ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    182

Posty napisane przez ikcomas


  1. Teraz już nieco więcej widać na polu gołym okiem. W piątek liczyliśmy obsadę i na tym największym, aczkolwiek najgorszym rzepaku wychodziło nam od 8 do 15 roslin/m^2. Zostały tylko te naprawdę z potężną szyjką.I co do tego mam dylemat. Na reszcie było powyżej 15

    jak byś u mnie liczył, mam identyczną sytuację, niestety są place po parę arów gdzie goło ale niewiele tego i po brzegach głównie, ciekawe co na to PZU

     

    Tymczasem pszenica robi się ruda... A pszenżyta nadal nie widziałem, od listopada


  2. Chyba nie ma regionu polski która nie miała by w ubiegłym roku problemu z tym paskudztwem.

    Jest, u mnie nie ma śmietki i nie było. Widziałem tylko na zdjęciach. Ogólnie nie wiem co to problem robali. W tamtym roku raz ganiałem na jesieni pchełkę pyretroidem, wiosną pod koniec kwietnia na zielony pąk trułem chowacza dursbanem i fastakiem. To wszystkie zabiegi insektycydami. W tym sezonie pchełkę widziałem tylko na samosiewach i nic dziwnego bo stan uprawy właściwej był opłakany a teraz już się patrzeć nie chce


  3. No mógł być za bardzo w wodzie. Szyjka nisko przy ziemi, jak przywałowany był. Obawiam się, że będzie za mało bo wybierałem te lepsze rośliny. Równo rozmieszczone to są ale jak będzie 5 sztuk na metrze (strzelam w tej chwili - jutro policzę) to gruba przesada.


  4. Słabo to wygląda

    http://forum.farmer.pl/gallery/image/330-po-rozcieciu/

    wydaje się, że pąk ma zdrowy ale korzeń gnije. Może jest tak jak moja luba mówi? Za szybko do ciepła? W polu sucho a tutaj dużo wody i zwariował? Poza tym to tylko woda a w ziemi są jeszcze inne składniki. No łudzę się wiem ale ten po prawej miał najgrubszy korzeń i po wykopaniu wyglądał obiecująco

    http://forum.farmer.pl/gallery/image/329-przed-rozcieciem/


  5. Normalnie to nie siejemy pszenicy jarej ;D

    Arabella to przewódka przecież, znajomy miał siać ją w październiku ale udało się go odwieźć od tego pomysłu. U mnie w okolicy często jest praktykowany siew zarówno pszenicy i pszenżyta o charakterze przewódkowym w listopadzie z super efektem. Nawet jak wyszpilkuje nic się nie dzieje.

    Ja pszenicy przesiewał nie będę ale gdybym miał siać tą odmianę po pszenicy wsiewałbym jak najszybciej się da. 24 marca to u mnie termin optymalny ale u Ciebie? a na przewódkę to o wiele za późno.


  6. Jęczmień z daleka żółty ale z bliska już trochę lepiej

    http://forum.farmer.pl/gallery/image/324-jeczmien/

    Już mam problem rozwiązany ze zbyt dużą ilością pędów na metrze kwadratowym

    .

    Rzepak jakby zaczął już ruszać więc zrobiłem nowe testy, z roślin które dają nadzieję. Niewiele takich pozostało ale będę walczył o każdy kilogram. Ojciec powiedział "oj żeby się udało bo będzie drogi, tylko trzeba mu dać dużo nawozu". Ogólnie wszystkie rzepaki w okolicy są straszne ale po wykopaniu dają sporą nadzieję, po 6 godzinach puszcza sok z obciętych liści, korzeń twardy. To już ostatni moment na zrobienie testu w rzepaku bo za tydzień jak obeschnie ruszam z K, S, Mg

    Poprzedni test na pewno był błędny z dwóch powodów, za szybko poszedł do ciepłego i jak odkryło ziemię to w miejscu jego wykopania został goły plac niestety. Tak trafiłem po prostu.


  7. Nie pamiętam już jak wyglądają buraki cukrowe.

    http://www.forgotten.pl/miejsce.php?id=1901

    To taka sentymentalna wizyta na stronie o wymownej nazwie "zapomniane miejsca". Czasami przejeżdżam obok zgliszcz tej cukrowni w Sokołowie Podlaskim. Złość i smutek pojawia się jednocześnie. Uprawa buraków cukrowych na Podlasiu została zniszczona. Początkowo mówili, że nasze buraki przejmie cukrownia w Åapach, którą ostatecznie też zlikwidowano.

     

    To przede wszystkim wina polityków i akcesji Polski do UE. Może czas się zastanowić i wystąpić wreszcie z tej przeklętej Unii?


  8. A co mnie zaolejenie obchodzi? Niech się olejarnia martwi. Może 2016 rok będzie rokiem jarych? Pamiętam jak kolega miał gorczycę skubana ze dwa metry miała to może i to się uda?

    Poważnie, jak się zdecyduję na przesiew to minimalnym kosztem, "na żywca" w miejsce obecnego rzepaku. Niedobitki ozimego może nie wszystkie się obsypią i coś tam będzie a pryszczarek u mnie nie występuje, nawet słodyszka ciężko spotkać...


  9. No właśnie Arabella jakoś łatwiej dostępna. Może też ją posieje ale jestem sceptyczny do pszenicy jarej. Widziałem ją tym roku w Sokołowie, wyglądała jak ozima (pewnie siana jako przewódka), jakbyś jeszcze w tym tygodniu posiał to coś z tego będzie.


  10. Jak będzie za nisko podnosić to można skonstruować niewielką rampę. Zakup używanego wiąże się zawsze z problemem mocowania. Nowy to zawsze nowy, jak nie będzie bardzo używany to polski w zupełności wystarczy. Przyjadą, zmierzą, pomalują pod kolor nadwozia, zamontują i będzie Pan zadowolony ;)

    Z nowych polskich godne polecenia są te z inter-techu (Zambrów), zachodnie używane mailleux


  11. Prośba do administratorów.

    Proszę o poprawę wyświetlania ilości napisanych postów i koniecznie musi być wyświetlany status ostrzeżeń dla użytkowników a nie tylko dla moderatorów. Oczywiście trzeba zadbać o to żeby użytkownik tylko widział i mógł podejrzeć za co dostał ostrzeżenie a nie mógł go sobie edytować bo będzie lipa.