gdzie pagórki,jak oraja dookoła góry?,jesli tak jest jak piszesz to co 5lat spychacz potrzebny do zasypania rowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z pagórkami to nie wiem. Mi chodziło o wyższy rejon, z długimi stokami w jedną stronę. Południowi sąsiedzi zresztą uprawiają tak samo. Teraz i tak mają łatwiej, bo pługi obrotowe są coraz tańsze. Kiedyś facet orał w bok pod górę, potem albo nakręcał i wracał na pusto, albo cofał i znowu orał pod górę. W niektórych rejonach tylko cofanie wchodzi w grę, bo pola są wąskie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś jest Światowy dzień gleby więc temat dnia 

Dyskutujecie o erozji to bardzo ważny temat w tych czasach

Zwłaszcza w górach i na terenach intensywnie eksploatowanych rolniczo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I przy takich zimach, jak ostatnio. Kiedyś przychodził mróz, spadł śnieg i leżał do wiosny. Teraz zimą albo ciągle leje, albo jest mróz bez okrywy śnieżnej i z gleby robi się syf. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jadczyszyn kojarzę, wydaje ona nawet zalecenia nawozowe pod okręgowe stacje chemiczno-rolnicze. @Marecki pewnie ona wie najlepiej ale jak sie czyta te ustawy i kodeks dobrej praktyki rolniczej to wynika co innego. Ale jak już ktos bedzie mial z tym problem to może wyjść całkiem odwrotnie i tego się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo oni wszyscy często sami nie wiedzą, o co chodzi. Np 31 grudnia miałem kontrolę cross-complience i facet mi mówi, że od jutra obowiązuje mnie plan nawozowy. W pierwszych dniach stycznia umawiam się z babką z odr na ułożenie planu, a ona mi mówi, że mogę, ale nie muszę na moje ha go mieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  
Obserwujący 0