-
Zawartość
4790 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
U mnie też, co prawda nie w moim powiecie ale w moim nie bardzo się da bez blokowania krajówki. W sąsiednim jest przecięcie dwóch krajowych oraz idealne miejsce z dużym parkingiem. Z bardzo niewyraźnej fotokopii pisma do lokalnej policji wyczytałem, że planowane jest na 300 osób (w tym ja na pewno). Zapewne będzie mniej ale nie o to chodzi. To główny trakt północ-południe. Jeździ tędy bardzo dużo ciężarówek z UA.
-
Coś u mnie zaczyna się dziać, ktoś utworzył grupę i zbiera chętnych. Do jutra jest czas. Trzymamy rękę na pulsie.
-
@arszczecin twierdzi, że to właśnie jest rozmach żeby pokazać, że w całej Polsce jest niezadowolenie. Nieważne ile traktorów, ważne ile punktów.
-
Znając życie to zostanie na polu, bo pewnie nie będzie czego zbierać albo się zachwaści, albo nie zechce mi się po prostu w to bawić. To tylko takie luźne myśli w tej chwili bo co mi zostało. Nie chcę chwastów uprawiać a ta facelia chociaż po sobie coś zostawi. Z tego co rozumiem to posiać można cokolwiek ale nie można tam prowadzić produkcji rolnej tj. stosować środków ochrony roślin, nie można tego zebrać ani wypasać. Ale kto mi zabroni zastosować zabieg kombajnem zbożowym w celu pocięcia i rozdrobnienia roślin? Nie wiem co będzie można we wniosku wpisać, bo jeśli zaliczą facelię sianą solo do miododajnych i trzeba utrzymać to do 31 sierpnia to lipa. Jak będzie jako zwykła roślina na ugorze to po 31 lipca mogę z tym zrobić co zechcę. Aby zaliczyli uprawę do miododajnych to chyba trzeba to zadeklarować i musi być minimum 2 gatunki. Tak mi się wydaje a jak będzie zobaczymy.
- 1091 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Facelię na ziarno, żeby cokolwiek z tego zostało.
- 1091 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Lać na to, tematy zastępcze. Co z tym blokowaniem autostrad? Ja też chętnie bym się wybrał. Tylko kiedy i gdzie?
-
No chyba tak, zaraz za kombajnem, który w razie czego tylko tnie i rozdrabnia resztki a plonu nie zbiera i wysypuje na ziemię, ale po tym ugorze miałem rzepak siać.
- 1091 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Ubezpieczenie rzepaku od przezimowania jest dość drogie a ryzyko wymarznięcia jest znikome. Jak widać, że będzie bieda to wtedy ubezpieczać, raz ubezpieczyłem i miałem wtedy 100% wymarznięte. Kilof w dłoń, odkuj z 5 roślin tak aby miały chociaż kilka centymetrów korzenia i zrób test.
-
Szyjka wyciągnięta do góry czy nisko siedzi przy ziemi? Najlepszy jęczmień jary jaki miałem to Eunova, dał 6 ton i wytrzymał przymrozek -8.
-
https://www.farmer.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/nie-ma-unijnej-zgody-aby-odejsc-od-obowiazku-ugorowania-czesci-gruntow,140322.html Z tego artykułu wynika, że powinni mieć. Kurde, ugór ma być do 31 sierpnia. Nie można go wcześniej skosić a to bardzo komplikuje mi plany.
- 1091 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Mało tego śniegu. Chodzi o sumę temperatur przez kilka dni ciągiem. Mój rzepak jest idealnie przygotowany do zimy, leży plackiem więc nic nie powinno się wydarzyć. Wczoraj z geodetą chodziłem po polu sąsiada i tam jest taki wybujały rzepak z odsłoniętą szyjką to marnie wygląda. Liści prawie już nie ma.
-
-10 znowu, niektóre rzepaki pomału będą wypadać.
-
To cyrk a nie paradoks. U nas sieli pszenżyto w drugiej dekadzie listopada. Do tej pory nie powschodziło ale norma spełniona. Równie dobrze można zabronować orkę i rżnąć głupa, że nie powschodziło.
- 1091 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
A czy przypadkiem nie ma tam naszego kolegi z forum? https://www.farmer.pl/fakty/olbrzymi-protest-rolnikow-w-niemczech-polscy-rolnicy-przylaczyli-sie-do-manifestacji-aktualizacja,140164.html
-
https://www.farmer.pl/fakty/niemieccy-rolnicy-nie-ustaja-w-protestach-greenpeace-dolal-oliwy-do-ognia,140227.html I to jest dopiero protest z rozmachem.
-
Podaj prawicę @ansu, ukłony dla wszystkich walczących.
-
może tu https://hydro.imgw.pl/#map/17.7218,52.7658,11,true,false,false,true,false,false,- Najbliżej masz w Rogowie https://hydro.imgw.pl/#station/meteo/252170420 bo ta w Janowcu czy Żninie zbiera tylko informacje o opadach. @miwigos przy gruncie cieplej bo gleba nie zdążyła się jeszcze ochłodzić. Woda w glebie tak szybko nie zamarza i powoduje podniesienie temperatury. Poza tym śnieg też izoluje i im go więcej tym wyższa temperatura. @ansu się nie pochwalił ile ma śniegu ale podejrzewam, że ze 20 cm i dlatego ma cieplej przy gruncie.
-
Albo masek, czy obowiązku spisu powszechnego. Niby żyjemy w wolnym świecie ale to złudzenie. Czasem myślę, że gram w jakąś grę a jej level szybciej podbija niż level postaci, którą gram i jest coraz trudniej. Póki co nie oddam życia tak łatwo, jeszcze nie wiem gdzie będzie respawn.
-
A jeśli w ewidencji nikt nie figuruje pod wskazanym adresem? Od dawna nie ma obowiązku meldunkowego, na nowych dowodach osobistych już nie ma adresu. Władza nauczyła mnie bycie ostrożnym, marzy im się pełna inwigilacja społeczeństwa jak w Chinach. Powtarzam jeszcze raz: dron może se latać nad prywatną posesją ale bez wyraźnej zgody właściciela nieruchomości nie może filmować ani robić zdjęć. Nikt z urzędników nie zaryzykuje łamania prawa. Można też zgłosić takie latanie dronem służbom jako nękanie, obawa utraty prywatności, może ktoś konstruuje jakiś wynalazek/maszynę to można to też podpiąć jako próba kradzieży własności intelektualnej, a skąd wiadomo, że to nie złodziej obserwuje posesję. Kontrole próbek z kotłów to efekt uprzejmych sąsiadów lub jak kto woli modnych teraz sygnalistów.
-
-16 a u @ansu teraz -21,5 tylko ma śnieg bo przy gruncie -12,3. Według najbliższej stacji z UMCS w mojej okolicy przy gruncie teraz -10,6 a powietrze -13,9 więc się pomału ociepla.
-
Do niczego się nie przyznałem ;-) a nawigacja nie taka stara, są normalnie w sprzedaży, ta kupiona ze 3 lata temu bo poprzedni Lark gubił satelity. Te nowe nawigacje mają dożywotnią możliwość aktualizacji. Dzięki takiemu rozwiązaniu nikt mnie nie śledzi. Nie zna mojego aktualnego położenia. U nas na Podlasiu z dronami tak się rozprawiamy Nie ma takiej opcji, żeby dron zrobił analizy gazów bez laboratorium a nawet jeśli miałby jakąś cudowną zaawansowaną technikę to kosztowałby krocie i nikt nie zaryzykuje jego uszkodzenia bo koszty byłyby niewspółmierne do celu w jakim jest wykorzystany. Ponadto taką analizę można obalić w 5 sekund, bo w powietrzu mogą być inne gazy, a protokół taki dron skąd weźmie? Może se najwyżej robić zdjęcia ale czy to końca legalne? A gdzie ochrona danych osobowych? Jak przypadkiem sfotografuje np. żonę z sąsiadem w jednoznacznej sytuacji? Aby wykonywać takie operacje każdy musi być poinformowany na piśmie o tym, że będą wykonywane zdjęcia z drona. Ba, do tego każdy musi podpisać zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Straszą Was legendą o tych dronach i łykacie jak młode pelikany. Żeby to było miało jakiekolwiek podstawy prawne to musi być wszystko na piśmie.
-
Panie, nasz dron zarejestrował unoszący się dym z Pańskiego komina. Aaa, tak to możliwe bo dużo palę, jarałem fajki przy kominie bo na dworze zimno a nie nie lubię zapachu nikotyny :-D A tak poważnie. Na serio myślicie, że urzędnik zarabiający najniższą krajową będzie zakładał kufajkę, jechał w teren i jak partyzant z lornetką w krzakach będzie sporządzał dokumentację? Liczy się tylko to co w rejestrach, zawsze po jak najmniejszej linii oporu. Myślicie, że urzędnik to taki bezwzględny, podejrzliwy i dociekliwy osobnik? Nie, liczy się odbębnić te 8 godzin i fajrant.
-
Ależ oczywiście, że nie. Nie mam szamba, nie palę w piecu, nie mam kont społecznościowych, nie posiadam karty bankomatowej, na co dzień jeśli nie muszę nie używam smartfona tylko zwykły telefon, w samochodzie nie korzystam z nawigacji w telefonie, używam zwykłego poczciwego TomToma, mam jedynie kompostownik. Teoretycznie nie istnieję, taki koczownik mieszkający w jaskini. Już widzę jak chodzą po opuszczonych domach albo tych letniskowych gdzie nikt nawet nie jest zameldowany.
-
Pożyjemy zobaczymy, najpierw wezmą się za te zarejestrowane piece. Właśnie po to była im ta ewidencja potrzebna. Nikt nie będzie jeździł po wioskach i wypatrywał dymu tylko po ewidencji sobie polecą. Istnieją przecież np. domki letniskowe a czy tam musi być piec? No niekoniecznie. A z paliwem to sobie nieco inaczej radzę, nie lubię jak mnie rejestrują wszędzie. Wysrać się za stodołą już nie można bo zdjęcia geotagowane kupy trzeba robić. Tymczasem produkuje się coraz więcej i więcej plastiku. Kiedyś chleb pakowany był w papierowe worki, chodziło się do sklepu z własną torbą a teraz krew mnie zalewa jak stoję przy kasie i ktoś mówi: "reklamówkę poproszę jeszcze". 50 groszy nie majątek - zakupy do lodówki a reklamówka do kosza.
-
Dzięki, najbliższa mnie stacja pokazuje -12 a przy gruncie -10. Można z tego wywnioskować, że masz dużo śniegu.